Nasi używają maszynki elektrycznej na codzien, ale od czasu do czasu jadą Gillette tradycyjną. Elektryczna tak nie dotnie jak zwykła. I chyba na pierwsze golenie nasi woleli tradycyjne maszynki, chyba o prestiż chodziło, że to już i że jak ojciec się golą.
Maszynki starszego już nie widzę w historii zakupów. Podobne parametry tylko Brauna. Też bez problemu od prawie pięciu lat. Męża Braun od jakiś 12 codziennie używany (raz wymienione ostrza) ale już bateria nie trzyma i został tylko kabel by się ogolić.
Komentarz
Tylko moi mieli zarost 13/14 lat i na początku musieli używać klasycznych maszynek z ostrzami bo zarościk choć widoczny i dosyć gęsty to mięciutki był i elektryczna zabrana ojcu go nie brała za bardzo.
Jak stwardniał to się przerzucili.
Maszynki elektryczne dostali obaj na 15 urodziny. Każdy własną (pilnowałam przy zakupie aby inne kolory były, bo obaj pryszczaci i nie chcę by się mylili i sobie przenosili), akumulatorowo- sieciowe do mycia wodą.
Ostatnia taka https://allegro.pl/oferta/golarka-blaupunkt-msr501-akumulatorowo-sieciowa-7787478609?snapshot=MjAxOS0wNS0yM1QwOTowMTowNS45OTRaO2J1eWVyOzg2ZTY5NDE3ODRkMGUzODJkZDgyMmJhNDBlZDcxMWUyOTAwYzRmZWEzMzQ2NjM4ZjQ4NmE0ZjhmZDBmOGU0NzY%3D, obecny piętnastolatek bardzo zadowolony jest.
Maszynki starszego już nie widzę w historii zakupów. Podobne parametry tylko Brauna. Też bez problemu od prawie pięciu lat.
Męża Braun od jakiś 12 codziennie używany (raz wymienione ostrza) ale już bateria nie trzyma i został tylko kabel by się ogolić.