Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Koty u wielodzietnych

12728303233

Komentarz

  • Mleko , a jakby  było  kozie to jeszcze  lepiej , drobne mięso ale pod warunkiem  że trochę  je 
    @kociara zapraszam nie chce  w błąd  wprowadzać 
  • edytowano kwiecień 2020
    Weronka powiedział(a):
    Dziewczyny, od wczorajszej nocy mamy około 3 tygodniowego porzuconego kotka. Co możemy mu dać do picia, żeby mu nie nie za bardzo zaszkodziło i wytrzymał do jutrzejszego otwarcia sklepów? (na razie z braku laku karmimy mlekiem z wodą pól na pół). (Pewnie było w tym wątku, ale nie dam rady go całego teraz przeczytać. )Z góry dziękuję za pomoc
    @Weronka ;
    Najlepsze kozie mleko lub dla dzieci, w proszku lub płynne. 
    I koniecznie trzeba brzuszek masować, kotka w ten sposób "odsikuje" kocięta.
    Choć jeśli ma 3 tyg to teoretycznie już powinien sam robić siku. 
    Mięsa bym nie podawała, jeśli nie masz nic innego to odrobina drobiowego surowego zmiksowanego z wodą na płynne. 
    Można też gerberka mięsnego z wodą 
  • @nowa, @kociara dziękuję!
    Będę kombinowała, nie mam w domu ani koziego ani dla dzieci:( zaczęłam dzwonić po znajomych... a na stacji tylko łaciate 3,2%. mam mleko w proszku, bo używałam do mazurków :)
    Dziękuję za informację o masowaniu brzuszka! teraz "po" poszedł spać :) tego mu było trzeba!
    dziękuję raz jeszcze i pozdrawiam serdecznie z kotem jeszcze bezimiennym:)
    Podziękowali 1kowalka
  • Kotek uroczy, mały słodziak
    Trzymam kciuki za odchowanie sierotki
    Podziękowali 1Weronka
  • @Weronka
    Dobrze byłoby mu włożyć do posłanka jakiś termofor ewentualnie butelkę, słoik z ciepłą wodą. Może masz elektryczna poduszkę czy Kocyk. Takie małe jeszcze się przy matce grzeją 
    Podziękowali 2nowa Katanna
  • Nasza kotka przybłęda chyba na dniach się okoci. Tak myśle, bo już jest bardzo gruba i dużo śpi. No i zaczela się do nas łasić, wcześniej uciekała a teraz chce czułości. Już nie ucieka gdy do niej podchodzimy. Przygotowałam jej miękkie posłanie w kartonie ale za nic nie chce nawet wejść. Kupiliśmy budę dla niej tez nie chce. Jest na podwórku. Przesiaduje głównie na wycieraczce pod drzwiami. Jednak wątpię by w takim miejscu miała małe. Wokół działki mamy inne opuszczone zabudowania u sąsiadów. Myśle, że gdzieś tam się okoci. Czy jak namierze gdzie jest z młodymi to mogę je przenieść bliżej domu? Chodzi mi o to żeby kotki były od początku nauczone żyć z nami. 
  • @kociara jest butelka termofor:) syn zmienia wodę jak wystygnie:) miło patrzeć jak "wsysło" 16-latka:) 
    Podziękowali 2kociara Milamama
  • edytowano czerwiec 2020
    Podziękowali 2beatak joanna_1991
  • Takie kocie dziecko trafiło dziś do nas.

  • O jaka slodzinka
  • Jaki maluszek,.pewnie z 8 tygodni ma?
    Słodka kruszynka  <3
  •  My od dwóch miesięcy też cieszymy się kicią. To pierwszy kotełek w naszym życiu, ale jesteśmy zachwyceni. Pokazałabym zdjęcia, ale zupełnie nie.pamietam jak się je wstawia na forum ...
  • edytowano czerwiec 2020
  • edytowano czerwiec 2020
    Maluch (440g wsży) skradł serca całej rodziny.
    Niestety duży kot go nie zaakceptował :(
    Warczy i prycha na niego
  • Daj mu czas temu dużemu kotowi  
    Podziękowali 1madzikg
  • Feliks Dostojny
  • edytowano czerwiec 2020
    sorki, chciałam wstawić zdjęcie ale nie udaje mi się 
     
  • edytowano czerwiec 2020


     
  • edytowano czerwiec 2020
  • Prawdziwa piekność!
    Kot @Sylwik
    Podziękowali 2Sylwik joanna_1991
  • @Sylwik czy to MC?
    On czy Ona?
  • edytowano czerwiec 2020
    Małgorzata32 powiedział(a):
    @Sylwik czy to MC?
    On czy Ona?
    Tak to MC. Dziewczynka Rini. Zakochałam się w tej rasie. Choć nigdy nie byłam za kupowaniem zwierząt rasowych, ponieważ jest tyle bezdomniakow do kochania, to jednak z kotami bałam się ponieważ nie mam żadnego doświadczenia ... Mieliśmy dwa lata temu kociaka na tymczasie, był cudowny, ale to nie było to... I stwierdziłam wtedy,że koty są super, ale nie dla mnie. Dla mnie są stworzone psy...ale teraz już tak nie mówię  :D 
    Podziękowali 1Małgorzata32
  • Dodam,że gdyby nie @kociara to pewnie byśmy jej nie mieli  :)
    Podziękowali 1Małgorzata32
  • Też mi się kiedyś marzył MC.
    Ale trafił się Felek Przybłeda.
    I tak się rozpoczęła naszą przygoda z bezrasowcami  :D
    Podziękowali 1Sylwik
  • Ja marzyłam o rasowym,  są takie piękne, ale blokuje mnie to, że na dwór nie niż na ich puszczać, nie wyobrażam sobie utrzymać kota w domu, jeśli ma się wyjście na ogród i samemu się tam dużo przebywa. Czy jest ktoś kto ma doświadczenie z wolno biegajacym rasowym kotem? Nasze dachiwce mają już po 16 lat i mają się dobrze, wygrzewaja się na słońcu,  mają ulubione miejsca w ogrodzie.
  • A nasze koty ciągle za nami łażą, nawet jak wyjdziemy z naszego ogrodu, to jeszcze kawałek odprowadzają.
  • U znajomych, którzy mieszkali w domku, to ciągle jakoś uciekały. Co jakiś czas był problem i gorączkowe poszukiwania. Ale to jedyny przykład , jaki znam. Znajoma ma sfinksa, wyjeżdża z nim na działkę, na początku był na smyczy, ale zaczęła go puszczać na działce bez. Nie wiem na ile to bezpieczne, no ale na co dzień jest z nim w mieszkaniu.
  • edytowano czerwiec 2020
    Kocurek po wizycie u weta. Ma ok 6 tygodni.
    Wyzwanie mamy :)
    Podziękowali 1joanna_1991
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.