Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

aspartam, konserwanty i inne (bl)E...

edytowano marzec 2007 w Ogólna
Nie wiem jak Wam, ale mi mnóstwo czasu na zakupach zajmuje przestudiowanie etykiet pod kątem podejrzanej zawartości. Wpadki i tak się zdarzają, bo oto nagle produkt, który kupujemy od wielu miesięcy, czy nawet lat i wydaje nam się, że wiemy co w nim siedzi, bez żadnego ostrzeżenia zmienia swój skład. Nagle okazuje się, że skrobia się "zmodyfikowała", a cukier zastąpił aspartam.
Jeśli chodzi o aspartam, jestem szczególnie wyczulona. Poza rakotwórczością i innymi działaniami toksycznymi, jest on w większych dawkach substancją ubezpładniającą. Tymczasem pakuje się go nie tylko w żywność, ale w coraz większą liczbę leków powszechnie stosowanych. Przez parę lat kupowaliśmy np. wapno musujące Polfy. W pewnym momencie wszystkie wapna smakowe otrzymały aspartam. Potem przyszła kolej i na to zwykłe. Przerzuciliśmy się na Sandoza (też bez dod. smakowych), ale ostatnio i to zostało "wzbogacone" aspartamem. Nie ma już chyba żadnego wapna bez tej substancji.
Inny przykład to antybiotyki w zawiesinie czy w syropie. Parę lat temu stosowaliśmy Augmentin. Ostatnio przy zapaleniu oskrzeli córce lekarka zapisała go znów. I kolejne rozczarowanie gdy w ulotce wykryłam aspartam. Poszłam więc do apteki i poprosiłam o wymianę na Amoksiklav - póki co jeszcze bez. Pani w aptece nie mogła zrozumieć dlaczego mi się nie podoba skoro lekarz zapisał i nawet jest napisane, że dla dzieci. Przecież musi być w porządku, po co ja w ogóle w skład wnikam, to nie dla laików. Jedynym przekonującym argumentem w takich wypadkach jest, że dziecko jest uczulone. Alergie są na topie... Wymieniła. Farmaceutka... a niech ją...
Niestety coraz popularniejsze w opisie leków staje sie podawanie wyłącznie substancji czynnych, bez precyzowania jakie są substancje pomocnicze. Ciekawe, że w żywności obowiązuje dokładne podanie składu, ale leków najwyraźniej to nie dotyczy... Czy można w ten sposób leczyć się zdrowo? :confused:


Tutaj można znaleźć sporo informacji o toksycznych dodatkach do żywności. Polecam lekturę i... smacznego. :sad:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.