Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Ocieplenie klimatu

Czytał ktoś jakieś ciekawe źródła?

Wyznawcom tezy, że ocieplenie klimatu jest wymysłem skrajnej lewicy z góry dziękuję.


«13456

Komentarz

  • edytowano sierpień 2023
    odczłowiecze?

    to nie pomogę,
    uważam, że ocieplenie klimatu jest naturalnym zjawiskiem przyrodniczym,
    z którym człowiek ma niewiele wspólnego, jeśli w ogóle;

    a że to sprawka człowieka, to, na moje oko, wymysł globalistów, który lewica ochoczo kolportuje, oczywiście za pieniądze

    to jest dobry przykład na zarządzanie za pomocą (sztucznie wywołanego) kryzysu
    Podziękowali 2Elf77 Aniela
  • Poziom CO2 w skali milionów lat spada liniowo.
  • Pytanie pierwsze: Czy ziemia była kiedyś całkowicie zamrożona?

    Odpowiedź: Najbardziej ekstremalny okres, jaki miał miejsce na naszej planecie, to niewątpliwie okres kriogeniczny. To najpoważniejsza epoka lodowcowa w całej historii geologicznej planety. Na tym etapie szacuje się, że pokrywa lodowa pokrywająca kontynenty osiągnęła geograficzny równik.

    Zgodnie z definicją zlodowacenia jest to okres charakteryzujący się występowaniem czap lodowych na biegunach. Zgodnie z tą praktyczną zasadą w tej chwili jesteśmy zanurzeni w epoce lodowcowej, ponieważ czapy polarne zajmują prawie 10% powierzchni całej Ziemi.





    Pytanie drugie: Czy ziemia była kiedykolwiek bez lodu?

    Odpowiedź: Przed 56 milionami lat tajemniczy napływ węgla do atmosfery wywołał gwałtowny wzrost jej temperatury. Szacuje się, że było to mniej więcej tyle, ile dostałoby się tam dziś, gdyby ludzie spalili całe ziemskie zasoby węgla, ropy naftowej i gazu ziemnego.


    (Jeszcze dalej sięgają prognozy niemieckiego Federalnego Instytutu Geologii i Surowców (Bundesanstalt für Geowissenschaften und Rohstoffe - BGR), wskazujące na potencjały rzędu 12.340 mld ton paliwa umownego, co wydłuża potencjalny okres eksploatacji kopalnych surowców energetycznych do roku 3000. http://www.giph.com.pl/bg/2001_1-2/najakdlugo.html)


    PETM czyli "paleoceńsko-eoceńskiego maksimum termiczne" trwało ponad 150 tys. lat, do czasu gdy nadmiar węgla został ponownie wchłonięty. Przyniosło susze, powodzie, plagi owadów i doprowadziło do wyginięcia pewnej liczby gatunków. Życie na Ziemi przetrwało (prawdę mówiąc, nawet rozkwitło), ale zdecydowanie się zmieniło.





    Podsumowując: 
    - W sposób naturalny klimat zmienia się od jednego ekstremum do drugiego.
    - Jesteśmy w epoce zlodowacenia, zatem naturalną tendencją będzie kolejne ocieplenie, bez względu na działalność człowieka.
    - Człowiek może nieznacznie przyśpieszyć zmiany, chociaż są to tylko szacunki, a nie twarde dowody.
    - Nie wiadomo czy zmiany spowodowane zmianą klimatu będą korzystne czy negatywne.
    - Walka z naturalnie zmieniającym się klimatem, to niezłe źródło dochodu dla wielu korporacji i różnych thing-tanków, zatem będziemy cały czas straszeni zmianami, chociaż mogą wyjść nam na dobre.




  • Panele fotowoltaiczne zalegają magazyny w Europie, to trzeba pomóc, niedługo nie ważne, czy chcesz, czy nie, będzie przymus w każdym nowym domu.
  • Nowa religia. Ludzie mają czcić Matkę Ziemię, a ona nie lubi dymu, twierdzą jej kapłani. Elementem kultu będzie cywilizacyjny przeskok na rowery.
    Podziękowali 1zbyszek
  • edytowano sierpień 2023
    Berenika powiedział(a):
    Czytał ktoś jakieś ciekawe źródła?

