Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Jaki mikser kupić?

24

Komentarz

  • jednak okazało się że musi to być kolo 500 zł a nie tysiąca :/

    jest jeden MUM w tej granicy cenowej ale on ma 600 W mocy, i się zstanawiam czy lepszy inny Bosh ale 1000 mocy czy ten MUM, fajną stronę podałaś bo wszystkie Boshe na jednej i od razu z opisem bez klikania :) dzięki będę przeglądać (chociaż kupić warto gdzie indziej bo są tańsze )
  • ostatnio usłyszałam, że istnieje coś takiego jak mikser planetarny - którego mieszaki kręcą się wokół własnej osi, jak i "po orbicie", wszystko jest idealnie zmiksowane...
    a mnie i tak marzy się termomix
  • też mi się marzy termomix :/

    albo chociaż coś co tak jak on jest w stanie zmielić ryż, pszenicę, ubić jajka itd. w kilka sekund :)
    może jest coś takiego hmm??

    dobra to kto mi powie czy istotna jest różnica w mocy miksera pomiędzy np. 800 a 1000 a 1200 W
    czy warto dopłacić 100 zł żeby miał o 200 w większą moc?
  • thermomix jest za mały ....
    moc jest najważniejszym parametrem jeżeli masz oczekiwanie robić np. ciężkie ciasto na chleb
    1200 to minimum
    urządzenie z większą mocą pracuje łatwiej  i nie spalisz silnika jak przeciążysz
  • za mały na zrobienie jednorazowo obiadu na parze, ale dla zmielenia lub zrobienia zupy - kremu jest Ok
  • Mój malakser Zelmera wczoraj życie zakończył. Rozglądam się, czytam opinie, porównuję... Cieżko coś sensownego i niedrogiego znaleźć.

    Co sądzicie o Bosch Mum Professional? Ktoś posiada?
     Potrzebuję funkcji malaksera i robota do wyrabiania ciasta na chleb. Mam dużo sprzętów osobno, więc szkoda mi wydawać pieniądze na urządzenie posiadające wyciskarkę, maszynkę do mięsa, sokowirówkę, maszynkę do makaronu, młynek do kawy, parowar... Obawiam się wydać 1500 zł i dalej mieć zabawkę, a nie robota kuchennego, do ciężkich prac w prawie przemysłowej ilości. Plastikowym elementom nie zaufam już, ciągle coś pękało, scierało się.

  • http://www.kenwoodworld.com/pl-pl/produkty/Kenwood-roboty-kuchenne/Roboty-kuchenne-Kenwood-Chef-Major/#    
    Tu znajdziecie dokładne opisy, tylko nie sugerujcie się ceną. Potem szukasz wybranego modelu przez ceneo. Euro Agd, rzeczywiście ma fajne promocje, ja np. z tego skorzystałam. 

    Ceny są powalające, chyba ktoś zwariował,tak na marginesie. Moc bardzo słaba, a misa malutka. 

