Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

KUPIĘ Volkswagena T5 multivan 7 os.

245

Komentarz

  • edytowano maj 2016
    sklep Incorsa.pl ale zamówione przez Hubertech z Katowic (mąż się jakos na targach dogadał i bardziej opłacało się tak, nie trzeba było tez jechac do Warszawy). amunicję tez przez nich.

    edit @TecumSeh
  • @tryk dzięki. ale ta toyota jednak mała mi się wydaje
  • toyota ktora?sienna?
  • edytowano maj 2016
    toyota verso mała, honda ok, ale gyby była np zamiast naszej laguny, do jezdzenia po miescie.

    mój tata ma fiata freemonta, też niby 7 os ale jak czasem z nim jade plus dzieci to sie czuję zaciśnięta ;)

    jak na upodobania taty: jedzie on i jego teczka, czasem mama plus zakupy - ok, przestrzeni dość, ale my dzieci i ich graty, bagaże, jedzenie etc - nienienie, ciasnota.
  • szukam tego vw po prostu. też się zafiksowałam ;) jak mąż. no i siedzialam juz w jednym i się nie czułam zaciśnięta
  • efekt zaciśnięcia występuje dopiero po zmianie siedzenia pasażera na dwuosobową kanapę i przerejestrowaniu na 8os. ;)
    niesamowite jest to auto, mąż takie ilości towaru w naszym przewoził, że głowa mała, a na wakacje, to dosłownie ze wszystkim co chcielim jechaliśmy :)
  • znajomy (też vwholik) potwierdza: t4 lepsze od t6 jakosciowo
  • a zaciśnięcie jest decydujące. mam potrzebę przestrzeni :) moja tzw przestrzeń osobista jest dośc obszerna. nie lubię nadmiaru gratów, osób i halasu w moim pobliżu ;) taki mój fioł mały
  • @Skatrzyna i własnie o to mi chodzi ;)

    dodatkowo pokazalam juz dzieciom schowki (niewielkie) pod fotelami i maja zapowiedziane, że na wszelkie wyjazdy moga zabrac tylko tyle zabawek ile im sie zmieści do tych schowków :)) maja tendencje do zabierania ze sobą WSZYSTKIEGO, bo przecież się przyda. i juz sie naradzają co będą zabierać i jak sobie poradzić :))
  • sprawdz koniecznie testy bezpieczenstwa
  • @Rogalikowa - my mamy Lancie Phedre, diesla.
    Przy 6 osobach jest wielki bagażnik, bo się wyjmuje 1 fotel z tyłu.
    Przy 7 osobach też bagażnik wystarczający.
    Teraz będzie gorzej, bo będziemy kanapę wstawiać, żeby 8 os. się zmieściło - ale wyjścia nie ma :).
    Lancię naprawiają nam "fiatowcy", jest ok., tylko polecamy manual, a nie automat, jak coś.
    k.
  • Rogalikowa, mieliśmy kilka niemieckich samochodów - nigdy więcej. Badziew straszliwy, zajeżdżone zwykle potwornie - a kupowaliśmy z wujkiem,który zajmuje się właśnie sprowadzaniem, kupowaliśmy te "lepsze" modele, od prywaciarzy. Nawet on pewnych spraw nie wychwycił.

    Za jakiś czas będziemy się rozglądać za Citroenem Jumpy, albo Scudo. Ten nasz Citroen 7 osobowy świetnie się sprawuje - w zasadzie tylko ojej wymieniamy. Jak sobie przypomnę WSharana to słabo mi się robi. Wiem, że jesteś zafiksowana, ale spójrz jeszcze na te samochody.
  • Jeśli Toyota to Previa. Pojęcia nie mam jak wy się z dziećmi i bagażami w tych Verso mieścicie. Większa jeszcze jest Hiace ponoć nie do zjechania, ale z autopsji nie znam. Tj. raz jechałam. Przestrzeni full, ale w Previi komfort wiekszy moim zdaniem. Niestety obie b. trudno dostępne. W rezultacie mamy Galaxa. Szuflady i schowki ma super, ale już jakość wykonania, trwałość itp. pozostawia nieco do życzenia. No i zaczęło się od usterek. Mam nadzieję, że to przejściowe...
  • Aha, a toyoty są świetne!
    Gdybyśmy ostatnio dysponowali stosowną kwotą, to na pewno byśmy w previę zainwestowali.
    Plus to, że mamy świetny serwis na miejscu, w którym "pielęgnowaliśmy" naszą toyotę 5-miejscową. (oni też mieli używki do sprzedaży, jak coś)
  • Podobno w wyzszych wersjach sa coraz delikatniejsze skrzynie itp.
  • dziękuję wszystkim za porady :)

    @Monira zafiksowałam się na tej przestrzeni, którą widziałam w VW ;) ale ostatnio się czuję dodatkowo zyciowo "zaciśnięta" więc może nie jestem obiektywna.

    a niemieckie auta maja faktycznie masakryczne przebiegi. szukamy czegos codziennie, na razie bez pośpiechu. i dodatkowo właśnie władowaliśmy kolejne 1600zł w Lagunę X(
  • scudo?
  • na razie się mi mętlik znów zrobił od nadmiaru możliwości. scudo tez wygląda nieźle.

