Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Koszmar powraca

1235713

Komentarz

  • Beta powiedział(a):
    Ale to nie wiedzą co lubia robić, co je interesuje,
    No właśnie :( taka trochę wegetacja.
  • @Turturek, lepiej powegetować, niż iść zamkniętą drogą zawodową. Po maturze zawsze można iść do zawodu. Matura po branżówce jest dużo trudniejszą sprawą. 
    Nie wypominam Ci wieku, ale czasy się zmieniają. Rynek pracy się zmienił i wciąż wyskakuje na nim coś nowego. Młodzież też jest inna. ludzie odkładają rodzinę na później, dłużej żyją i dłużej podejmują decyzje. 
    Podziękowali 3Berenika Klarcia Elf77
  • Zgadzam się z @Gosia.

    Z jednym zastrzeżeniem: ten, kto naprawdę nie chce się uczyć matury nie zda. Szczęśliwie jest to teraz egzamin zewnętrzny i coś jednak trzeba umieć. A żeby iść na sensowne studia trzeba wiedzieć więcej niż cośkolwiek.

    Dla dziecka/młodego człowieka, który nie jest ani zdolny, ani pracowity liceum ma ewentualnie sens tylko jako bańka ochronna przed całkiem złym towarzystwem.
    Podziękowali 2Elf77 Gosia5
  • edytowano styczeń 2022
    Gosia5 powiedział(a):
    @Turturek, lepiej powegetować, niż iść zamkniętą drogą zawodową. Po maturze zawsze można iść do zawodu. Matura po branżówce jest dużo trudniejszą sprawą. 
    Nie wypominam Ci wieku, ale czasy się zmieniają. Rynek pracy się zmienił i wciąż wyskakuje na nim coś nowego. Młodzież też jest inna. ludzie odkładają rodzinę na później, dłużej żyją i dłużej podejmują decyzje. 
    takie same tłumaczenia słyszałem w latach 90- tych i później :)

    jedyną cezurą jest rok upadek PRL-u, w którym jakaś praca zawsze była
    a o wyborze zawodu myślało się raczej w kategoriach zainteresowań, a nie zarobków i możliwości dostania pracy
  • Gosia5 powiedział(a):
    @Turturek, lepiej powegetować, niż iść zamkniętą drogą zawodową.
    Nie rozumiemy się, brak zainteresowań swoją przyszłością to taki przedsionek niewolnictwa. Pracujesz bo musisz, tam gdzie musisz, a nie gdzie chcesz. Wegetacja nigdy nie jest dobra. A droga zawodowa nigdy nie jest zamknięta jak człowiek ma zainteresowania i wiele umiejętności.

