Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Coraz bliżej likwidacji lekcji religii w szkołach

«13

Komentarz

  • edytowano czerwiec 2022
    Urban mi się przypomina z PRL-u,
    z przepowiedniami o losach Kościoła w Polsce;

    chyba mniej więcej się sprawdza
    Podziękowali 1Klarcia
  • Jestem za likwidacją. Katecheza w walkach miała wyższy poziom.
    Podziękowali 1aneta77
  • Pamietam religie ze szkoły, mieliśmy raz taka katechetkę która raczej zniechęcała do zajęć. W gimnazjum jednak miałam świetnego katechetkę, ale klasa mu bardzo przeszkadzała krzykami, zabawami na lekcji… Ja go lubiłam i zadręczałam setka religijnych pytań 
  • Co było, nie wróci. Wyprowadzenie religii ze szkół, to oddanie pola lewakom i przyspieszenie sekularyzacji kraju.
    Lewica wcale tego nie ukrywa. Kiedyś wrzucałam tutaj artykuły z "Krytyki Politycznej", które potwierdzały to, co mówię.
    Podziękowali 2zbyszek Zuzapola
  • Warto przeczytać: "TAK! dla lekcji religii w szkole"

    https://adeste.org/tak-dla-lekcji-religii-w-szkole/
    Podziękowali 1Klarcia
  • Wielka szkoda, mam nadzieję, że nie nastąpi to zbyt szybko. 
    Podziękowali 1Elf77
  • A to ciekawy pomysł, aby szkoła przekazywała wszystkie poglądy. Także marksizm czy nazizm? Chyba jednak nie ma takiej symetrii.
    Podziękowali 3Pioszo54 Klarcia Joannna
  • Cruci_95 powiedział(a):

    Skoro religia ma zostać w szkole, to z bólem musimy się zgodzić na edukatorów seksualnych - nie możemy uważać, że nasze poglądy są jedyna słuszne i tylko my katolicy mamy mieć prawo do własnego przedmiotu w szkole.

    Bezedura jak mawiał Pan Piotruś.
    Wychowujemy konkretny model społeczny i należy dać jednoznaczny kierunek, a nie kształtować niepewnych swojej tożsamości i celu w życiu ludzi. To tak jak nie pozwalamy ludziom popełniać przestępstw aby zrównoważyć przestrzeganie prawa. Komunizm odrobił lekcję i zauważył, że rewolucja nie działa jeżeli proletariat może awansować. Dlatego istnieje parcie na stworzenie takiego proletariatu, który z założenia nie może nic zmienić i całkowicie podda się rewolucji. Stąd też taka ekspansja lewicy na uczelniach i w kulturze. Rozbija się społeczeństwa na jednostki, a te jednostki otumania się tak aby nie były w stanie samodzielnie funkcjonować. Będziemy mieli wtedy posłuszny tłum zainteresowany tylko własnymi przyjemnościami i robiący wszystko aby je otrzymać.

    Dlatego należy za wszelką cenę bronić naszej tożsamości.
    A jak się komuś nie podoba, to może wyjechać gdzie indziej, gdzie jest tak jak lubi. Jakby wszędzie było tak samo, to byłoby nudno.
  • Cruci_95 powiedział(a):
    Teraz coraz więcej szkół będzie musiało organizować lekcje religii prawosławnej, aby zapewnić je ukraińskim dzieciom. 
    U mnie w pracy na "jajeczku" wielkanocnym był duchowny prawosławny, ewangelicki i katolicki i nikomu to nie przeszkadzało. W czym zatem problem żeby tam gdzie rodzice sobie tego życzą były lekcje religii prawosławne? Żyjemy w takim, a nie inny kręgu kulturowym i pielęgnujemy takie, a nie inne zachowania kulturowe. Sex edukatorzy się w nie nie wpisują. Są czymś całkowicie odwrotnym i dewastującym wartości które należy wszczepiać młodzieży.
    Podziękowali 3Aga85 Klarcia Joannna
  • DaddyPig powiedział(a):
    A to ciekawy pomysł, aby szkoła przekazywała wszystkie poglądy. Także marksizm czy nazizm? Chyba jednak nie ma takiej symetrii.
    Obecnie dzieci w szkole uczą się o jednym i drugim. I bardzo dobrze. Inaczej kurs historii byłby mocno niepełny 
  • Wilfrid powiedział(a):
    Obecnie dzieci w szkole uczą się o jednym i drugim. I bardzo dobrze. Inaczej kurs historii byłby mocno niepełny 

    Ale uczą się, że jest to złe, a nie, że jest to alternatywny sposób na życie.
    Podziękowali 3DaddyPig Klarcia Joannna
  • W pewnym momencie historii odegraliśmy ważną rolę, ale TO pokolenie jest dla mnie niezrozumiała. Może jestem starej daty.
    Młodzież ma ciągle te same problemy. Dzisiaj są mocno zindoktrynowani poprzez media i przyklejony nos do komórki. Im dziecko ma później komórkę tym lepiej.

