Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Przepisu na ciasto do pizzy bez drożdży szukam!!!

edytowano wrzesień 2014 w Kuchnia
Podzielcie się jeśli macie przepis na takie prawdziwe cienkie ciasto do pizzy (bez drożdży).

Pizza za mną chodzi już od paru tygodni. Próbowałam parę razy robić ale zawsze mi ten placek wychodzi twardy jak kamień i niejadalny. A na drożdżowym cieście u nas nikt nie lubi.... :(

Komentarz

  • edytowano wrzesień 2014
    Niektórym sie wydaje, że wszystko można tylko trzeba się na forum zapytać ;)
  • Ale to prawdziwe cienkie ciasto do pizzy to jest z drożdżami...
  • Ja miałam gdzieś na ciasto na proszku do pieczenia, ale muszę poszukać jutro, bo w tym pokoju zgaszone już światło - mały śpi.
    Natomiast - skoro Ci twarde wychodzi, znaczy, że za długo pieczesz, albo wkłądasz do letniego piekarnika. Drożdżową pizzę wkłada się do baaaardzo gorącego na dosyć krotko. Ciasto zazwyczaj jest raczej białe, a nie jak drożdżowe placki przypieczone w całości na złoto.
    Ja nabyłam kiedyś kamień terakotowy. Nagrzewam go w piekarniku - i na tym kamieniu, jak gorący to pizzę się piecze 5 minut.
  • A, teraz doczytałam, że twarde beż drożdży Ci wychodzi - to pzrepraszam za przynudzenie :)
    Przepi jutro dam - wychodzi z niego w 100 procentach.
  • Kotek, zrób ciasto z malutką ilością drożdży. Wtedy jest najlepsze. Takie ciasto długo wyrasta, ale za to ma wspaniały smak i jest miękkie. Można je zrobić dzień wcześniej lub ew. rano do popołudniowego pieczenia. Ja daję małą grudkę drożdży, ciasto sobie długo rośnie. Kiedyś chyba na cincin było przepis, zaraz poszukam. Ja robię zawsze na oko.
  • @Zuzapola
    Ano właśnie nie. We w Włoszech jadłam fantastyczne cienkie ciasto bez drożdży. Jestem pewna na 100% Bo pytałam. Ale sekretu produkcji nie chcieli zdradzić.
  • @AleksandraB

    Ale tak przecież jest, c'nie? :D
  • Mój przepis był z thermomixu, póki co tutaj mają filmiki - z tym że mieszać można bez tej maszyny, skłądniki są ważne.
  • Kotek, dlaczego nie chcą na drożdżach?
    Jakby co, to podaje przepis, z którego kiedyś brałam wzór:
    http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=7104 Szybko wypracowałam sobie swój przepis, ale trzymam się zawsze małej ilości drożdży i długiego wyrastania.
  • Nie to że nie chcą. Ale prawdziwe ciasto to ma być to cienkie bez drożdży, jak w oryginale.
    I ja sama też takie wolę. Drożdżowe nawet jak cienkie to i tak dla mnie za grube wychodzi. No i nie ten smak do końca...
  • Bo to jest kwestia piekarnika. piece profesjonalne mają dużo wyższą temperaturę. Ten kamień terakotowy, o którym pisałam - przybliża w domowym piekarniku efekt profesjonalnego pieca. Tyle, że go po pierwsze trzeba gdzieś kupić, a nie jest u nas popularny (ja nabyłam na tchibo z przeceny za 20 złotych), po drugie wkłąda się go do piece wcześniej, bo musi się dłużej nagrzać. Potem pieczenie jest taśmowe. Doskonale wychodzą bułki jak do kebaba, pita - takie włąśnie rozwarstwione na pół. Przy  króciutkim a gorącym pieczeniu to ciasto nie wyrasta.
  • Kotek, sprobuj (jesli nie probowalas) pizzy z przepisu Malgorzaty. Bo ja tez robilam rozne, rozniaste i wychodzily takie sobie. A ta wychodzi prawdziwie wloska. Cieniutka (bo trzeba rozwalkowac mocno, najlepiej juz na papierze do pieczenia i krocotko piec w max nagrzanym piekarniku, grzanie tylko od dolu, blacha na samej gorze), chrupiaca, no i klasc na pizze najpierw sos pomidorowy, pozniej ser, na to reszte, a nie posypywac serem calosc na koniec. Rewelacja. Nie czuc drozdzy, bo nie wychodzi placek drozdzowy z czym tam, tylko pizza wlasnie.
    Zwykle robie od razu z kilograma maki, tzn mieszam skladniki, dziele na 6 porcji i od razu zamrazam w woreczkach. W dniu pieczenia wystarczy rano ciasto wyciagnac z zamrazarki, albo dzien wczesniej przelozyc do lodowki. Malo pracy, duzy efekt :)
  • Może pieką bez drożdży, ale dodają zakwasu? Ale oryginalna włoska pizza jest z drożdżami, ale tak jak dziewczyny piszą, krótko piec w bardzo wysokiej temp.
  • pizza

    ja mam jeden przepis na wszystko
    czyli pizzę, pitę, albo chlebki arabskie

    tyle ,. że on jest na naszą rodzinę
    ale w sumie można zrobić, i sobie zamrozić
    wtedy masz luksus ............

