Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Wideoteka Dorosłego Człowieka

edytowano wrzesień 2007 w Ogólna
Wrócili Krzysztof Szewczyk i Małgorzata Szabłowska i to na początek z samym Sewerynek Krajewskim.
Moje najstarsze dziecko namówiło mnie na serię Gazety Wyborczej Złote przeboje na lato, lata 60., 70. i 80.
Czego słuchają nastolatki i małe dzieci też dzisiaj?
Co jest w tej muzyce, że wraca jak bumerang?
:surprised::hungry:

Jest w oczach Twych kolor nieba z moich stron
Jest uśmiech dnia, cienie liści, które drżą
Jest w głosie Twym echo naszych słów sprzed lat
Są szepty traw, które giął letni wiatr

Refren:
Więc zabierz mnie do tamtych miejsc
Gdzie pędził czas w rytm naszych serc
A każdą z chwil chciał oddać nam
Tę dla mnie dla Ciebie, tę dla mnie dla Ciebie
Więc zabierz mnie pod tamten dach
Gdzie pachnie chleb, gdzie cisza gra
A każda z nut brzmi tylko nam
Tę dla mnie, dla Ciebie, tę dla mnie, dla Ciebie, nam

Jest w dłoni mej miejsce na Twą małą dłoń
Jak zamknąć mam nasze życie w klatce rąk?
Jest w myślach mych miejsce wspomnień, które znasz
Bo często tak, gościsz w nim, często tak

:crush::dinner:

Hm

ZIBI
«1

Komentarz

  • A to pamiętacie, też Seweryn

    Czekasz na tę jedną chwilę,
    serce jak szalone bije,
    zrozumiałem po co zyję,
    wiem że czujesz to co ja.
    Ej za krótko trwa godzina,
    niech się chwila ta zatrzyma,
    swoim szczęściem chcę nakarmić,
    calutki świat zdziwiony tak.

    Wielka miłość nie wybiera,
    czy jej chcemy nie pyta nas wcale,
    wielka miłośc wielka siła zostaniemy jej wierni na zawsze.

    Miną lata gwiazdy zgasna,
    fotografie w głowie zasną,
    gdy nas ludzka złość rozłaczy,
    ja i tak odnajdę Cię,
    kiedy rozum kaze zwątpić,
    czekaj zadrzy swiecy płomień,
    bo po drugiej rzeki stronie,
    ja dobrze wiem tam ogród jest.

    Wielka miłość nie wybiera,
    czy jej chcemy nie pyta nas wcale,
    wielka miłośc wielka siła zostaniemy jej wierni na zawsze.

    :kissing::rainbow:
  • [cite] Pavla:[/cite]A pamietacie Maryla Rodiowicz?Kolorowe jarnarki?Moja mama tego sluchala:)))I ABBA ALE to szwedzki zespol.

    Już mam !!!!!!!!!!!!!

    Kolorowe jarmarki

    Kiedy patrzę hen za siebie
    W tamte lata co minęły,
    Czasem myślę, co przegrałem
    Ile diabli wzięli,
    Co straciłem z własnej woli
    Ile przeciw sobie
    Co wyliczę to wyliczę,
    Ale zawsze wtedy powiem,
    Że najbardziej mi żal.

    Kolorowych jarmarków,
    Blaszanych zegarków
    Pierzastych kogucików
    Baloników na druciku,
    Motyli drewnianych,
    Koników bujanych,
    Cukrowej waty
    I z piernika chaty.

    Gdy w dzieciństwa wracam strony
    Dobre chwile przypominam,
    Mego miasta słyszę dzwony,
    Czy ktoś czas zatrzymał
    I gdy pytam cicho siebie,
    Czego żal dziś tobie,
    Co wyliczę, to wyliczę,
    Ale zawsze wtedy powiem,
    Że najbardziej mi żal.

    Kolorowych jarmarków.....

    :cheer::clap::crazy::jumping::rolling::swingin::thumbup:
  • a to lubiliście ?ja bardzo.moje chłopaki już niebardzo.mówią,ze smutne.jakie smutne -śliczne!
    wersja muzyczna -niestety innej nie znalazlam
    Seweryn Krajewski - "Uciekaj, moje serce"
    (słowa: Agnieszka Osiecka)

    Gdzieś w hotelowym korytarzu krótka chwila,
    splecione ręce gdzieś na plaży, oczu błysk,
    wysłany w biegu krótki list,
    stokrotka śniegu, dobra myśl,
    to wciąż za mało, moje serce, żeby żyć.

    Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
    i nie wybaczy nikt chłodu ust twych.

