Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Czy warto należeć do jakiejś wspólnoty?

Czy wstąpienie do wspólnoty może pogłębić relację z Bogiem? Chciałam kiedyś odnaleźć jakąś dla siebie i zaciekawił mnie neokatechumenat, czytałam o tym, nawet mam znajomych stamtąd, ale nie ma katechez, przynajmniej nic nie słyszałam. Kiedyś również byłam pełna podziwu relacji z Bogiem poznanych mi osób z Odnowy w Duchu Świętym. Czy dla was, należących do którejś ze wspólnot, było to dobre doświadczenie?

Komentarz

  • Dla mnie to największy cud, jaki Pań Bóg zrobił w moim życiu: przywrócił mnie do Kościoła. 
    Wrogiem nigdy nie byłam, chodziłam do kościoła z przyzwyczajenia, trochę ze strachu przed karą, i przed tym, co ludzie powiedzą...
    Żadnej relacji nie miałam ani z Chrystusem ani z Bogiem, nie mówiąc o Kościele ;)
    Ale Pan Bóg wiedząc, że żyję tylko wtedy, kiedy ktoś mnie kocha, wykopał mnie na katechezy i dał wspólnotę Kościoła, żebym czuła się kochana. Potem przez wiele lat mnie przekonywał, że to nie miłość ludzi mnie pociąga, tylko miłość Boga Ojca.

    Wobec takich faktów mogłam tylko powiedzieć Amen.  B)
  • @Cart To pięknie. To dobrze, że Bóg tak Cię poprowadził =)
  • Nasza wiara umacnia się tylko dzięki dzieleniu się nią.
    Niezbędna jest dalsza formacja ku dojrzałemu chrześcijaństwu.
    Niestety, na Zachodzie jest bardzo trudno znaleźć wspólnotę wiary żywej. W Niemczech jest neokatechumenat (uczestnicy międzynarodowi), Ruch Światło Życie i bardzo rzadkie Wspólnoty w Duchu Swiętym, ale w tych ostatnich nie prowadzi się formacji, to są modlitewne spotkania.
    Podziękowali 1paulaarose
  • W parafii Dzieciątka Jezus, na Lindleya w Warszawie są katechezy. Akurat byłam w sobotę i ogłaszali.
    Podziękowali 2Klarcia paulaarose
  • Przez 15 lat byłam we wspólnocie, dzięki której przeżyłam swoje nawrócenie . Potem gdy zaczęły się rodzićdzieci i przeprowadziliśmy się do Polski , w żadnej wspólnocie nie byliśmy i brakowało mi tego. Niemniej staraliśmy sie wyjeżdżać na różne rekolekcje wakacyjne z różnych wspólnot . 
    Bywałam także na adoracjach  organizowanych przez Odnowę w Duchu . 

    Każda wspólnota jest trochę inna i ma inną atmosferę , formację i ducha. 

    Ja nie potrafiłabym np otworzyć się na Odnowę w Duchu, bo to nie moje klimaty . Adoracje natomiast  tej wspólnoty w trudnym czasie w moim życiu , dawały nadzieję i radość .

    Teraz jesteśmy od roku w Domowym kościele i taka  forma wspólnoty nam na ten czas bardzo odpowiada.

    Warto szukać i warto modlić się o taką wspólnotę, która będzie dobra dla Ciebie. 

    Na pewno ( jak powiedziała Klarcia) wspólnota pomaga  wejść w głębszą relację z Bogiem. 




    Podziękowali 3paulaarose Klarcia AgaMaria
  • Wspólnota powinna mieć swoją formacje, grupa modlitewna pozbawiona formacji może odlecieć w herezje.
  • Wszystko można sprowadzić do absurdu.
    Podziękowali 2Klarcia Ona64
  • Wybieram się na katecheze neokatechumenalna i jestem ciekawa jak to będzie wyglądać. Trochę czytałam o tej wspólnocie i mnie zaciekawiła, chociaż z samego czytania nie zrozumiałam wszystkiego. Mam nadzieję że będzie to owocny czas. 
    Podziękowali 1Prayboy
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.