Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

O co chodzi z Thermomixem?

11314161819

Komentarz

  • Ja nie mam nic. Tylko stara maszynke do miesa zelmera + dodatki. I mikser reczny stary. Wszystko robie recznie - kruche, drozdzowe ( maz najlepiej wybija). Nie zabiera to wiele czasu, serio.
    Dzieci tez ucze zycia bez extra sprzetow. Dobrze gotuja starszaki i lubia to robic. Ale wdrazamy od malenkosci w prace kuchenne.

    Sama idea maszyny do budyniu mnie zadziwia.
    Podziękowali 3Maciejka Elf77 Cart
  • Jakbym miala zbedna kase to bym moze kupila.
    Podziękowali 1Elf77
  • edytowano grudzień 2019
    też tak myślałam Monira ale zmieniłam zdanie :)
    Podziękowali 1Monira
  • @Wanda, a możesz mi powiedzieć, jak to robisz, że nie przeszkadza Ci niewielka w sumie wielkość tej misy?

    Dla mnie to była podstawowa zagwozdka, a Was jest przecież dwa razy więcej niż nas
  • Kasa kasa, mnie dodatkowo by wkurzało, ze cos mi ciagle na blacie stoi. U mnie musi być pusto, wszystko pochowane, jedynie jeszcze jakoś automat do kawy toleruje.
    Ale to chyba tez od stylu życia zależy, bo ani ciast nie pieke, ani pierogów nie robie, nie ubijam śmietany, zupy bardzo sporadycznie u nas. Najwiecej używam piekarnika, jak już cos gotuje to zwykle długie godziny (przedwczoraj kaczkę i rolady wołowe robiłam).
  • Jakby pierogi mi robil to bym kupila. Wrzucam skladniki i wyciagam gotowe pierozki:)

    Niech sie dzieci ucza funkcjonowac bez pradu.

    Tez musze miec pusty blat. Maly ekspres stoi i mnie wkurza. 
    Podziękowali 1Elf77
  • Taka Termotesciowa by sie przydała...!
  • A ja bym chciała stoliczku nakryj się....A co.Thermomix nie jest wart swojej ceny to pewnik no ale w piramidzie wszyscy muszą zarobić...uważam że ten z Lidla za 1300  jest godny uwagi
  • Ja jeszcze do lidla nie dotarłam.
    Podziękowali 1babka4
  • edytowano grudzień 2019
    Ja akurat z tego, co kupiłam z Lidla, czyli żelazka i pistoletu z klejem jestem bardzo zadowolona i służy mi to już kilka lat. Nie chodzę tam co tydzień, nie śledzę promocji i potrafię przejść niewzruszona przy wszelkich dobrach które wykładają obok jedzenia, ale jak już coś potrzebuję i kupię to jest to ok i się nie psuje. 

    Toteż liczę na to samo w temacie lidlomiksa. 

    Odkąd go mamm jem codziennie zupę albo górę warzyw, wcześniej mi się nie chciało, więc jestem zadowolona.
    Ale Wy nie kupujcie, jak nie potrzebujecie, to bez sensu. Ja potrzebowałam, teraz to widzę jeszcze wyraźniej niż przed zakupem.

    Podziękowali 1babka4
  • Pierogi mam regularnie od Mamy <3
    Podziękowali 1babka4
  • Joannna powiedział(a):
    Pierogi mam regularnie od Mamy <3

    Szczęściara!
    Podziękowali 3Joannna babka4 Aniuszka
  • Oj nie. Kilka potraw potrafie dobrze upichcic i na tym koniec. Stas swietnie gotuje;)
  • ja dziś zrobiłam zupę z soczewicą
    wcześniej robiłam też budyń czekoladowy - smak nie do porównania z tym z torebki
  • Pytam bo mnie ciekawi - w budyniu z TM  chodzi o to, że nie trzeba w zimnym rozmieszać mąki itp.? Czy że miesza samo i nie trzeba bać się o grudki? Czy z myciem nie ma więcej problemów w takim przypadku niż ze zrobieniem w garnuszku (robię zwykły nie z torebki)?

    Albo taka zupa - czy to tak jest jakoś pomyślane, że obiera się warzywa i jeśli wrzuca się wszystko zgodnie z kolejnością i zalecanymi obrotami.czasem, to np. najpierw szkli cebulkę, potem wrzuca się warzywa i ten nóż je posieka ale nie zmieli? Czy owszem taka kolejność, ale tylko zupy - kremy?

    Ja bardzo potrzebuję czegoś do mielenia dziwnych ziaren na mąki, robienia "mleka" roślinnego, i surówek/ sałatek/dipów w małej ilości ale np. 2x dziennie. Do innych rzeczy nie potrzebuję właściwie, ale staram się zastanowić do czego by użyć jeszcze. Do wyrabiania mam coś innego.  Nada się na to czy będzie za dużo zachodu z czyszczeniem?

    I w nawiązaniu do gotowania sporo osób mówi, żeby oszczędzać noże i nie myć w zmywarce. Czy dobrze rozumiem, że z tymi nożami to się pracuje na każdym etapie, czyli że gotuje się też z nimi? Wtedy musiałby być odporne na temperaturę, a więc i zmywarkę...