    Obserwuję po naszych dzieciach, że jak kupiliśmy dziecku komórkę to tak jakbyśmy się POZBYLI DZIECKA.

    Większość klasowa popiera LBGT właściwie pojedyncze sztuki jedynie nie i boją się odezwać. Na religii można chociaż sie pokłócić i powiedzieć, że to nie tak. Nawet przez samą obecność a nie poglądy które nawet nie dotrą.

    Lekcje religii to walka - nie wiem czy to już czas zostawić pyszałków w piekle ich konsekwencji wyborów ... może to już czas
    Podziękowali 1Klarcia
  • Cruci_95 powiedział(a):
    zbyszek powiedział(a):

    Większość klasowa popiera LBGT właściwie pojedyncze sztuki jedynie nie i boją się odezwać. Na religii można chociaż sie pokłócić i powiedzieć, że to nie tak. Nawet przez samą obecność a nie poglądy które nawet nie dotrą.

    Ja bym raczej nie powiedziała, że większość klasowa popiera LGBT (jako ruch społeczny) a idzie to w tę stronę, że jeśli trafi się w klasie homoseksualny chłopak, to nie wyzywają go od ciot i pedałów tylko traktują na równi ze sobą. A chyba szacunek do drugiego człowieka mieści się w zakresie nauczania kościoła katolickiego? 

    a gdy jego postawa jest szkodliwa społecznie?
    Podziękowali 1Klarcia
  • Biskupi: nie wolno ograniczać się do religii w szkole

    https://www.ekai.pl/biskupi-nie-wolno-ograniczac-sie-do-religii-w-szkole/
    Podziękowali 1Klarcia
  • Cruci_95 powiedział(a):
    @Pioszo54 - co rozumiesz przez postawę szkodliwą społecznie? Samo bycie i przyznawanie się do bycia homoseksualnym otwarcie? 
    tak, gdyżalbowiem jest to postawa antyprokreacyjna
  • Skłonności homoseksualne nie są gorsze, niż jakakolwiek inna słabość. Natomiast niewątpliwie szkodliwe jest propagowanie zachowań, które z tych skłonności wynikają.
  • edytowano czerwiec 2022
    Wiecie...  byłam wczoraj z dziećmi w Teatrze Lalka na "Dzieciach z Bullerbyn" i mam niesmak straszliwy: motywy LGBT, elementy parady z techno, flaga tęczowa, poprzebierani chłopcy w sukienki, pani nauczycielka w tęczowym swetrze rysuje na tablicy z tęczą, żadnych motywów Bożego Narodzenia obecnych w książce, niby treść się zgadza, ale przedstawienie tej treści już niesie inne przesłanie. 

    A taki porządny teatr mi się wydawał. Przedostatnio byliśmy na "Legendzie o Kościele NMP" i młynarz się modlił przed Obrazem Jasnogórskim. 

    Na sali przedszkolaki i dzieci wczesnoszkolne podczas disco- techno szalały z radości. A rodzice nawet nie wiedzą, co ich dzieci oglądają. W opisie przedstawienia ani słowa o propagowaniu idei LGBT. Zastanawiam się, co  zrobić?
  • Cruci_95 powiedział(a):
    Czemu uznajemy to jako słabość a nie fakt, że ten człowiek taki jest i nie jest gorszy od osób heteroseksualnych?
    To że ktoś ma jakąś słabość nie czyni go gorszym, bo inni mają inne słabości.
    Tylko po co się swoimi słabościami chwalić?
    Podziękowali 3Agmar Klarcia zbyszek
  • Cruci_95 powiedział(a):
    Czyli tak samo jak wszyscy księża. Nawet jeszcze gorzej, bo homoseksualizm nie jest świadomym wyborem człowieka, a celibat tak. 
    Księża mają służyć drugiemu człowiekowi, a homoseksualiści praktykujący służą jedynie swoim żądzom. Jest różnica.