    Wyznawcom tezy, że ocieplenie klimatu jest wymysłem skrajnej lewicy z góry dziękuję.


    Lewica jest na usługach globalistów i używana jako narzędzie do modelowania świata. Globaliści chcą być na górze, chcą władzy i bogactwa. A pamiętaj, że osiągnąć ten cel można na 2 sposoby: albo oni bogacą się bardziej niż pozostali (czyli my) - albo pozostali biednieją bardziej niż oni.
    Globalne ocieplenie to realizacja tej drugiej metody, wykorzystanie przyjemnego przecież ocieplenia klimatu w celu przekonania nas że to jest złe i przymuszenia nas do marnowania pieniędzy na eko-bzdury abyśmy nie mogli się za bardzo wzbogacić i zagrozić pozycji globalistów na szczycie.
    Podziękowali 3zbyszek Elf77 Aniela
  • To co napisałeś @Hamal to właśnie zbiór tez propagandowych.
  • Berenika powiedział(a):
    To co napisałeś @Hamal to właśnie zbiór tez propagandowych.
    Nie, są sobie bogate Niemcy i Francja, a tu pod bokiem po upadku komuny pojawiają się biedne, ale za to chętne do pracy i bogacenia się kraje Europy wschodniej jak Polska, Litwa, Rumunia, Bułgaria, Węgry itp. i jak byś sobie z tym poradziła będąc na szczycie ? Przecież te kraje wezmą sie do roboty i za kilka - kilkanaście lat przegonią tych bogatych. No to przymuszasz te kraje do marnowania większości pieniędzy, przymuszasz te kraje do stosowania niepotrzebnej drogiej technologii jak panele fotowoltaiczne, elektrownie atomowe, elektryczne samochody i autobusy. Oczywiście bogate Niemcy i Francja też trochę zbiednieją, ale ich na to stać, najważniejsze że my nie urośniemy. A propaganda to jest właśnie cała ekologiczna argumentacja za tym idąca.
    Podziękowali 2Elf77 Aniela
  • Przyjemne przecież ocieplenie klimatu
    Przyjemne przecież ocieplenie klimatu
    Jasny gwint
  • Jakby co to ja jestem tzw globalista
  • o rzesz ty !
  • Coralgol powiedział(a):
    Jakby co to ja jestem tzw globalista
    ale ogólnie, czy tylko klimatycznie?
    :)
  • edytowano sierpień 2023
    malagala powiedział(a):
    Przyjemne przecież ocieplenie klimatu
    Przyjemne przecież ocieplenie klimatu
    Jasny gwint
    nie ma znaczenia :)