    Deszczowe wtorki, które przyjdą po niedzielach,
    kropelka żalu, której winien jesteś ty ,
    nieprawda, że tak miało być,
    że warto w byle pustkę iść,
    to wciąż za mało, moje serce, żeby żyć.

    Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
    i nie wybaczy nikt chłodu ust, braku słów,
    uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd
    i nie wybaczy nikt chłodu ust twych.

    Odloty nagłe i wstydliwe, niezabawne,
    nic nie wiedzący, a zdradzony pies czy miś,
    żałośnie chuda kwiatów kiść
    i nowa złuda, nowa nić,
    to wciąż za mało, moje serce, żeby żyć.

    Uciekaj skoro świt...

    a moja najukochańsz to ta:
    tu można posłuchać
    Seweryn Krajewski Â? Kołysanka dla Okruszka
    Muzyka / słowa: muz. Seweryn Krajewski, sł. Agnieszka Osiecka

    Królu mój, ty śpij, ty śpij, a ja,
    królu mój, nie będę dzisiaj spał.
    Kiedyś tam będziesz miał dorosłą duszę,
    kiedyś tam, kiedyś tamâ??
    Ale dziś jesteś mały jak okruszek,
    który los rzucił nam.

    Skarbie mój, ty śpij, ty śpij, a ja,
    skarbie mój, do snu ci będę grał.
    Kiedyś tam będziesz spodnie miał na szelkach,
    kiedyś tam, kiedyś tamâ??
    Ale dziś jesteś mały jak muszelka,
    którą los rzucił nam.

    Kiedyś tam będziesz miał dorosłą duszę,
    kiedyś tam, kiedyś tamâ??
    Ale dziś jesteś mały jak muszelka,
    którą los rzucił nam.
  • NIE MA JAK U MAMY - jedna z niewielu piosenek ,które wyszły W.M. , ale to cała prawda bez względu na wiek !!!!!!!!!!!!!!!!!

    Ona jedna dostrzegala,
    W durnym swiecie jakis lad;
    Wlasna piersia dokarmiala,
    Oczy mlekiem zalewala.
    Wychowala jak umiala,
    A gdy wjrzal juz czle na swiat,
    Wzial swoj los w rece dwie
    I nie w glowie mu bylo, ze:


    Nie ma jak u mamy, cieply piec, cichy kat,
    Nie ma jak u mamy, kto nie wierzy, robi blad,
    Nie ma jak u mamy, cichy kat, cieply piec,
    Nie ma jak u mamy, kto nie wierzy, jego rzecz.

    A tymczasem czleka trawil,
    Spac nie dawal mu taki mus,
    Zeby sadlem sie nie dlawil,
    Lecz choc troche swiat poprawil.
    Nie raz w trakcie tej zabawy
    Swiezy na lbie zabolal guz.
    Czlowiek jadl z okien kit,
    Lecz zanucic mu bylo wstyd:

    Nie ma jak u mamy, cieply piec, cichy kat,
    Nie ma jak u mamy, kto nie wierzy, robi blad,
    Nie ma jak u mamy, cichy kat, cieply piec,
    Nie ma jak u mamy, kto nie wierzy, jego rzecz.

    Te porywy, te zapaly
    Jak swiat swiatem sie koncza tak,
    Ze sie wrabia czlek pomalu,
    W ciepla zone wstol z krysztalem
    I ze szczescia oglupialy
    Nie obejrzy sie nawet jak
    W becie juz ktos sie drze,
    Komu nawet nie w glowie że:

    Nie ma jak u mamy, cieply piec, cichy kat,
    Nie ma jak u mamy, kto nie wierzy, robi blad,
    Nie ma jak u mamy, cichy kat, cieply piec,
    Nie ma jak u mamy, kto nie wierzy, jego rzecz.


    :heartbounce::heartbounce::heartbounce::heartbounce: dla wszystich matek
  • A może dzięki temu mamy takie wspaniałe piosenki i możemy je spokojnie słuchać z naszymi dziećmi a nie tylko łubudubu, łubudubu bum

    Daruj nam szara Wisło
    Muzyka / słowa: muz. Seweryn Krajewski, sł. Agnieszka Osiecka

    Gdzie wiklinowych dróżek sto,
    gdzie ślady ptasich nóg,
    gdzie cienie łodzi,
    gdzie ryba chodzi,
    nas nie ma już.

    Gdzie przebaczliwa cisza trwa,
    gdzie księżycowy kurz,
    gdzie rzeka chłodzi,
    nie o nas chodzi,
    nie o nas już.