    Podziękowali 4Pioszo54 Agmar Elf77 Joannna
  • Cruci_95 powiedział(a):
    Pioszo54 powiedział(a):
    Cruci_95 powiedział(a):
    @Pioszo54 - co rozumiesz przez postawę szkodliwą społecznie? Samo bycie i przyznawanie się do bycia homoseksualnym otwarcie? 
    tak, gdyżalbowiem jest to postawa antyprokreacyjna
    Czyli tak samo jak wszyscy księża. Nawet jeszcze gorzej, bo homoseksualizm nie jest świadomym wyborem człowieka, a celibat tak. 
    księża pełnią w społeczeństwie pożyteczną rolę, są bardzo ważnym czynnikiem organizacji społeczeństwa,
    czego nijak nie da się powiedzieć o homoseksualistach
    Podziękowali 1Klarcia
  • edytowano czerwiec 2022
    Cruci_95 powiedział(a):
    Pioszo54 powiedział(a):
    Cruci_95 powiedział(a):
    Pioszo54 powiedział(a):
    Cruci_95 powiedział(a):
    @Pioszo54 - co rozumiesz przez postawę szkodliwą społecznie? Samo bycie i przyznawanie się do bycia homoseksualnym otwarcie? 
    tak, gdyżalbowiem jest to postawa antyprokreacyjna
    Czyli tak samo jak wszyscy księża. Nawet jeszcze gorzej, bo homoseksualizm nie jest świadomym wyborem człowieka, a celibat tak. 
    księża pełnią w społeczeństwie pożyteczną rolę, są bardzo ważnym czynnikiem organizacji społeczeństwa,
    czego nijak nie da się powiedzieć o homoseksualistach
    Na pewno znane Ci są badania prowadzone w USA, że 15% księży katolickich to homoseksualiści - co wtedy? 

    Papież Franciszek: „Osoby homoseksualne mają prawo do bycia w rodzinie, są dziećmi Boga, mają prawo do rodziny. Nikogo nie można wyrzucić z rodziny, ani sprawić, by jego życie było z tego powodu niemożliwe. To, co musimy stworzyć, to prawo do związków partnerskich. Mają prawo do tego, by być prawnie chronieni.” 
    tak, ale co to ma do rzeczy?
    przecież nie afiszują się z homoseksualizmem chyba, więc nie wywierają, jednocześnie z pożyteczna funkcją, którą pełnią, szkodliwego wpływu na społeczeństwo;

    a swoją drogą, to uważam, że to homoseksualizm sytuacyjny
    i że księdzem powinien być pełnowartościowy mężczyzna, czyli ojciec rodziny,

    choć z drugiej strony są obawy, że ktoś taki nie angażowałby się tak silnie w pracę duszpasterską, ze względu na rodzinę
  • Cruci_95 powiedział(a):
    Turturek powiedział(a):
    Cruci_95 powiedział(a):
    Czyli tak samo jak wszyscy księża. Nawet jeszcze gorzej, bo homoseksualizm nie jest świadomym wyborem człowieka, a celibat tak. 
    Księża mają służyć drugiemu człowiekowi, a homoseksualiści praktykujący służą jedynie swoim żądzom. Jest różnica.