    przystosowanie się jest ważniejsze niż przeciwdziałanie
    (bo przyszłość przyniesie nieznane zagrożenia)
    Podziękowali 1asiao
  • Ale tu zagrożenie jest znane. Na znane zagrożenia można reagować.
    Podziękowali 1malagala
  • Berenika powiedział(a):
    Ale tu zagrożenie jest znane. Na znane zagrożenia można reagować.
    jest znane,
    ale proponowane lekarstwo ,
    nie dość że ma wątpliwe wartości terapeutyczne,
    to ma, znane, poważne skutki uboczne
  • Dlatego celowe jest wprowadzanie rozsądnych rozwiązań. Dyskutowanie ich publicznie - tęsknię za tym. Np. zachodzi stepowienia ziem w Polsce centralnej, co powinno oznaczać zmianę upraw. W Małopolsce co nadejdą burze, to zrywa mosty na górskich rzekach. 
    Podziękowali 2Pioszo54 Elf77
  • Berenika powiedział(a):
    Dlatego celowe jest wprowadzanie rozsądnych rozwiązań. Dyskutowanie ich publicznie - tęsknię za tym. Np. zachodzi stepowienia ziem w Polsce centralnej, co powinno oznaczać zmianę upraw. W Małopolsce co nadejdą burze, to zrywa mosty na górskich rzekach. 
    albo zmianę gospodarki wodnej, chyba Australia ma jakieś doświadczenia
    Podziękowali 1Berenika
  • edytowano sierpień 2023
    Berenika powiedział(a):
    Dlatego celowe jest wprowadzanie rozsądnych rozwiązań. Dyskutowanie ich publicznie - tęsknię za tym. Np. zachodzi stepowienia ziem w Polsce centralnej, co powinno oznaczać zmianę upraw. W Małopolsce co nadejdą burze, to zrywa mosty na górskich rzekach. 
    bla bla bla , bla bla bla .... (itd)
    Podziękowali 1Aniela
  • Pioszo54 powiedział(a):
    Coralgol powiedział(a):
    Jakby co to ja jestem tzw globalista
    ale ogólnie, czy tylko klimatycznie?
    :)
    Ogólnie 
  • edytowano sierpień 2023
    Coralgol powiedział(a):
    Pioszo54 powiedział(a):
    Coralgol powiedział(a):
    Jakby co to ja jestem tzw globalista
    ale ogólnie, czy tylko klimatycznie?
    :)
    Ogólnie 
    to słabo :(

    unifikacja to śmierć,
    przy każdym niespodziewanym zakręcie losu

  • Berenika powiedział(a):
    Ale tu zagrożenie jest znane. Na znane zagrożenia można reagować.

    Zmiany nie zawsze są zagrożeniem, często są nawet pożądane.

    Nie znamy efektów zmiany klimatu, ale wyjcie z epoki lodowcowej zazwyczaj jest korzystne. Dzięki ostatniemu takiemu ociepleniu życie na ziemi rozkwitło. Dlaczego teraz zakładamy pesymistyczny scenariusz?
  • W sumie z bardziej oficjalnie wyglądających rzeczy na ten temat znalazłam to
    https://climate.ec.europa.eu/climate-change/consequences-climate-change_pl
  • paulaarose powiedział(a):
    W sumie z bardziej oficjalnie wyglądających rzeczy na ten temat znalazłam to
    https://climate.ec.europa.eu/climate-change/consequences-climate-change_pl

    Oficjalne nie znaczy obiektywne. Zwłaszcza jeżeli chodzi o UE.
    UE boi się każdej zmiany która by godziła w gospodarkę państw, a nawet bardziej w interesy lobbystów stanowiących jej ideologiczny rdzeń. Tymczasem wyjście z epoki lodowcowej to całkowita zmiana warunków uprawy, hodowli zwierząt i linii brzegowej. To jest najczarniejszy sen eurokratów. Jednak prawdopodobnym jest że dzięki tym zmianom ludzie opanują głód, bo rośliby będą dawały dużo większe plony, wyższa temperatura, to także brak konieczności ogrzewania i tańsze mieszkania.

    Tylko co po interesie ludzkości jak firmy kolesi stracą, a do tego dopuścić nie można.
  • malagala powiedział(a):
    Przyjemne przecież ocieplenie klimatu
    Przyjemne przecież ocieplenie klimatu
    Jasny gwint
    A co , nie jest przyjemne ? 
    Niektórzy mają pokaleczone umysły propagandą że ciepło jest złe, że lepiej żeby było zimno. I dopiero jak mrozek tyłek przyciśnie rozum im wraca.
    Podziękowali 1Aniela
  • @Hamal Póki co mówi się dużo o negatywnych skutkach ocieplenia. Za gorąco też nie jest dobrze.
  • edytowano wrzesień 2023
    paulaarose powiedział(a):
    @Hamal Póki co mówi się dużo o negatywnych skutkach ocieplenia. 

    Oczywiście że dużo sie mówi, bo to mówienie nakręcają Ci którzy na tym zarabiają kokosy. Po to wymyślili system handlu emisjami CO2 i wszyscy za to płacimy, a oni na tym grubo zarabiają. Propaganda jest tak ogromna że ludzie przestają samodzielnie myśleć.