    wieczorem znów posiedzę i poszukam. potem Mężu poogląda, bo teraz ciągle w rozjazdach (a ja tam patrzę tylko na kolor i przebieg ;) ).
  • Scudo jest ogromne i ma bdb stosunek jakości do ceny. W którymś wątku o autach Weronka o nim pisała więcej, bo mają już kilka lat i są b.zadowoleni. Aktualnie wożą skład 7 os. Wózka dla bliźniąt ni musieli składać jakoś specjalnie. (to a propos wielkości bagażnika)
  • My mamy T4 - rdza go podjada ;), ciagle cos w nim stuka, puka, klekocze, ale jeździ i tyle. NIGDY go nie sprzedamy ;) jako samochod nr 2 jest idealny, wygodny na wakacje itp. Przebieg w tej chwili kolo 330 tys., fakt, kiedy byl młodszy mial robiona skrzynie biegów, teraz ostatnio też byla piątka naprawiana - ale - da sie to po prostu naprawic, nie powalającym kosztem.
    Z oplem zafira mamy ciagle problemy - kultura jazdy - przyspieszenie, prowadzenie, akustyka itp. - nieporównywalnie lepsza, ale w ciagu roku byl juz dwa razy sciagany z trasy - raz poszła skrzynia, a teraz ostatnio silnik. Ciagle niby juz "wszystko zrobione", a po niedługim czasie znowu coś niespodziewanego sie wydarza. jak teraz znowu włozymy kase, żeby zrobić silnik, to znowu go nei sprzedamy, żeby sie zamortyzował. A do tego jest juz dla nas ciasny - nie tylko bagażnik, mini, ale i na siedzeniach przy 3 synach ponad 180 wzrostu i kolejnej dwójce nieustannie rosnacej.
  • Jumpy i Scudo to to samo mniej więcej. Wielkość Transportera.
  • @TecumSeh uśmiałam się z ostatniego zdania :))

    a jeśli chodzi o VW (z uporem maniaka wracam do tematu) to dlatego szukamy tego określonego modelu (multivan tdi2, 5 l 174 km i cos tam jeszcze), bo ma jakiś inny silnik (na kołach zębatych a nie na pasku czy na łańcuchu, nie wiem czy dobrze napisałam, bo nie wiem do końca o czym mówię, powtarzam po Mężu).

    te niemieckie przebiegi to wiem dlaczego takie, dlatego @tryk polecał duńskie, bo tam mniej jeżdżą to i przebiegi lepsze z tych samych roczników. no i raczej multivana od emerytki niemieckiej, która wyłącznie do kościoła jeździła i to tylko na sumy to raczej nie uświadczymy.
  • @kowalka oglądam sobie tego scudo. też rozważymy.

    @Ula też mysleliśmy o Oplu (vivaro?) i to trzeszczenie i stukanie i ogólna kaszana wykonania go wykluczyło.
  • @Monira a teraz macie Citroena Jumpy? To ten, który widziałam czy jeszcze jakiś inny?
  • @Bambidu my mamy hiace :-) Kocham ja miłością odwzajemnioną chociaż to samochód dla odpornych ;) Głośny dość, stary ale jary. No i wymieniamy to co się zużywa, mało elektroniki to i mało niespodzianek ;)
  • a jest to prawda z Toyotą, ze musi być oryginalna japońska a nie ta produkowana w Europie z europejskich części? Koleżanka miała yaris produkowaną w Europie i wyrzekała na nią strasznie. A te oryginały są droższe, bo trzeba doliczyć duże cło.
  • a jeszcze a propos fiatów: faktycznie małe silniki benzynowe swietne, mamy pandę z 2004 (czy 2003, nie pamiętam), mocno uzywana, sprawuje się na prawdę świetnie. ojciec ma freemonta z jakims silnikiem dodge'a (?) i też był świetny dopóki, ktoś go nie namówił na gaz. od tego czasu porażka: cały czas cos się psuje. a zakładany był przez serwis fiata. dopiero niedawno wyszło, ze prawdopodobnie ten silnik po prostu nie nadaje się do tego, żeby był gaz dodatkowo. a czasu, pieniędzy i nerwów już tyle władowane!
  • Scudo w dieslu, tak mniemam, bo nie złorzeczą ;).
    @Rogalikowa, jak być chciała jakieś bliższe info od użytkowników, to daj znać.
  • Jestem fanką Toyoty mamy francuskiego Yarisa z 2004 roku. Bezawaryjny ale garażowany itd. Dlatego polazlam popatrzeć co Toyota proponuje 6+ salonowo. Takie Verso to jest nadmuchany yaris. Auto do miasta na krotkie trasy... bo przy dużych predkosciach strefa zgniotu z tyłu neseserowa. Tylne siedzenia to atrapy jak większość rozwiązań tego typu bez isofix itd, dla mlodych ludzi bardziej niż dla dzieci. Ogolnie przy fotelikach ciasnota do przeżycia na krótko. Auto dla rodziny z 3 dzieci (małych fotelikowych) max.
    Nawet jako wieloletnia fanka marki nie mogę patrzeć z entuzjazmem na Verso. Bezawaryjne może i są ale funkcjonalnie to tak słabo, może jak są większe dzieci w rodzinie.
  • Nie , mamy citroena C8 - takiego samego jak Pegueot jakiś tam. Będziemy zmieniać za jakiś czas na Scudo albo tego Citroena Jumpy.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.