    1,5 litra wody mineralnej niegazowanej
    1 paczka drożdży
    trochę mleka, 1/2 szklanki
    trochę oliwy,1/2 szklanki

    wlewasz do dużej michy wodę
    do tego drożdże kruszysz
    do tego mleko i oliwę
    rozmieszać

    dodawać mąkę, ile płyn wchłonie
    u mnie jakieś 2 kilo "wsiąka"

    ciasto musi być nieprzyklejone do ręki, wtedy jest dobre
    dobrze je wyrobić


    potem na dużej desce układam kulki z tegoż ciasta , mniej więcej jednakowej wiekości, przykrywam czystą ścierką , zostawiam do wyrośnięcia
    potem lekko rozwałkowuję wałkiem , albo palcami

    w zależności co potrzebuję
    albo większe kule na pizzę układam, albo mniejsze kuleczki na pitę, albo chlebki arabskie

    przepis jest od mojego szwagra, który 15 lat prowadził pizzerię we Włoszech
  • To oczywiscie przepis Malgorzaty, ja nie mam szwagra ;)
  • Nie, robie z polowy porcji, bo my malodzietni jeszcze. Mieszam wszystko w misce, dziele na porcje i do zamrazarki, bez czekania az ciasto wyrosnie. Jak chce piec to rozmrazam, ciasto troszeczke, ale naprawde troszeczke tylko wyrasta juz na blaszce, juz oblozone wszystkim, jak czeka na maksymalne nagrzanie sie piekarnika.
  • Dokladnie tak, na surowe idzie sos (nam najlepiej podchodzi taki sloikowy jak do makaronu), na to mozarella, na mozarelle reszta i do piekarnika. Pieke ok. 13 minut.
  • edytowano wrzesień 2014
    Używam do ciasta maszyny do chleba
    Wyrasta 1,5 godziny

    Ciasto:
    360 ml ciepłej wody
    2 łyżki oliwy
    8 gram soli
    2 łyżeczki cukru
    8 gram drożdży instant
    660 g mąki do pizzy
    paczka przyprawy ziół do pizzy 

    najpierw daję mokre składniki potem dosypuję sypkie
    Pojemnik do maszyny i już
     z podanych składników wychodzą mi trzy blachy do pizzy 

    Piekarnik nagrzewam na maksymalną temparaturę razem z blachami w środku
    Ciasto wałkuję na grubość ok 0,5 cm
    Jest naprawdę cienkie
    Kładę na blachę 
    Na ciasto wpierw sos, potem starta mozzarella, na to reszta ( u nas najczęściej pieczarki, jalapeno, salami, na koniec znów ser
    i do piekarnika


    Pieczarki szatkuję i zostawiam na gazecie na kilka godz, gazeta wyciąga z nicg wodę, więc nie puszczają już jej tyle w piekarniku i ciasto nie jest "ciapowate" tylko dobrze dopieczone, tak, ze każdy kawałek można wziąć w rękę i "stoi" na tyle, ze nic nie spada z niego :)


    edit 
    dopis:

    zioła w cieście dają taki aromat, ze pachnie pizzą na kilometr, więc drożdży w ogóle nie czuć
  • edytowano wrzesień 2014
    robię podpłomyki jako mini pizze, bez drożdży
  • Aaaaaaaaa, byłyście moim natchnieniem!
    Rano na cito pizza i moje dzieci Was błogosławiły przy każdym kęsie! :x
  • @mańka
    Dawaj proporcje do tych podpłomyków - takiego ciasta właśnie szukam tylko mi do tej pory wychodziło takie bardziej dentystyczne - zęby można było połamać.
  • Moja była z oscypkiem zamiast zwykłego sera. :-)
  • Ja robie z przepisu http://www.jamieoliver.com/recipes/recipe/pizza-dough tylko tu jest w oryginale. Daje swieze drozdze w proporcji 3 g swiezych na 1 g suszonych. Wyrabiam w maszynie do chleba. Mam juz kamien do pizzy wiec wychodzi naprawde krucha. Rozwalkowuje cienko, jak na pierogi, wrzucam na rozgrzanz kamien, acha + i ukaladam tez sos , ser i na wierzch dodatki. 
  • Boki poza nalozeniem robia sie kruche i z bablami, w srodku jest po prostu cienka. A co do tajnych skladnikow - ja spotkalam sie jeszcze z zakwasem i pizza na piwie.
  • Kotek
    45dag maki
    2 lyzki oleju
    Ok 250 ml wody
    Zagniatamy przeez ok 5 min, formujemy kule, zawijamy folia i odstawiamy do lodówki na godzinę.
    Po wyjściu dzielimy na porcje i na podsypanym blacie walkujemy podłużne jak najcieńsze placki.
    Nakladamy nadzienie i pieczemy
  • A wodę ciepłą dajesz jak do pierogów czy zimną?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.