    Zdarzyło sie w lipcu w Finlandii że w jeden dzień było troche pod 30 stopni czyli dośc ciepło jak na Finlandię i 2 dziewczyny się wygrzewały na ławce i wystawiały twarze do słońca i podchodzi reporter i pyta czy jest przyjemnie, a one mówią - o tak super przyjemnie, ciepełko, a on zadał drugie pytanie - czy trzeba walczyć z globalnym ociepleniem, a one od razu odpowiedziały że tak , trzeba walczyc jak najbardziej bo to samo zło itd. Czyli dokonały samozaorania. Taki wpływ ma silna propaganda. Te głupoty o CO2, o przymusowym sortowaniu śmieci, o przymusie aut elektrycznych, paneli fotowoltaicznych i wiatraków, i straszne jest że ludzie w to wierzą.
    Nawet żarówek zakazali.

    Zimno przeszkadza gospodarce, ile prac budowlanych nie można wykonać przy niskiej temperaturze. I jak by wyglądała nasza gospodarka gdyby sezon nad Bałtykiem trwał 4 miesiace a nie 2 ? Czy masz pojęcie ile płaciłabyć za ogrzewanie gdyby było zimniej ? Na szczęście ociepla się i oby tak dalej.
    Podziękowali 1Aniela
  • Ja tam bym chciała ocieplenia.
    Mogłoby być miejscowe.
    A tak, za chwilę zima. Drewna nie mamy. Prąd drogi. 
    Podziękowali 1asiao
  • Skatarzyna powiedział(a):
    Ja tam bym chciała ocieplenia.
    Mogłoby być miejscowe.
    A tak, za chwilę zima. Drewna nie mamy. Prąd drogi. 
    gaz też drogi ale magazyny Polska ma już prawie pełne, węgiel po tym jak Polska go nabrała z zagranicznych źródeł podobno już zalega przy kopalniach więc powinien być tańszy, a prąd - cóż niestety jak się chciało eko-sreko to się ma drogo.
  • Berenika powiedział(a):
    Dlatego celowe jest wprowadzanie rozsądnych rozwiązań. Dyskutowanie ich publicznie - tęsknię za tym. Np. zachodzi stepowienia ziem w Polsce centralnej, co powinno oznaczać zmianę upraw. W Małopolsce co nadejdą burze, to zrywa mosty na górskich rzekach. 
    Tylko przyczyny nie są tajne, wycinanie zadrzewień śródpolnych, likwidowanie tzw. miedz - pasów z roślinnością, zwiększanie "monolitów" jedorodnych upraw na ogromnych obszarach i przede wszystkim stosowanie glifosatu. To wszystko powoduje, że woda nie jest zatrzymywana w glebie, bo to rośliny ją wiążą. 

    Nikt nie cofnie tych zmian, bo ludzie chcą mieć wypielęgnowane trawniki, pola łatwe w uprawie, brak tzw. chwastów w uprawach, które obniżają i pogarszają plony, wycinają drzewa, bo wyciągają składniki odżywcze i utrudniają uprawę w przypadku rolnictwa, w przypadku ogrodów np. nie chce się ludziom zarabiać liści z trawnika, etc. Przyczyn jest wiecej.
    Natomiast wymienione wyżej wpływają na całokształt klimatu. Na piaszczystej, płaskiej ziemi z ograniczoną roślinnością woda szybko paruje, a przez brak zadrzewien wiatr szybko osusza i robi się step. Na górzystych terenach, woda, która nie jest w stanie wsiąknąć powoduje gwałtowne zjawiska, zalewanie, powodzie, etc.

    W dużej mierze nie jest to spowodowane korzystaniem z węgla, drewna, ani tym, że ktoś pojedzie samochodem spalinowym. Raczej tym, że wszyscy (prawie) chcą mieć tanie i ładne dla oka, jedzenie w markecie.
    Niestety, to co napisałam wyżej, a właściwie odwrócenie tego powoduje koszty. 
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.