    Daruj nam szara Wisło,
    że my już nie przy sobie.
    Wspomnij nas dobra Wisło
    dwoje serc, dusze obie.

    Wspomnij nas dobra Wisło
    dwoje serc, dusze obie.
    Noc czarną wędką łowi tych,
    co nie kochali dość.

    To o nas chodzi,
    to o nas chodzi
    tu jak na złość.

    Daruj nam

    :twosome:
  • [cite] Maciek:[/cite]Mam taki ładny album o Osieckiej z masą zdjęć. A to Nowy Jork, a to rejs po Mazurach, a to wyjazd do znajomych na daczę. A dookoła smętne lata 60. i towarzysz Wiesław, który zachęca Polaków do jedzenia cebuli, bo ma więcej witaminy C, niż cytryna. Myślę, że mąż-Passent dawał przepustkę do lepszego świata, gdzie żyło się kolorowo.

    Swoją drogą ciekawe, czy Osiecka wiedziała o tym, że mąż pracuje dla bezpieki? To by był temat na piosenkę...

    Maćku jest to wątek o muzyce a nie o agentach SB. :devil::devil::devil:

    Jeżeli się ci nie podoba to załóż wątek o agenturalnej działalności Pana Passenta i nie zapomnij tam dopisać paru księży i ojca panów Kaczyński, który jako bohater walki podziemnej AK i powstaniec warszawski po wojnie zaprzedał się komunistom. I to jest polska tragedia Bohater i Zaprzaniec. :confused::confused::confused:

    Ateraz wpisy TYLKO o muzyce

    Autobiografia
    Muzyka / słowa: Zbigniew Hołdys (muzyka), Bogdan Olewicz (słowa)

    Miałem dziesięć lat
    Gdy usłyszał o nim świat
    W mej piwnicy był nasz klub
    Kumpel radio zniósł
    Usłyszałem blue suede shoes
    I nie mogłem w nocy spać
    Wiatr odnowy wiał (wujek Józek zmarł)
    Darowano reszty kar
    Znów się można było śmiać
    W kawiarniany gwar
    Jak tornado jazz się wdarł
    I ja też chciałem grać
    Ojciec, bóg wie gdzie
    Martenowski stawiał piec
    Mnie paznokieć z palca zszedł
    Z gryfu został wiór
    Grałem milion różnych bzdur
    I poznałem co to sex
    Pocztówkowy szał
    Każdy z nas ich pięćset miał
    Zamiast nowej pary jeans
    A w sobotnią noc
    Był Luxemburg, chata, szkło
    Jakże się chciało żyć!
    Było nas trzech
    W każdym z nas inna krew
    Ale jeden przyświecał nam cel
    Za kilka lat
    Mieć u stóp cały świat
    Wszystkiego w brud
    Alpagi łyk
    I dyskusje po świt
    Niecierpliwy w nas ciskał się duch
    Ktoś dostał w nos
    To popłakał się ktoś
    Coś działo się
    Poróżniła nas
    Za jej Poli Raksy twarz
    Każdy by się zabić dał
    W pewną letnią noc
    Gdzieś na dach wyniosłem koc
    I dostałem to, com chciał
    Powiedziała mi
    Że kłopoty mogą być
    Ja jej, że egzamin mam
    Odkręciła gaz
    Nie zapukał nikt na czas
    Znów jak pies, byłem sam
    Stu różnych ról
    Czym ugasić mój ból
    Nauczyło mnie życie jak nikt
    W wyrku na wznak
    Przechlapałem swój czas
    Najlepszy czas
    W knajpie dla braw
    Klezmer kazał mi grać
    Takie rzeczy że jeszcze mi wstyd
    Pewnego dnia
    Zrozumiałem, że ja
    Nie umiem nic
    Słuchaj mnie tam!
    Pokonałem się sam
    Oto wyśnił się wielki mój sen
    Tysięczny tłum
    Spija słowa z mych ust
    Kochają mnie
    W hotelu fan
    Mówi: "na taśmie mam
    To jak w gardłach im rodzi się śpiew"
    Otwieram drzwi
    I nie mówię już nic
    Do czterech ścian

    Pamiętam jak dziś stałem ponad dwie godziny na Słupeckiej po pierwszą płytę PERFECTU.
  • Jej czy jej męża
  • Jedna piosenka (tekst) dwie wymowy a może więcej.
    Maryla Rodowicz
    Rozmowa przez ocean
    Muzyka / słowa: Andrzej Sikorowski

    Jest sobota, za oknem świt
    I Warszawa kaszle miarowo
    Wczoraj przyszedł od ciebie list
    Miłe słowo...