    Najtańszy z tego typu mikserów to Bosch Mum, trzeba tylko porównać przystawki. 
    Mam Kenwooda, ale zachwycona nie jestem, myślę, że w każda firma stosuje chwyty reklamowe. Ja się zawiodłam na przystawkach z titanium, wcale nie są tak odporne na uderzenia, jak piszą. Poza tym ciasto robi świetne, przystawka do wałkowania ciasta, też się sprawdza. Przystawek do makaronu takich , na których mi zależało nie było w Euro Agd, więc na razie nie mam. Blender do gorących płynów także się sprawdza, nie trzeba zupy schładzać. Zupy krem bardzo smakują dzieciom.
  • Ja zachorowałam na Kitchen Aid i chyba go nabędę na swoje okrągłe urodziny:) 
    Z tą mocą u niego to nie jest tak jak w innych robotach. Kitchen Aid z moca 300 czy 500 W pracuje lepiej niz niejeden z moca 1200, to kwestia technologii, nie znam się na tym, ale  tak to działa jak widac na filmach i opiniach uzytkowników majacych porównanie .  Poza tym 100 lat doświadczenia, niezawodnosc i tzw designe.
    Cenowo wyjdzie podobnie jak lepszy Kenwood. I tak fajnie mruczy przy pracy,chyba stad zwany Kiciusiem.
  • Kupiłam wczoraj Bosch MUM 5. Dokupiłam do niego przystawkę do krojenia w kostkę, młynek do zboża i zapasową misę. Dziś wypróbuję przy pieczeniu ciast i chleba. Zmarnowałam kilka dni na porównywanie, szukanie i czytanie o robotach i oby było warto  :-?
  • @AnkaAso ile dalas za mikser?
    ale mi sie marzy...
  • Właśnie kończy się piec piernik. Upiekłam też dziś 3 biszkopty. Ciasto super ubite, wyrośnięte, puszyste.
    Kupowałam w internetowym sklepie euro. Zapłaciłam 730 zł za robota plus 200 zł za młynek, 70 zł za misę dodatkową plastikową, 170 zł za przystawkę do krojenia w kostkę. Myślę, że moc 900 W jest wystarczająca jak dla mnie, choć dużo piekę i robię surówki, koktajle, majonez. Wolę wyrobić każdą porcję ciasta na chleb osobno, niż płacić 3 razy tyle za sensowny robot o większej mocy. Poza tym przystawki do tego Boscha są o połowę tańsze, niż analogiczne przystawki do Kenwooda. Na razie nie potrzeba mi maszynki do mięsa, wyciskarki itp. bo mam dobrze działające osobne urządzenia. Jak zakończą życie, to dokupię przystawkę do Boscha.
  • Trochę mała ta miska
  • Wlasnie tez bede kupowala tego Muma. Nasz stary (wcale nie byl taki stary!) Krups dokonal wreszcie zywota - wyjatkowo niefajna maszyna. Takze Krupsa bardzo nie polecam. W kwestii Muma za jakis tydzien-dwa moge zdac relacje.
  • a ja sie zdecydowałam na bosha mcm62020, przyjdzie w poniedzialek wiec zobaczymy czy ok :)
  • edytowano styczeń 2014
    @AnkaAso, to napisz proszę jak się sprawuje ten Mum, myslałam o nim tylko przestraszylo mnie to ze sie wygina, trzeszczy przy wyrabianiu ciezkich ciast, jest głośny.
    Też chciałabym się zdecydować i kupic juz cos bo od kilku tygodni noce zarywam na czytanie opinii, porównywanie itp.