    Podziękowali 1babka4
  • @Dudus ;wiekszość można w zmywarce ale nie trzeba
    samomycie urządzenie ma, wystarczy woda 

    dziewczyny podpowiedzcie 

    nie kupiłam Lidlomxa jeszcze , cześć pieniądzy na zimowe zakupy ubrań i inne
    jeśli teraz nie kupie to w lutym
    Podziękowali 1Dudus
  • Córki (też pieką i pitraszą ) mi odradzają bo zagracę kuchnię i spiżarkę-mała jest
    do tego gotuję i piekę dobrze i w garnkach dużych robię dla 6 osoób w tym 3 chłopów
    mam blender, robot planetarny z dodatkami, nutri jouicer, wyciskarke wolnoobrotową i inne drobne duperelki kuchenne

    a lidlomix kusi od 2 lat  ;)
  • @jukaa zamieńmy się mężami
    mój wyprowadził 3 krzesła, 2 z garazu co to do synów kuple przychodzili poćwiczyć w naszej mini siłowni oraz moje krzesło z sypialni aby na nie wejśc i sięgnąć z górnej półki czy pawlacza szafy, a kilka razy mówiłam krzesła mi nie zabieraj, o

    do roboty do niszczarki zabrał juz 2 razy stare rachunki, kwity, gwarancje, instrukcje co to w 4 pękatych segregatorach mieliśmy w domu ;)

    sprzątać i układać to ja lubię bardzo, całą sobota i pół niedzieli co miesiąc mi na tej dłubaninie schodzi 
    ostatnio 4 dni temu zamiast na 12 to na 18 na mszę dotarłam
    a jakie zaginione rzeczy co jakiś czas znajduję
    np. tunikę co rok temu ze 3 razy miałąm na sobię i wczoraj sprzedałąm za parę złotych w pracy koleżance hehehe  B)
  • Mam maszynkę do mielenia z przystawkami do szatkowania, w różnych rozmiarach, mielenia ziaren, wyciskania soku, do tego zwykły blender żyrafa+ pojemnik do rozdrobnienia np. orzechów. Jedynie brakuje mi sprzętu do długiego wyrabiania ciasta typu pączki, bułki. Jakieś pierogi, pizzę zagniata się moment i bez stresu, ale nie znoszę takiego luźnego ciasta, co klei się do rąk, to dla mnie masakra. Z kolei nie chcę kolejnego sprzętu zawalającego blat, ani wydawać na niego takiej kasy, skoro korzystałabym tylko z zagniatania. Zastanawiam się czy coś takiego https://www.mediaexpert.pl/miksery-reczne/mikser-zelmer-zhm1265s-symbio-2-misy-w-zestawie,id-228189?gclid=EAIaIQobChMItOGQ5azB5gIVArDtCh0AWgGAEAQYBCABEgJm9vD_BwE&gclsrc=aw.ds   by sobie dało radę z wyrobieniem "wolnego" ciasta. Mąż mówi, że ma za słabą moc, a jak mam kupić (mimo, że małe pieniądze) i dodatkowo zawalić przestrzeń, to nie bardzo mi się uśmiecha. Z uijaniem piany czy ciasta na naleśniki spokojnie daje radę żyrafa.

  • Raczej nie wyrobi. Planetarny z hakiem tak.
    Podziękowali 1Elf77
  • A czy planetarny wyrabia Wam ładne ciasto na pierogi,  faworki, na ciasteczka takie do rozwałkowania? Mam planetarny kenwood (taki jak Małgorzata) ale nigdy nie wyjęłam z niego ciasta nadającego się do rozwałkowania. Albo tu termomix mnie przekonuje,  albo coś źle robię z moim kenwoodem... 
  • Mam Bosch mum, fajnie wyrabia, hakiem. Wszystkie ciasta. @OlaOdPawla
  • @malagala jaka moc silnika?

  • edytowano grudzień 2019
    @malagala A dajesz jak od samego początku,  nawet jak składniki są jeszcze w rozsypce?
  • @Elf77 ; to jest bosch mum 5, teraz widzę mają 1000W, ale ja kupowałam dawno i wtedy były słabsze, chyba 800W?
    Podziękowali 1Elf77
  • robiłam w nim nawet nugat, wyglądał przy tym, jakby się miał rozlecieć, ale zrobił i nic mu się nie stało
  • OlaOdPawla powiedział(a):
    @malagala A dajesz jak od samego początku,  nawet jak składniki są jeszcze w rozsypce?
    nie wiem, o co chodzi dokładnie? O hak? Tak, wrzucam wszystko, daję hak, włączam i coś czytam, no w końcu się wyrobi... Lepiej robić więcej naraz, lepiej się miesza
  • Hak, oczywiście  :) Dobra,  daję mojemu hakowi ostatnią szansę.  Będę czytać w międzyczasie,  może to pomoże  :D
  • Drożdżowe też mi fajnie wychodzi,  a nie chcą wyjść mi te twardsze ciasta.  A tak uwielbiam faworki,  ech
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.