    Jedynie swoim żądzom? Nie dopuszczasz do świadomości miłości między dwojgiem osób tej samej płci? 
    Ja nie dopuszczam. Homoseksualizm wiąże się z ogromnym cierpieniem i jeśli człowiek chce żyć w zgodzie z zasadami wiary katolickiej to musi wybrać życie w czystości. Osoby homoseksualne nie są tu w żaden sposób szczególnie wyróżnione przez Kościół- podobnie przegwizdane mają osoby porzucone przez małżonka lub takie, które z różnych względów nie odnalazły drugiej połówki- one też nie wybierając celibatu muszą wytrwać w czystości.  
    Podziękowali 1Klarcia
  • Nie tylko według zasad wiary. Według praw natury skłonności homoseksualne są nienaturalne. Jest to patologia, podobna do skłonności do depresji lub schorzeń somatycznych.
    Manipulacją jest twierdzenie, że jedyną przyczyną cierpienia homoseksualistów jest niemożność pogodzenia skłonności homoseksualnych z zasadami wiary lub niechęć społeczeństwa. Problem jest znacznie głębszy. Akt homoseksualny jest całkowicie oderwany od zdolności prokreacyjnych a więc uniemożliwia człowiekowi możliwość wydania na świat potomstwa. 
    Inna sprawą jest rozdzielenie realnych skłonności homoseksualnych od wejścia w homoseksualizm na zasadzie mody. Pierwszy kontakt seksualny bardzo mocno wpływa na całe życie seksualne, trudno potem się z tego wyrwać. Aktualnie środowiska LGBT tworzą fatalne podłoże wychowawcze dla młodzieży. Człowiek w okresie dojrzewania powinien być szczególnie chroniony przed zamętem i chaosem, ponieważ nie jest w stanie poradzić sobie z nimi poradzić emocjonalnie. Roztaczanie przed człowiekiem, który ma we krwi hormonalny koktajl Mołotowa szerokiego wachlarza możliwości rozładowania napięcia seksualnego jest podaniem mu odbezpieczonego granata do ręki. Dzieciakom w tym wieku dorośli powinni zapewnić dobrej jakości jedzenie i jak najwięcej sportu i świętego spokoju a nie pogadanki na temat wyboru płci lub orientacji seksualnej. 
  • Cruci_95 powiedział(a):
    @Kacha - mam takie pytanie? Ile znasz osób orientacji homoseksualnej? 
    Co najmniej dwadzieścia.
    Skończyłam szkołę muzyczną, od l st do Akademii Muzycznej. W środowisku artystycznym homoseksualiści nie są nikim niezwykłym. Niektórzy moi koledzy odkrywali się homoseksualistami na moich oczach. Dziś mam prawie 40 lat i z niektórymi nadal utrzymuje kontakt.  Historie ich życia dalekie są od obrazu szczęścia i spełnienia- nałogi, choroby psychiczne, wielokrotna zmiana partnerów. Konsekwencja- samotność, pogoń za kolejnymi doświadczeniami.  Są badania dotyczące chorób psychicznych wśród homoseksualistów i biseksualistów. Osoby te zapadają na te choroby znacznie częściej niż osoby heteroseksualne (raport o dokonanych badaniach na stronie psychiatria polska - Zdrowie psychiczne osób homoseksualnych i biseksualnych
    – przegląd badań i prezentacja zjawiska)
    Po Ak Muz skończyłam też pedagogikę. Wtedy dowiedziałam się, że przejściowy okres fascynacji osobami tej samej płci jest dość częsty i naturalny. Ciągle myślę jak przebiegłoby życie moich kolegów, gdyby w tym momencie nie spotkali kogoś, kto sobie na nich użył.
    Podziękowali 3Klarcia Bonafides Joannna
  • Cruci_95 powiedział(a):
    @Kacha - zgadzam się z tym, że życie osób homoseksualnych nie jest usłane różami. A zastanawiałaś się jakby przebiegało ich życie, gdyby ich orientacja była społecznie akceptowana? Myślę, że wiele tragedii, o których pisałaś dałoby się uniknąć, gdyby nie byli tak szykanowani, wyzywani i nawet nie słyszeli tekstów jakie się pisze na tym forum, że są społecznie szkodliwi, bo nie chcą się rozmnażać. A przecież jeśli kończyłaś pedagogikę to doskonale wiesz, że na kształtowanie się orientacji ma (według najnowszej wiedzy) różnicowanie płciowe podczas życia płodowego, więc nie wiem czy na to ma ktokolwiek wpływ. 
    manipulujesz, nie dlatego są szkodliwi, bo się nie rozmnażają, tylko że czynienie z nierozmnażania się normy jest szkodliwe dla gatunku,

    a intencjonalne nierozmnażanie się, to tylko kwestia przyzwoitości względem innych, niezostawiania po sobie świata w stanie pogorszonym
    Podziękowali 1Klarcia
  • edytowano czerwiec 2022
    szkodliwość dla gatunku jest ponad (czy raczej poniżej) wszelkimi (wewnątrzgatunkowymi) normami
    i powinna być bezwzględnie tępiona
  • Cruci_95 powiedział(a):
    @Pioszo54 - a może warto przyjąć, że możemy żyć w rzeczywistości wielu norm i wzajemnie je akceptować i nie mówić, która jest lepsza a która gorsza. 
    Jednak mam pytanie: czy uważasz, że osoba homoseksualna jest homoseksualna z wyboru czy może jednak taka się urodziła? 
    Nie, nie warto.


    Nie warto głosić, że kradzież to uczciwość inaczej.

    Tak się schodzi na manowce błędu.
    Podziękowali 2Klarcia Joannna
  • Nonsens pozostaje nonsensem, nawet jeśli jest powtarzany przez noblistów.
  • Cruci_95 powiedział(a):
    Pioszo54 powiedział(a):
    szkodliwość dla gatunku jest ponad (czy raczej poniżej) wszelkimi (wewnątrzgatunkowymi) normami
    Jaki wpływ na swoją orientację ma osoba homoseksualna według Ciebie? Jeszcze się zaraz dowiem, że to się leczy…
    przecież już zaznaczałem, że jest to poza tematem,
    to może być ewentualnie coś, co powinno uwierać poczucie przyzwoitości osoby homoseksualnej,

    a jeśli ich nie uwiera, to trudno, niech sobie żyją po swojemu, czasami i z takiego życia może wyniknąć dobro dla innych,
    np. poezja Białoszewskiego
  • Cruci_95 powiedział(a):
    Berenika powiedział(a):
    Nonsens pozostaje nonsensem, nawet jeśli jest powtarzany przez noblistów.
    Niech ziemia pozostanie płaska, a szczepionki nadal powodują autyzm. Amen. 
    Sorry, ale na tym poziomie nie umiem rozmawiać, dzięki za uwagę.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.