  • doszedł mój Bosh - trochę jestem zawiedziona :/

    opisze później wady jak mi dzieci z rąk zejdą :)
  • @UJa, i jak te wady?
    @Maciejka, a mozesz cos wiecej o tej tarce? Wyglada jak z telezakupow, ale ze Cie o zbieractwo takich dobr nie podejrzewam, to bym chetnie dala sie oswiecic, co to za cud techniki (zwlaszcza, ze malo miejsca zajmuje).
  • @Aga pewnie i w telezakupach sprzedaja, u nas to raczej sa organizowane showy w miescie ;) Stoi pan z tarka, gora warzyw i rozne cuda z nich wykrawa. Ale ja w necie kupilam.
    Co do meritum: mam tarke z trzema przystawkami: gladka, do plasterkow wszelakich (grubosc mozna regulowac) i 2 przystawki, z ktorych wychodza mniejsze lub calkowicie male zapalki/kostki.Mozna jeszcze miec inne, ale ten zestaw w zupelnosci mi wystarcza. 
    Do czego mi sie to przydaje - prawie do wszystkiego ;) Nawet pomidory tym tne na kanapki, bo ladniej wychodzi niz recznie. A ze tarke tylko pod woda sie plucze, wiec nie mam dylematu, czy mi sie oplaca wyciagac, czy nie. Bardzo dobrze sprawdza sie do wszelakich surowek (starcie np. fenkula i cebuli w kosteczke, selera naciowego w cieniutenkie plasterki, a jablka w zapalke to kwestia dwoch minut doslownie) i roznych "chinczykow", czyli polaczen mieso + warzywa z patelni.
    Nie mam udzialow ze sprzedazy ;) , sama jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, dlatego polecam.
  • Maciejka, jak krowie na rowie - obrazek i linkę, plizzz.
  • AgaAga
    edytowano luty 2014
    A, to widzialam takie show, pod jakims Karstadtem czy Kaufhofem czasem sie odbywa. I bylam doskonale pewna, ze to klasyczne "kup pan cegle".
    Ale to sluzy naprawde czemus konkretnemu, czy tylko fikusnemu wygladowi pokrojonych paskow warzyw?
    Powiedzmy, jak robie codzienna surowke do obiadu, jakas normalna (niech bedzie, ze jakis por i jablko albo marchewka albo buraczki, kapusta... no chodzi mi o to, ze chce prosta, zwykla salatke i celem jest, zeby bylo szybko o sprawnie, a nie w wygibasy artystyczne), to ta maszynka sie przyda?
  • Wlasnie (idac jak ofca za forumowym stadem) zrobilam na jutro do obiadu jaglanke z warzywami w skladzie: cebula, marchew, papryka, seler naciowy, cukinia, kozi "parmezan". Wszystko starte na tej tarce, nie musialam noza ani deski uzywac. Jak dla mnie spora oszczednosc czasu, no i cebula rzeczywiscie w kosteczke wyszla. Tarka super ostra, nie potrzeba takiej sily przykladac jak na klasycznej. Wyglad to jedno, ale wlasnie ta latwosc i szybkosc w tarciu jest chyba najwiekszym plusem.
  • Ok, przyznaje, ze to tylko tarka, ale rzeczywiscie tak latwo sie nia kroi:
  • nie mam zbyt dużego porównania  z innymi robotami
    bo rodzice 10 lat mieli zwykłą "Kasię" robot marki chyba MPM

    ale
    tarcza do tarcia warzyw na wiórki ma bardzo duże otwory do tarcia na grube a znowu bardzo małe do drobnego tarcia, te grube zupełnie są bez sensu :/

    do tego ma mnóstwo części
    w Kasi wystarczyła miska, tarcza i pokrywka
    a tutaj do miski wkłada się jakiś "patyk" na to coś grubszego, na to tarczę, na tarczę jakąś ochronę plastikową, i potem przykrywka, sam popychacz składa się z 3 części, niby to jakieś miarki są, dolewacze itp,
    ale ja nie cierpię myć naczyń więc każda zbędna część mnie denerwuje

    ale oprócz tego ma spory dzbanek do koktajli i miksowania,
    nóż i  plastikowe coś do wyrabiania ciasta sprawdza się super
    wyciskacz do cytrusów też jest ok

    generalnie pewnie się przyzwyczaję :)
    działa w miarę cicho i szybko, ma funkcję pulsacyjną więc też ok
  • edytowano luty 2014


    > Olaliśmy Zelmera i właśnie zakupiliśmy Boscha ErgoMixx MFQ36490. Używałam dopiero raz,

    @aghi, robiłaś nim już ciasto drożdzowe? Radzi sobie? Moc ma tylko 400 W...


    @AnkaAso, używałaś już w BoshMum przystawki do krojenia w kostkę? Radzi sobie z __surowymi__ ziemniakami, marchewką, pietruszką? 

    @uJa, opisuj, opisuj, proszę! 
  • Jeszcze czekam na przystawkę do krojenia w kostkę i kupowałam ją z zamiarem krojenia głównie surowych warzyw. W niektórych modelach robotów było wyraźnie napisane, że można kroić tylko gotowane warzywa, a tu w opisie nie było nic wyszczególnione. 

  • Juz slysze :) To z firmy Boerner (Börner).
  • No dobra, to ja tez ;), najwyzej Wanda bedziemy dwie poszkodowane ;)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.