Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Niedojrzałość a nieważność małżeństwa

Przeczytałam niedawno, że jedną z przesłanek, która powoduje że małżeństwo jest zawarte jest niedostatetczna dojrzałość i zastanawiam sie- czy to jest tak, że spora część małżeństw w takim razie jest nieważna? Bo sporo osób raczej w jakimś aspekcie może nie do końca być dojrzała, gotowa na wszystkie trudności... Jak to jest? 

Komentarz

  • Niedojrzałość w sensie potocznym, czy nawet psychologicznym, niekoniecznie jest kategorią prawną, stanowiącą podstawę stwierdzenia nieważności małżeństwa. Niedojrzałość ta, aby czynić osobę niezdolną do podjęcia obowiązków małżeńskich i to istotnych, takich jak obowiązek wierności, zrodzenia i wychowania potomstwa, stworzenia relacji międzyosobowej między małżonkami - winna mieć charakter poważny, ciężki oraz istnieć już w momencie zawierania małżeństwa.



    Ponieważ nie jest to kwestia zero jedynkowa, zatem zawsze będzie istniało pole do nadużyć. A jeżeli ktoś niedojrzały zawarł małżeństwo i nie chce orzekać o jego nieważności, tylko pracuje nad tym małżeństwem żeby stało się trwałe, to małżeństwo takie będzie według mnie ważne. Nikt się nie rodzi ideałem, ale każdy powinien starać się doskonalić. To doskonalenie się jest świadectwem dotrzymywania naszych przysiąg wobec Boga. Zatem wystarczy w którymś momencie dorosnąć do małżeństwa.



    Podziękowali 1Klarcia
  • Jak się tak czasem bardziej zastanowię, to myślę że trzeba być nawet bardzo niedojrzałym, żeby ślubować komuś do końca życia....
     :D :D :D  
    Podziękowali 2malagala Isako
  • mamaw powiedział(a):
    Jak się tak czasem bardziej zastanowię, to myślę że trzeba być nawet bardzo niedojrzałym, żeby ślubować komuś do końca życia....
     :D :D :D  

    Ja po 22 latach powtórzyłbym przysięgę bez zastanowienia. Nigdy też nie miałem co do niej cienia wątpliwości. Zona wymodlona i darowana przez Boga :)

    Inna sprawa że w dniu ślubu miałem prawie 30 lat.
    Podziękowali 2Pioszo54 Klarcia
  • edytowano luty 2022
    Ja miałam 23. 
    Myślę że im dłużej się zwleka tym trudniej podjąć decyzję i bardziej idealnego kandydata się szuka. A tacy nie istnieją.
  • Ja miałam 24 lata za młoda byłam, teraz nie podjęłabym takiej decyzji.
  • Ja sie ostatniej deski zlapalam.  :#
    Mialam 32L. Wiedzac co dzis wiem, pewnie bym sie tej deski nie chwycila.

    A jak tak naprawde szukac powodw na niewaznosc sakrament, zawsze kazdy chetny znajdzie sobie powod (niedojrzalosc, niezdolnosc do zycia rodzinnego, ukryte wady, itp)


    Podziękowali 2Leli mamaw
  • mamaw powiedział(a):
    Myślę że im dłużej się zwleka tym trudniej podjąć decyzję i bardziej idealnego kandydata się szuka. A tacy nie istnieją.

    Moja żona jest idealna.
    Podziękowali 3jan_u mamaw Joannna
  • To jesteś szczęściarzem.
  • Cały czas to powtarzam :)
  • Ja miałam 26 lat, zaręczyliśmy się po 4 miesiącach znajomości i rok później był ślub.

    Teraz przygotowuję ulotkę o miłości małżeńskiej i w związku z tym przeglądam sporo zdjęć. Najbardziej wzruszają mnie zdjęcia par staruszków, którzy trzymają się za ręce <3 to jest moje marzenie: być taką babcią i trzymać za rękę mojego męża. U nas nikt nie jest idealny, ale kocham go przeogromnie.
    Podziękowali 2Klarcia DOEtata
  • Turturek powiedział(a):
    mamaw powiedział(a):
    Myślę że im dłużej się zwleka tym trudniej podjąć decyzję i bardziej idealnego kandydata się szuka. A tacy nie istnieją.

    Moja żona jest idealna.

    Turturek powiedział(a):
    mamaw powiedział(a):
    Myślę że im dłużej się zwleka tym trudniej podjąć decyzję i bardziej idealnego kandydata się szuka. A tacy nie istnieją.

    Moja żona jest idealna.
    Bo patrzysz na nią oczami miłości. 
    Ktoś, kto by nie kochał mógłby mieć inne zdanie. 
  • Turturek powiedział(a):
    mamaw powiedział(a):
    Myślę że im dłużej się zwleka tym trudniej podjąć decyzję i bardziej idealnego kandydata się szuka. A tacy nie istnieją.

    Moja żona jest idealna.

    Turturek powiedział(a):
    mamaw powiedział(a):
    Myślę że im dłużej się zwleka tym trudniej podjąć decyzję i bardziej idealnego kandydata się szuka. A tacy nie istnieją.

    Moja żona jest idealna.
    Bo patrzysz na nią oczami miłości. 
    Ktoś, kto by nie kochał mógłby mieć inne zdanie. 
  • Nie ma idealnych żon ani idealnych mężów bo nie ma idealnych ludzi......
  • Sa bardziej i mniej zbliżeni do ideału. W młodości człowiek często źle wybiera, zwraca się uwagę na czynniki w życiu mało istotne.
  • Ja miałam 21 lat i bez zastanowienia drugi raz zrobiłabym to samo :) 
    Podziękowali 2Turturek Klarcia
  • Gratuluję
  • aga---p powiedział(a):
    Nie ma idealnych żon ani idealnych mężów bo nie ma idealnych ludzi......

    mamaw powiedział(a):
    Bo patrzysz na nią oczami miłości. 
    Ktoś, kto by nie kochał mógłby mieć inne zdanie. 

    Macie niewłaściwą definicję ideału. Idealnym nie jest ktoś indywidualnie tylko w połączeniu z drugą osobą. To tak jak z puzzlami idealny jest ten który pasuje w danym miejscu.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.