Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Byliście w... ciepłych krajach z licznym potomstwem? (nie autem!)

Fajnie byłoby polecieć gdzieś w listopadzie, grudniu. 
Na Południe.
Miał ktokolwiek takie doświadczenia?
W siódemkę na lotnisku?
W samolocie?
Napiszcie.



Komentarz

  • jedna porada - nie radzę wracać nocą - jeśli podróż z dziećmi poniżej 8 lat powiedzmy (tak strzelam - my mieliśmy zestaw: 1,5; 4; 5; 11 - podróż z przysypiającymi młodszymi, budzenie ich itp. - to nie był dobry pomysł)
     zmęczenie podróżą co najmniej częściowo mogą zaprzepaścić wypoczynek wyjazdowy :)
  • To zależy jak daleko sie leci. Lecieliśmy ostatnio 6 + 8 godzin (krótka przerwa na przesiadkę). Ja byłam zadowolona, ze wylatujemy wieczorem, przynajmniej jeden z lotów dzieci przespały.
    I warto lecieć z dobrymi lininiami lotniczymi tzn. takimi, które maja ekraniki z filmami, grami i muzyka przy kazdym siedzeniu. Czasem ratowało nam to życie. A moze raczej sen innych pasażerów, chociaz chyba na to samo wychodzi ;)
  • Z dziecmi warto tez sie wpychać w różne kolejki, zeby nie stać godzinami. Nas czesto obsługa sama wyłapywała, ale jak widzicie, ze dzieci nie dadza rady, to warto wprost zapytać obsługę lotniska i w zasadzie zawsze mozna stanąć w kolejce specjalnej dla niepełnosprawnych i rodzin z dziecmi, albo kierują do kolejki dla business class.
  • @ojciec, w jakim wieku dzieci?
  • Lecielismy z piątką i w ciąży z szóstym. Ale w Europie tylko (Włochy, Hiszpania)
  • Wanda wygrała 
  • No właśnie, ja byłam ostatnio załamana tłokiem na lotnisku. Nie miałam się gdzie podziać z dziećmi. Nawet w pokoju do przewijania było pełno koczujących ludzi. Łaskawie się odsunęli od przewijają, żebym mogła dziecko przewinąć. I nic nie dało wpychanie się do kolejek, ponad godzinę z dziećmi stałam w koszmarnym ścisku, żeby wejśc do bramek... W Splicie od kilku lat takie klimaty.
  • My mamy dwie magiczne karty do szybszego przechodzenia przez kolejki ;) I dwa razy uratowały nam tyłek, bo takie kolejki wlasnie wszedzie...
  • Ale raz zdarzyło nam sie, ze otwarto nam zamknięty już lot tzn. samolot przeszedł już wszystkie procedury i formalnie był już zamknięty. Ale mielismy już dwójkę maluchów, ja w wysokiej trzeciej ciazy, chyba widok dosyc budzący współczucie ;)
  • Mam marzenie, żeby rodzinnie pojechać w jakieś ciepłe miejsce w ferie zimowe. Tylko nie strasznie daleko. Był ktoś w styczniu na Wyspach Kanaryjskich? Jak jest z pogodą? Która wyspę brać pod uwagę? 
  • Byliśmy jakoś koniec stycznia/ początek lutego na Fuerteventurze, pogoda była ok, nawet dzieci sie na plazy rozbierały, Brytole to sie nawet kapali ;) Ale z wszystkich wysp najładniejsza i najbardziej różnorodna jest Teneryfa. 
    Podziękowali 1September
  • Nie ciepłe kraje, ale ja mam traumatyczne wspomnienia z Heathrow. Omijam z daleka. 
  • Ja marzę o Kenii... Jednak z maluchem odradzają egzotykę. Cóż, na razie i tak funduszy brak.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.