    Jesień u nas koronę ma
    Tego roku jakby cierniową
    A ty piszesz, że u was szał
    I punk-rockowo...

    Są dwa światy i nas jest dwoje
    Do swych miejsc przypiętych jak rzepy
    Ty masz pewnie więcej spokoju
    Ja mam dzieci...

    Są dwa światy i jedno Słońce
    Które u nas słabiej coś grzeje
    Ty masz pewnie duże pieniądze
    Ja nadzieję...

    Jest sobota, za oknem świt
    I Warszawa kaszle miarowo
    Wczoraj przyszedł od ciebie list
    Czułe słowo...

    Tamten wieczór, gdy ja i ty
    Tak, to była wspaniała chwila
    Ale dzisiaj obeschły łzy, więc pozdrawiam Cię
    Maryla...

    Są dwa światy i nas jest dwoje
    Do swych miejsc przypiętych jak rzepy
    Ty masz pewnie więcej spokoju
    Ja mam dzieci...

    Są dwa światy i jedno Słońce
    Które u nas słabiej coś grzeje
    Ty masz pewnie duże pieniądze
    Ja nadzieję...

    :peace:
  • oj tak Zibi oj tak.i ciągle aktualna...

    a to moje ulubione ,bo tosz to samo życie
    :devil:

    Maryla Rodowicz Â? Damą być,<<
    Agnieszka Osiecka (słowa), Jacek Mikuła (muzyka)

    Tak chciałabym, tak umiałabym
    powiewną być niby dym.
    Królewną być, złote kwiatki rwać,
    i trenować nowe miny, i przed lustrem stać.
    Tak bym chciała damą być,
    ach, damą być, ach, damą być
    l na wyspach bananowych
    dyrdymały śnić.
    O ho ho ho ho ho ho ho ho ho ho ho!
    Nie mam serca do czekania,
    do liczenia, do zbierania,
    nie, mnie nie zrozumie pan
    Nie mam głowy do posady,
    do parady, do oglądy,
    to zbyt opłakany stan!
    Chcę swój szyk jak dama mieć,
    jak dama mieć, jak dama mieć
    i jak moja ciocia Jadzia
    z wrażliwości mdleć!
    Nie mam serca dla sieroty,
    zgubionego wajdeloty,
    nie, mnie nie zrozumie pan!

    To nie mój styl z musztardówki pić
    i z panem na wiarę żyć.
    Wolałabym na stokrotkach spać
    l trenować nowe miny, i przed lustrem stać.
    Tak bym chciała damą być,
    ach, damą być, ach, damą być
    l na wyspach bananowych
    bananówkę pić.
    O ho ho ho ho !
    Nie mam serca do pilności,
    do piękności, do świętości,
    to zbyt wyszukany stan!
    Nie mam głowy do dyplomu,
    do poziomu, zbiórki złomu,
    nie, mnie nie zrozumie pan!
    Damą być, ach, c'est si bon,
    ach, c'est si bon, ach, c'est si bon,
    tylko gdzie te, gdzie te damy,
    gdzie te damy są?
    Z kochasiem gdzieś
    poszły w siną dal,
    odfrunęły z królikami,
    a głupiemu żal!




    Maryla Rodowicz>> Polska Madonna<<
    Agnieszka Osiecka (słowa), Andrzej Sikorowski (muzyka)

    Madonno, Polska Madonno
    Panno z dzieckiem mów
    Jak ty sobie radzisz
    Nocą wśród złych snów?

    Madonno, Polska Madonno
    Skąd masz pieniądze na czynsz
    Czy cię nie przeraża
    Pająk albo mysz?

    Damy ci kwiatek na Święto Kobiet
    Czapkę na bakier i Polski obie
    Damy ci wódki i bilet do kina
    Kace i smutki i dwóje na szynach

    Damy przyrzeczeń starych tysiące
    I niedorzecznie małe pieniądze
    Damy ci bełkot i stracha w polu
    A dla małego miejsce w przedszkolu

    Madonno, Polska Madonno
    Panno z dzieckiem mów
    Jak ty sobie radzisz
    Nocą wśród złych snów

    Madonno, Polska Madonno
    Pusto w łóżku twym
    Jaki w twojej głowie
    Śpiewać musi rym

    Damy ci kwiatek na Święto Kobiet...
    Byle do nocy, byle do jutra
    Tłucze się w tobie litania smutna
    Sen cię otuli jak łaska boska

