Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

O co chodzi z Thermomixem?

145791019

Komentarz

  • edytowano czerwiec 2015
    A ten starszy model masz? Moja siostra jest przdstawicielem TM stad musi miec nowy. Ja robilam na nim kilka rzeczy i faktycznie jest fajny. Poczatkowo bylam sceptycznie nastawiona bo wydawalo mi sie ze ten nowy tak na sile zrobiony zeby cos odswiezyc w firmie, ale teraz chetnie sama wciagnelabym sie do TM zeby sobie wymienic na nowy.
    Moja siostra faktycznie uzywa czesto TM. Jakbys miala jakies konkretne pytania to moge zapytac siostry, ale widzialam ze tu ktos tez sprzedawal.
    Ja uzywalam praktyczne codziennie przez dwa lata ale od pol roku jakos rzadziej. W sezonke letnim jest nieoceniony w robieniu przetworow, albo we wspolpracy.
    Ale to zalezy co w ogole robisz w domu. Ja od pol roku niewiele dlatego i TM mniej uzywany.
    Ogolnie z funkcji ktore dla mnie wazne. Mieli ziarno na pyl, mieli zamrozone truskawki i kruszy lod na pyl, wyrabia ciasto drozdzowe, chlebowe, sieka warzywa. Jest mniej balaganu w kuchni bo wiele rzczy mozna zrobic jednogarnkowo. To z takich dlamnie najwazniejszych.
    Lubie TM ale rozwazylabym tez Kenwooda z opcja gotowania. W takim kennwoodzie zetrzesz jak na tarce warzywa np marchewke, albo posiekasz kapuste, czy ogorki na plasterki, jesli chodzi o ubijanie piany czy smietany kenwood tez jest lepszy bo zbiera ze scianek lepiej i masz caly czas podlad do misy w ktorej sie to ubija. Misa moze byc zabezpieczona (zamknieta przezroczysta pokrywka) lub nie. A sama mise mozesz chyba stawiav tez na kuchni indukcyjnej.
    Nie wiem tylko ile kosztuje kenwood z podgrzewaniem.
  • TC nie mam, w ogóle. Kenwood ma chyba wieksza misę. Musze pogooglac.

    W kuchni robię bardzo dużo. I tak myślałam, ze łatwiej by bylo z obiadami, bo dzieci ze szkoly wracają w różnym czasie i moznaby bylo za każdym razem zrobić nowy obiad. Nie wiem czy kenwood gotuje tak szybko i tak sprawnie (np makaron).
  • edytowano czerwiec 2015
    ah... Thermomix, szkoda, że to nie na moją polską kieszeń :) ale cuda robi niezłe, surowe kartofle na pure, musy czekoladowe, lody, gotowanie na parze, chyba nawet ryż na sypko ugotuje - czaderska zabawka :) i ciekawe przepisy w tych swoich książkach kucharskich ma. Nawet dawał radę zrobić jakieś conieco dla 6 osób (5 małych francuskich żołądeczków i mój wielki, polski :D ).
  • edytowano czerwiec 2015
    Ja używam.


    I bardzo polecam ;-)

    wszystko mi w kuchni pomaga robic.. ostatnio mój mąż zrobił sernik ja tort trzy sałatki i bulki na imprezę rodzinną i wcale się nie narobilam i miałam czystą kuchnię :-) mogłam się uśmiechać i wyglądać bo nie byłam zarobiona ;-)

    Poza tym placki ziemniaczane - w 10 sekund starte ziemniaki. Soki koktajle masło majonez bułki ciasta drozdzowe pizze i pierogi surówki bezy zupy dania na parze likiery i wiele wiele innych rzeczy można zrobić :-)

  • edytowano czerwiec 2015
    TM nie mam. I nie marzy mi się. Mam Kenwooda Majora Titanium ( bez tysiąca przystawek i bez grzania) Jestem zadowolona, ale bez szału. Może komuś moje doświadczenie pomoże, to opiszę. Bo dotąd same zachwyty czytałam, zresztą nie zawsze tych którzy kiedykolwiek go używali.
    Zalety:
    1. Duuuuża misa. Chociaż jak @Savia piszesz, że Twoja maszyna do chleba wyrabia Ci ciasto chlebowe z 1,5kg, to nie jest to chyba gigantyczna różnica, bo w misie 6,7l i tak wyrabiam z 2kg mąki ( fakt, że ciężkiej, razowej + jakieś ziarna itp). No ale może jeszcze trochę w misie porosnąć zanim wyłożę do blaszek.
    2. Mieszadła i misa bardzo porządnej jakości z wysokiej klasy stali nierdzewnej - w sumie to dla nich zdecydowaliśmy się szarpnąć na taki wydatek. Jak robię 2-3 razy w tygodniu chleb, to po to by był zdrowy, nie będę w niego wcierać aluminium lub jakichś podejrzanych powłok ( w innych planetarnych).
    3. Duża moc. Dobrze radzi sobie nawet z bardzo ciężkim ciastem.
    I to by było na tyle. Trwałości nie wymieniam, bo to że ktoś Majora używa od kilkunastu lat nie koniecznie musi się przekładać na trwałość współczesnych. Wypowiem się jak mój roczny trochę pożyje..

