News sprzed dwóch miesięcy, ale warto wiedzieć, jak nas nazywają "ciepluchy".
6 tysięcy funtów odszkodowania otrzymała Sharon Legg, trzydziestotrzyletnia Angielka, poniżana i bez podania powodu zwolniona z pracy w klubie dla ciepluchów w Bournemouth.
Sharon - pracowniczka ochrony lokalu - była jedyną heteroseksualną osobą pośród zatrudnionych; z tego powodu ignorowaną lub wyzywaną przez resztę personelu.
Szef zwracał się do niej m.in. mianem â??breeder" ("rozpłodowiec"; określenie stosowane przez homoseksualistów pod adresem hetero). Ostatecznie matka czworga dzieci została wyrzucona z pracy bez uzasadnienia. Zareagowała nietolerancyjnie, wnosząc sprawę do sądu.I jeszcze zdjęcie pani Sharon jako dowód na to, że wielodzietność konserwuje :cool:
H/T
CP/DP
Komentarz
jej wychowawczyni stwierdziła, że pochodzi z "nizin społecznych",rodzice są niezaradni życiowo,i wogóle- patologia, szkoda gadać...
Przejmować się?
Moja siostra ma najwyższą srednią w swoim technikum,które wcale do tych średnich nie należy, tylko jak widać- trochę kadra zawodzi.
Co do reakcji na to śmieszne stwierdzenie-zareagowała i siostra i klasa i moi rodzice...
Pani bardzo przepraszała,tłumacząc się, że źle oceniła sytuację...
Ach,te" łatki"...