    Polska Madonno, Madonno Polska
    Sen ci daruje szminkę francuską
    Piersi okryje szkarłatną bluzką
    Sen ci daruje nadzieję płonną

    Polska Madonno, Polska Madonno

    a tak stomatologa widza moje dzieci:
    Maryla Rodowicz Â? Dentysta sadysta<<
    Jacek Bieleński (słowa), Andrzej Kleszczewski (muzyka)

    Kacuje, świdruje,
    pacjentów drutuje.
    A w bieli pościeli
    przelicza, rachuje.
    Dentysta, sadysta
    Sadysta, dentysta
    Dentysta, sadysta
    Sadysta, dentysta
    W nocy śni, śni o krwi,
    wstaje dzień, jest jak cień.
    Zmęczony, zmroczony
    dentysta szalony.
    Dentysta, sadysta
    Sadysta, dentysta
    Dentysta, sadysta
    Sadysta, dentysta
    Pobije dla draki,
    wybija mleczaki.
    Za same siekacze
    zarobił na daczę.
    Dentysta, sadysta
    Sadysta, dentysta
    Dentysta, sadysta
    Sadysta, dentysta
    Z trzyletniej dziewczynki
    wyrywa jedynki.
    Gdy czuję zmęczenie,
    katuje korzenie.
    Dentysta, sadysta
    Sadysta, dentysta
    Dentysta, sadysta
    Sadysta, dentysta
    Z zawiści, po złości
    da wiertłem po kości.
    Zakleszczy, wyrywa,
    z paszczęki ubywa.
    Dentysta, sadysta
    Sadysta, dentysta
    Dentysta, sadysta
    Sadysta, dentysta
  • A teraz DJ ZIIIIIBI przedstawi cieplejsze klimaty dla forumowiczek w ramach relaksu odpoczynku

    Jerzy Połomski Â? Moja miła, moja cicha, moja śliczna

    Na na na na na na na na na na na na na ...

    Moja miła, moja cicha, moja śliczna,
    lekki powiew i muzyka, zapach nocy,
    przypomnienie, przytulenie, noc liryczna,
    moja miła, moja cicha, moja śliczna...

    Głos śpiewaczki, płomień świecy, zasłuchanie,
    potem cisza i łagodność, przypomnienie
    twojej skóry, twoich milczeń, leśnej woni,
    świeżość skóry, świeżość łąki, zapomnienie.

    Moje śpiewne przesłanie, zwykłe sobie śpiewanie,
    zamiast listu do ciebie, moje śpiewne przesłanie...
    [La la la la la la la la, la la la la la la la la]
    zamiast listu do ciebie, moje śpiewne przesłanie.

    [na na na na na na. . . itd.]

    Moja miła, moja cicha, moja śliczna,
    koniec płyty, koniec światła, zasłuchania,
    teraz bedzie noc zadumy, noc liryczna,
    pora grzechu, pora cieni, wspominania.

    Nasze głosy, dobre słowa, pamiętanie,
    śmieszne gniewy i dotknięcia, wybaczenia,
    potem słowa i łagodność, głosów granie,
    piękne piekła, błędne nieba, rozgrzeszenia.

    Moje śpiewne przesłanie, zwykłe sobie śpiewanie,
    zamiast listu do ciebie, moje śpiewne przesłanie...
    [La la la la la la la la, la la la la la la la la,
    la la la la la la la la, la la la la la la la la]

    m-m-m-m-m-m-m-m-m

    :threesome:
  • Tak dla przypomnienia

    Czerwone Gitary " Droga, którą idę"

    Droga, którą idę, jest jak pierwszy własny wiersz.
    Uczę się dopiero widzieć świat, jaki jest.
    Uczę się dopiero świata, jaki jest.

    Droga, którą idę, biegnie śladem ludzkich spraw.
    Szukam swego czasu, jasnych słów, prostych prawd.
    Szukam swego czasu, jasnych słów i prawd.

    Już tyle słońc wzeszło tylko jeden raz.
    Już z tylu stron zapłonęły ognie gwiazd.
    Już tyle miejsc zapomnienia pokrył kurz.
    Wiem, co to jest, lecz się nie zatrzymam już.

    Droga, którą idę, czasem błądzi w pełni dnia.
    Kocham, pragnę, tracę, chwytam dzień, póki trwa.
    Kocham, pragnę, tracę, chwytam dzień, gdy trwa.

    [-murmurando-]

    Już tyle słońc wzeszło tylko jeden raz.
    Już z tylu stron zapłonęły ognie gwiazd.
    Już tyle miejsc zapomnienia pokrył kurz.
    Wiem, co to jest, lecz się nie zatrzymam już.

