Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

noże kuchenne - jakie?

Muszę kupić jakieś dobre ostre noże do kuchni, jakie polecacie?

Komentarz

  • A masz pozwolenie na taką niebezpieczną broń?
  • Nie mam, ale ciiiii :D
  • @Ania D.  choć tutaj :) i się pochwal jakie masz :)

    beabea dzięki za temat !
  • Ja polecam Fiskars - jeden z najlepszych prezentów dla mojej Mamy, dostała w komplecie z ostrzałką i nadal jest zachwycona  :)
    Sama też używam, chociaż nie na taką skalę. 
  • Ja zdecydowanie polecam Fiskars. Ale nie te zwykle tylko te z pomarańczowymi elementami -są lepsze, albo z linii edge.
  • Kupiłam Fiskars i jestem b. zadowolona. Nóż szefa czy jakoś tak nie jest co prawda ciężki (do takich jestem przyzwyczajona) i mógłby być dłuższy, ale ogólnie b. ostry. Do tego dokupiłam 3 noże: mały do warzyw, większy i do pomidorów. Z noży, które do tej pory miałam, te są najostrzejsze. Jeden ok. 20 zł.
  • A ja mam Tesco z ząbkami za 20 zl i jest super.
  • U mnie też Fiskars. Najlepszy ten do pieczywa i do pomidorów. Do mięsa też dobry, ale trzeba ostrzyć. "Trudne"mięso kroję nożem z Lidla, który kiedyś dostałam w gratisie. Jest bardzo ostry. Mąż parę razy się nim zaciął :/
  • to sa noze ktorych co kilka dni sie nie ostrzy? A przy wiekszym krojeniu to kilka razy dziennie?
  • edytowano sierpień 2016
    U nas też fiskars się jako pierwszy sprawdził (z ikei nie miałam), ale też patrzymy je ostrzałka z ikei też dopiero ona się sprawdziła. 
    Fiskars mają wygodna rączkę, nie rozwalajaca się (przynajmniej dotychczas). 
    Warto poszukać w promocji. My kupiliśmy 2 duży "szefa kuchni" i mały "do obierania" za ok 40 zł. Normalnie tyle kosztował jeden.
    W zasadzie tylko tych używamy.
    Ostrzymy raz na miesiąc gdzieś. Ja lubię ostre noze, to mi wystarcza. Ale po miesiącu widzę już wyraźny spadek formy. 
    Moja teściowa nie ostrzy tych nozy w ogóle więc to może zależeć od potrzeb.
  • Elunia, taki nóż miałam od teściowej. Bardzo dobry, ciężki, świetnie się kroiło warzywa - tak, że nie odrywało się przy siekaniu warzyw końca ostrza od deski. Tak lubię kroić, idzie szybko. Tylko go złamałam (wykorzystując nieprzepisowo). Tym nowym nie da się tak kroić, trzeba nóż odrywać od deski. Duże, ciężki noże są fajne.
  • Ja mam noże i obieraczki Victorinox i jestem zadowolona. Najbardziej z noża szefa kuchni i pikutków z zaokrąglonym czubkiem i ząbkami. Jak mąż ostrzy, dla Niego to czynność relaksacyjna, to każdy nóż jest dobry.
  • beabea powiedział(a):
    Nie mam, ale ciiiii :D
    Będę milczał.
  • edytowano sierpień 2016
    Noże ostrzę osełką do kosy. Taką najzwyklejszą. Inne wynalazki mnie nie przekonują. No, może kamień szlifierski...


  • Fiskars super. 
    Z ikea miałam te zwykle i mnie denerwowały,ale sa chyba jakies premium -ale tych nie znam. 
  • Fiskarsa mam piłę i siekierę i bardzo sobie chwalę. Może i noże robią niezłe?
  • Silver Titan Titanium Hybrid Collection 18 cm Dimpled Chefs Knife
    Tytan z dodatkiem ceramiki (twarda) i srebra (antybakteryjne). Jak dla mnie klinga trochę za cienka, w dodatku wyżłobiona, ale działa już długo, b. tani nóż - £27.50 (niestety b. zdrożał - £42.34), nigdy nie ostrzyliśmy. Rękojeść na pierwszy rzut oka wydaje się nieco tandetna, ale służy, nie pęka. Nóż nie jest pokryty tytanem, ale jest tytanowy na wylot (lekki jak papier).
  • Czasem fajne noże można dostać w TKMaxx (czy jakoś tak ;) ), mam stamtąd jakiś no name, który kosztował ok. 40 zł, ale jest lepszy, niż fiskars, mam 2 i fiskars z czasem wymaga ostrzenia a ten już chyba od 4 lat mam i jak nowy. Ogólnie mam 2 noże z tkmaxa - oba kupione przypadkowo, a każdy się sprawdził.
    Ale fiskars również polecam, zwłaszcza, że dość często można je gdzieś dostać na promocji, kuzynka ma cały komplet fiskarsów w bloku i zachwycona jest.

    Podobno jedne z lepszych noży (jak nie najlepsze) są noże ze stali damasceńskiej, ale nie miałam okazji wypróbować, cena nie zachęca ;)
  • Od 16-tu lat mamy b. duże nożyczki z Castoramy, też Fiskars, nie do zdarcia, b. wygodne.
    Co do stali damasceńskiej to polecam okulary, ja miałem takie przez 10 lat, drogo ale szybko się zwraca (zawijany drut, żadnych śrubek do wypadnięcia), super wyglądały.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.