    Wady:
    1. Od początku niepokojąco trzeszczy, przy cięższym cieście wręcz klekoce w środku. Ale wyrabia dobrze - zwłaszcza jesli mu się pomoże zebrac ze ścianek, więc może rzeczywiście tylko taka uroda. Nie mniej wciąż mnie ten dźwięk martwi.
    2. Słabo zbiera ze ścianek! ( poza końcówką z silikonem, ale ona dla mnie najrzadziej ma zastosowanie)
    3. Do zbierania służy ( raczej służyła) plastikowa ręczna " wylizywaczka", fajnie uksztaltowany jęzor, niewygodny uchwyt. Tak czy siak pękła chyba po 3 miesiącach.
    4. Ubijaczka do piany stosunkowo długo ubija tę pianę i beznadziejnie się z niej ta pianę ściąga ( duża część zostaje wewnątrz i trzeba stamtąd wydłubywać). No chyba, że jest jakiś trick, ktorego nie znam. O wiele przydatniejsza tu mi się wydaje niepozorna końcówka do piany blendera Bosch (tym blenderem w ogóle jestem zachwycona). Piana z Kenwooda tylko przy naprawdę duzej ilosci białek.
    5. Potwornie drogie dodatki. Bardzo przydatna druga misa - koszt powyżej 300zl ( do tego z podgrzewaniem jeszcze znacznie droższa chyba). Bez niej jednak trudno byłoby sprzęt w pełni wykorzystać, albo trzeba by w kółko przekładać i myć. Większość akcesoriów w takich cenach, że można niezależne markowe sprzęty kupić. I nie stracić wszystkiego gdyby jednak jednostka centralna padła. Przystawki w " bogatym" zestawie i tak nie obejmują tych, które dla mnie byłyby przydatne.

    EDIT: Blender mam Boscha nie Brauna, więc poprawiłam.
  • @Savia, na olx jakis singiel sprzedaje Cooking Chefa na gwarancji za 3 tysie. Mimo wszystko co napisałam wyżej może warto jeśli ciągle Ci to chodzi po głowie.
    http://olx.pl/i2/oferta/robot-kenwood-cooking-chef-CID628-ID9kHTj.html#:f7fadc5280
  • edytowano czerwiec 2015
    @Ojejuju, no właśnie tak nie bardzo wychodzi. Mieszadlo jest naprawdę ogromne, ciężkie, nie bardzo można nim w coś mocniej przyłożyć a piana sztywno w nim siedzi. Większość wypycham silikonową wylizywaczką, ale na dole zostaje materiał do dłubania. Z Boscha rzeczywiście wystarczy strzepnąć.
  • edytowano czerwiec 2015
    @annamaria

    to ja sie do Ciebie w tej kwestii zgloszę za rok-jak już odbijemy sie od naszych problemow. ile by wyniósl koszt sprowadzenia tego cuda do Irlandii?
  • Bambidu dzieki, po różnych analizach pozostane przy marzeniu o thermomixie ;;)
  • W sumie @Savia jeśli WYŁĄCZNIE o marzenie chodzi to można znacznie bardziej popuścić wodze fantazji... ;)
  • I u nas temat w stronę TM zmierza. Dzięki za opisy.
  • E, Bambidu, u mnie to nigdy nie wiadomo kiedy zaciera sie granica miedzy marzeniem a realem ;-)
  • Ktos ma nóż na gardle i musi pilnie sprzedac thermomix? Kupie choćby dzis. :-)
  • Poważne oferty na pw :D
  • @Bambidu jak widzisz, nie znam dnia ani godziny. Bóg jest wielki! Ciągle mnie zaskakuje! :-)
  • @Savia, tzn. kupiłaś?
  • a mozna wiedziec za ile? :D
  • Jeszcze nie kupiłam, ale mam zaklepany. :-)
  • edytowano czerwiec 2015
    Kobieta cena na teren PL to 4700.
  • heh @ Savia bodejrzewam, ze dostalas inna cenę niz ta oficjalna :D rozumiem tajemnica ;;)
    fajnie że Ci sie udało:)
  • Starszego typu to i poniżej 1000 mozna kupić. Najnowsze chyba poniżej 4tysi nie schodzą.
  • Pytanie do tych co maja: Ciekawa jestem Waszych smaków ;-) Jakie macie ulubione dania z przepisow thermomixowych?


    U nas:
    Pomidorówka
    Gołąbki
    Ciasto czekoladowe
    Naleśniki amerykańskie
    Pasztet
    Pulpety w sosie
    Kopytka - w końcu nie ma papraniny ;-)
    Gulasz węgierski z knedlem na parze. Mniam!
  • same się kopytka robią?
  • Budyń z kaszy jaglanej z owocami
    Falafel
    Placki ziemniaczane
    Kasza na sypko
    Ale przepisów nie pobieram skądś. Tworzę lub adaptuję.
    Zupa z TM to dla mnie nieporozumienie - u mnie na obiad wychodzi min. 5 litrów.
  • @Skatarzyna wrzucasz, bzzzz. ... i masa zwarta gotowa. Nic nie klei sie.

    U mnie zupa sie sprawdza, bo czesc ekipy przychodzi wczesniej, czas pozniej. Dwa razy wstawiam.
  • @Katarzyna co to jest falafel ?
  • @Savia a ty sprzadajesz TM?
  • Ja nic z tych przepisow co podalyscie nie robie.
    Kiedys robilam czesto kluski/kluchy na parze.
    Czesto tez robilam ciasta, ale odkad raz czy dwa zrobilam mikserem i wyrosly minpiekne a wszyscybsie zachwycali to porzucilam TM. Tzn drozdzowe bym w nim tylko zrobila.
    Poza tym robimy.
    Dzemy, sokibprzecierowe, pizze, surówki, salatke jarzynowa.
    A najczesciej racuchy i nalesniki.
  • Nie, nie sprzedaje.
  • Nie, nie sprzedaje.
    ------------

    to może oddajesz ??? :(|)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.