    I nie mówię że LO jest złym rozwiązaniem zawsze. Jest złym jeśli jest tylko odroczeniem decyzji lub przymusem zrobienia matury. Jeśli wiesz że po LO o profilu zgodnym z Twoimi zainteresowaniami pójdziesz na studia na któryś z interesujących Cię kierunków, to ok. Ale jeśli nie chce Ci się uczyć i nie wiesz co ze sobą zrobić to już jest tragedia. Jeśli chce Ci się uczyć i nie wiesz co ze sobą zrobić, to tez nie jest dobrze, bo tak rodzą się wieczni studenci. Ciągle nowe kierunki i wstręt do rozpoczęcia pracy.
  • Z perspektywy osoby dojeżdżającej do pracy, zajęcia zdalne są wybawienien ;) 
    Ale generalnie współczuję trochę dzieciakom, oderwani od towarzystwa, narażeni na niszczenie wzroku siedząc pdniami przed kompem... 
  • Ja ukończyłam LO i nie wiem czy zaluje czy nie. Rozszerzenia wybrałam sobie sama, maturę zdałam z czego chciałam, ale jakiegoś papierka brakuje 
  • paulaarose powiedział(a):
    Z perspektywy osoby dojeżdżającej do pracy, zajęcia zdalne są wybawienien ;) 
    Ale generalnie współczuję trochę dzieciakom, oderwani od towarzystwa, narażeni na niszczenie wzroku siedząc pdniami przed kompem... 
    Nienawidzę zdalnego. Mam nadzieję że w poniedziałek faktycznie wrócimy.
    Podziękowali 3paulaarose Joannna babka4
  • paulaarose powiedział(a):
    Ja ukończyłam LO i nie wiem czy zaluje czy nie. Rozszerzenia wybrałam sobie sama, maturę zdałam z czego chciałam, ale jakiegoś papierka brakuje 
    A miałaś możliwość wybierania spośród wszystkich przedmiotów? Np. historia i geografia?  Mój syn teraz wybiera i jest w okolicy jedna państwowa, która daje możliwość dowolnego wyboru. W reszcie są profile z ustalonymi przedmiotami.
  • @Beta, ale czy rozszerzenia muszą się pokrywać z profilem? To są niestety uroki stacjonarnych szkół, które proponują sztywne rozwiązania. Z drugiej strony nie jest to takie złe, bo nawet na studiach nie wszystkie przedmioty są interesujące i jakoś trzeba z tym żyć :) Zawsze pozostaje ed lub jakaś ścieżka indywidualnej nauki.  
  • @Beta tak, moglismy wybierać cokolwiek, nawet jelsi nie pokrywało się z profilem. 
    Podziękowali 1Beta
  • @paulaarose, za rok nowa matura. Nie jestem pewna, czy będzie tak samo.
  • Będzie dużo trudniej...
  • @Zuzapola A co się zmienia, że będzie dużo trudniej?
  • Na pewno trzeba będzie zdać co najmniej jedno rozszerzenie na 30%. Teraz wystarczy przystąpić do egzaminu. 
  • To dobrze. Jeszcze mogliby podnieść przedmioty obowiązkowe na 50%, ale na to nie ma szans. Nie liczy się jakość wykształcenia tylko ilość tych co mają maturę, a potem wykształcenie wyższe. 
    Podziękowali 1Skatarzyna
  • Gosia5 powiedział(a):
    Na pewno trzeba będzie zdać co najmniej jedno rozszerzenie na 30%. Teraz wystarczy przystąpić do egzaminu. 
    Jeszcze nie ma rozporządzenia w tej sprawie. Były takie pomysły, ale na razie cisza. I może jeszcze w przyszłym roku, a pierwszym obowiązującym z nową maturą to nie wejdzie.
  • @Beta rozmawiałam z koleżanką,  która już zaczęła przygotowania do sprawdzania nowej matury z j. polskiego,  ma być dużo trudniej. Nie wiem dokładnie z jakiego powodu. Lektury na pewno bardzo mają być ważne. 
  • Zuzapola powiedział(a):
    @Beta rozmawiałam z koleżanką,  która już zaczęła przygotowania do sprawdzania nowej matury z j. polskiego,  ma być dużo trudniej. Nie wiem dokładnie z jakiego powodu. Lektury na pewno bardzo mają być ważne. 
    Sam egzamin będzie dłuższy, a arkusz o wiele obszerniejszy. Lektur będzie więcej.
    Podziękowali 1Joannna
  • Nie tylko,  że więcej materiału, matura ma całkiem inaczej przebiegać. 
  • edytowano styczeń 2022
    Zuzapola powiedział(a):
    Nie tylko,  że więcej materiału, matura ma całkiem inaczej przebiegać. 
    Tak, będzie o wiele dłuższa i o ile dobrze pamiętam składać się będzie z dwóch arkuszy, w sensie częsci.
  • @beatak, powtarzam to, co powiedziała mi dyrektorka. Dla mojej córki lepiej, żeby w przyszłym roku nie weszło. Mniejszy stres, bo że sobie poradzi, to nie wątpię. 
  • Gosia5 powiedział(a):
    @beatak, powtarzam to, co powiedziała mi dyrektorka. Dla mojej córki lepiej, żeby w przyszłym roku nie weszło. Mniejszy stres, bo że sobie poradzi, to nie wątpię. 
    Nie wejdzie. Należy czytać informatory CKE.
    Podziękowali 1Gosia5
  • A matury ustne w tym roku będą? 
  • Beta powiedział(a):
    A matury ustne w tym roku będą? 
    W 2022 nie. W przyszłym (nowa matura) nie wiadomo, jeszcze nie odwołali, na razie jest.
    Podziękowali 1Beta
  • Znowu nie sprawdza się moja przepowiednia
  • Prayboy powiedział(a):
    Znowu nie sprawdza się moja przepowiednia
    I Bogu dzięki.
  • też się cieszę, dlatego pesymiści mają lepiej, bo spotykają ich miłe niespodzianki :-)

    Podziękowali 1Berenika
  • Prayboy powiedział(a):
    też się cieszę, dlatego pesymiści mają lepiej, bo spotykają ich miłe niespodzianki :-)

    Za to optymiści nie stresują się tym co w końcu się nie zdarzy :-)
  • edytowano styczeń 2022
    saga powiedział(a):
    Prayboy powiedział(a):
    też się cieszę, dlatego pesymiści mają lepiej, bo spotykają ich miłe niespodzianki :-)

    Za to optymiści nie stresują się tym co w końcu się nie zdarzy :-)
    ale takie życie jest nudne, przypomina stoicyzm
    stres nie jest zły
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.