    Droga, którą idę, nie wybiera łatwych lat.
    W czasie, który minie, odbić chcę własny ślad.
    W czasie, który minie, swój odbiję ślad.

    :surprised::surprised::surprised:
  • tak mi jakoś nijak,i tak sobie podśpiewuję:

    tekst piosenki Remedium - Maryla Rodowicz

    Remedium

    Światem zaczęła rządzić jesień,
    Topi go w żółci i czerwieni,
    A ja tak pragnę czemu nie wiem,
    Uciec pociągiem od jesieni.

    Uciec pociągiem od przyjaciół,
    Wrogów, rachunków, telefonów.
    Nie trzeba długo się namyślać,
    Wystarczy tylko wybiec z domu.

    Wsiąść do pociągu byle jakiego,
    Nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet,
    Ściskając w ręku kamyk zielony,
    Patrzeć jak wszystko zostaje w tyle

    W taką podróż chcę wyruszyć,
    Gdy podły nastrój i pogoda
    Zostawić łóżko, ciebie, szafę,
    Niczego mi nie będzie szkoda.

    Zegary staną niepotrzebne,
    Pogubię wszystkie kalendarze.
    W taką podróż chcę wyruszyć,
    Nie wiem czy kiedyś się odważę
  • Jacek Kaczmarski Â? Nasza klasa

    Co się stało z naszą klasą? Pyta Adam w Tel-Avivie
    Ciężko sprostać takim czasom, ciężko w ogóle żyć uczciwie
    Co się stało z naszą klasą? Wojtek w Szwecji w porno-klubie
    Pisze: dobrze mi tu płacą za to, co i tak wszak lubię (x2)

    Kaśka z Piotrkiem są w Kanadzie, bo tam mają perpektywy
    Staszek w Stanach sobie radzi, Paweł do Paryża przywykł
    Gośka z Przemkiem ledwie przędą - w maju będzie trzeci bachor
    Próżno skarżą się urzędom, że też chcieliby na zachód

    Za to Magda jest w Madrycie i wychodzi za Hiszpana
    Maciek w grudniu stracił życie, gdy chodzili po mieszkaniach
    Janusz, ten co zawiść budził, że go każda fala niesie
    Jest chirurgiem - leczy ludzi, ale brat mu się powiesił

    Marek siedzi za odmowę, bo nie strzelał do Michała
    A ja piszę ich histrorię - i to już jest klasa cała
    Jeszcze Filip - fizyk w Moskwie, dziś nagrody różne zbiera
    Jeździ kiedy chce do Polski, był przyjęty przez premiera

    Odnalazłem klasę całą na wygnaniu, w kraju, w grobie
    Ale coś się pozmieniało: każdy sobie żywot skrobie
    Odnalazłem całę klasę wyrośniętą i dojrzałą
    Rozdrapałem młodość naszą, lecz za bardzo nie bolało

    Już nie chłopcy, lecz mężczyźni. Już kobiety, nie dziewczyny
    Młodość szybko się zabliźni, nie ma w tym niczyjej winy
    Wszyscy są odpowiedzialni, wszyscy mają w życiu cele
    Wszyscy w miarę są normalni, ale przecież to niewiele

    Nie wiem sam, co mi się marzy, jaka z gwiazd nade mną świeci
    Gdy wśród tych nieobcych twarzy szukam ciągle twarzy dzieci
    Czemu wciąż przez ramię zerkam, choć nie woła nikt: Kolego!
    Że ktoś ze mną zagra w berka, lub przynajmniej w chowanego

    Własne pędy, własne liście zapuszczamy każdy sobie
    I korzenie oczywiście na wygnaniu, w kraju, w grobie
    W dół, na boki, wzwyż, ku słońcu, na stracenie, w prawo, w lewo
    Kto pamięta, że to w końcu jedno i to samo drzewo...
    Jedno i to samo drzewo...

    Ulubiona piosenka moich dzieci
  • Moje brzdące jakieś 2 lata temu zażyczyły sobie płyte Jacka Kaczmarskiego i prawie wszystkie utwory z nie znaja na pamięć.:peace:
  • Nie załączałem muzyki ani linków do nagrań, ponieważ ostatnio rozgorzała dyskusja nad poprawką do ustawy o prawie autorskim i jej art. 70 ścigają już nawet tych co załączają linki do filmów lub ich fragmentów a ZAIKS się zastanawia czy nie ganiać też za muzykę czy może wystarczy sama umowa np. z YOU TUBE. Prawo autorskie to niestety nie moja domena wolałem dmuchać na zimne.
  • Nasze prawo bywa naprawdę smieszne a organiazacje i związki artystów zrobiły sie bardzo pazerne. Grundig czy Kasprzak za ten drugi są 2 lata więcej.
  • ZIBI a za szpulowy?:devil:
  • a tak mi się skojarzyło z nowym wątkiem...

    Gdzie Jesteś Mały Książę
    Słowa: K. Dzikowski, Muzyka: R. Poznakowski

    Gdzie jesteś mały książę gdzie
    Odszedłeś z mej książeczki kart
    Czy po pustyni błądzisz znów
    Rozmawiasz z echem pośród skał

    Czy tam gdzie świeci złoty wóz
    Oglądasz Ziemię w swoich snach
    Gdzie pozostała z dawnych dni
    Niby wspomnienie bajka ta

    W maleńkiej róży kochał się
    Książe na jednej z wielu gwiazd
    Nie widział przedtem innych róż
    Kiedy w daleki poszedł świat

    Na Ziemi zwątpił w miłość swą
    Tę najpiękniejszą z wszystkich snów
    Bo jak miał w jednej kochać się
    Gdy ujrzał park z tysiącem róż

    Nie wierz swym oczom -
    Szepnął wiatr -
    Jeśli kochasz sercem patrz

    Zrozumiał wtedy książę to
    Że tylko jedna w świecie jest
    Ta, którą kochał wszystkie dni
    I wrócił znów do róży swej

    Gdzie jesteś mały książę, gdzie
    Odszedłeś z mej książeczki kart
    W świecie gdzie nikt nie kocha róż
    Na zawsze ktoś pozostał sam (2x)

    >>List do Małego Księcia<< -Stare Dobre Małżeństwo

    Zagubieni - Książę - jesteśmy
    pod gwiazdami grzejemy ręce
    niebo śmieje się szeroko
    nasze niebo to jednak coś więcej

    niespokojnie - Książę - żyjemy
    wśród szeptanych krucho skarg
    dzień do dnia sie dodaje
    w dobrą gwiazdę trzeba wierzyć nam

    nasze wieczne ucieczki - wycieczki
    nasze wzdychanie w nieznane
    kiedy niebo cię olśni
    wiesz że zaczął się wielki taniec

    pod gwiazdami - Książę - jesteśmy
    pod gwiazdami grzejemy ręce
    niebo śmieje się otwarcie
    i nie trzeba wtedy nic więcej
  • Żurawiejki na pułki kawalerii

    1 Pułk Szwoleżerów J. Piłsudskiego (otok amarantowy) Warszawa

    1.Ciesz się bracie Szwoleżerze masz protekcję w Belwederze
    Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń

    2.W Belwederze na kwaterze pośpisz bracie Szwoleżerze
    Lance do boju...

    2 Pułk Szwoleżerów Rokitniańskich (otok biały) Starogard
    1.Dzielnie skaczą przez bariery Rokitniańskie Szwoleżery
    Lance do boju...
    2.Kradną kury, kradną sery Rokitniańskie Szwoleżery
    Lance do boju...

    3 Pułk Szwoleżerów Kozietulskiego (otok żółty) Suwałki
    1.Kto przykładem w boju świeci? Szwoleżerów Pułk to trzeci
    Lance do boju...

    2.Kto w Suwałkach robi dzieci? Szwoleżerów Pułk to trzeci
    Lance do boju...

    1 Pułk Ułanów Krechowieckich (otok amarantowy) Augustów

    1.Zawsze dzielni, wszędzie znani, Krechowieccy to ułani
    Lance do boju...

    2.Wielkopański, Jaśniepański, Krechowiecki Pułk ułański
    Lance do boju...

    2 Pułk Ułanów Grochowskich (otok biały)Suwałki

    1.Przy kieliszku koić troski zwykł ułanów Pułk Grochowski
    Lance do boju...

    2.Lampas z gaci, płaszcz z gałganów to jest drugi Pułk Ułanów
    Lance do boju...

    3 Pułk Ułanów Śląskich (otok żółty) Tarnowskie Góry
    1.Jedzie ułan, dupa w chmurach. To jest Pułk w Tarnowskich Górach
    Lance do boju...

    2.Za pogrzebem szarżą leci, to jest Pułk ułanów trzeci
    Lance do boju...

    4 Pułk Ułanów Zaniemeńskich (otok chabrowy) Wilno

    1.Czwarty â?? to nie lada gratka kwateruje w mieście "Dziadka"
    Lance do boju...

    2.Weneryczny i pijański, to jest czwarty Pułk ułański

    6 Pułk Ułanów Kaniowskich (otok błękitny) Stanisławów

    1.Dumna mina a łeb pusty, to jest Pułk ułanów szósty
    Lance do boju...

    2.Nigdy trzeźwi, zawsze wlani, to Kaniowscy są ułani
    Lance do boju...


    8 Pułk Ułanów im. Ks. Józefa Poniatowskiego (otok żółty) Kraków

    1.Same grafy i barony, ósmy zdobi nam salony
    Lance do boju...

    2.Krzywa buzia, krzywa nózia, to ułani księcia Józia
    Lance do boju...

    10 Pułk Ułanów Litewskich (otok amarantowy) Białystok

    1.Psy wyją na widok jego â?? to jest ułan z dziesiątego
    Lance do boju...

    2.O "Dziesiątym" nic nie wiemy więc go chwalić nie będziemy
    Lance do boju...

    13 Pułk Ułanów Wileńskich (otok różowy) Nowa Wilejka

    1.Zawsze dzielny i bojowy, to trzynasty Pułk różowy
    Lance do boju...

    2.Księżyc w czole, w dupie gwiazda, to tatarska nasza jazda
    Lance do boju...

    14 Pułk Ułanów Jazłowieckich (otok żółty) Lwów

    1.Hej dziewczęta w górę kiecki, jedzie ułan jazłowiecki
    Lance do boju...

    2.Zawadiacko głowę nosi i do szarży sam się prosi
    Lance do boju...

    15 Pułk Ułanów Poznańskich (otok szkarłatny) Poznań

    1.Bolszewicką krwią zbroczony to "piętnasty" Pułk czerwony
    Lance do boju...

    2.Po Poznaniu dupą szasta, to z "piętnastki" pederasa
    Lance do boju...

    16 Pułk Ułanów Wielkopolskich (otok biały)Bydgoszcz

    1.Piją z beczki â?? nie pijani, to bydgoscy są ułani
    Lance do boju...

    2.Zawsze łasy na niewiasty, to ułanów Pułk "Szesnasty"
    Lance do boju...
    17 Pułk Ułanów Wielkopolskich (otok żółty)Leszno

    1.Zbiorowisko wielkich panów â?? "Siedemnasty" Pułk ułanów
    Lance do boju...

    2.Trochę panów, trochę chamów â?? "Siedemnasty" Pułk ułanów
    Lance do boju...

    18 Pułk Ułanów Pomorskich (otok chabrowy) Grudziądz

    1.Mają dupy jak z mosiądza, to ułani są z Grudziądza
    Lance do boju...

    2.A przez morze na Pomorze "Osiemnasty" tylko może
    Lance do boju...
  • szable w dłoń i na koń
    bić wroga ( najlepiej klasowego) i będzie zgoda
  • małgorzato!:bigsmile:
    ja też ją bardzo lubię.z tego co mi wiadomo Małego Księcia śpiewała Kasia Sobczyk i Czerwono Czarni.chyba ,ze sie mylę.:wink:
  • Kasztany wyk. Natasza Zylska

    Mówiles - wlosy masz jak kasztany
    I kasztanowy masz oczu blask
    I tak nam bylo dobrze kochany
    Wsród zlotych lisci, wiatru i gwiazd
    Gdy wiatr kasztany otrzasal gradem
    Szepnales nagle znizajac glos
    Odjezdzam dzisiaj, lecz tam gdzie jade
    Zabiore ze soba te zlota noc

    Kochany, kochany
    Leca z drzewa jak dawniej kasztany
    Wprost pod stopy par rozesmianych
    Jak rudy leca grad
    Jak w noc, gdy w alejce
    Rudy kasztan Ci dalam i serce
    A Tys rzekl mi trzy slowa, nic wiecej
    Ze kochasz mnie i wiatr ...

    Juz trzecia jesien park nasz wyzlaca
    Kasztany leca z drzew trzeci raz
    A Twoja milosc do mnie... nie wraca
    Choc tyle blyszczy lisci i gwiazd
    I tylko zloty kasztan mi zostal
    Maly talizman szczesliwych dni
    I ta jesienna piosenka prosta
    Która wiatr, moze zaniesie Ci ...

    Kochany, kochany
    Leca z drzewa jak dawniej kasztany
    Wprost pod stopy par rozesmianych
    Jak rudy leca grad
    Jak w noc, gdy w alejce
    Rudy kasztan Ci dalam i serce
    A Tys rzekl mi trzy slowa, nic wiecej
    Ze kochasz mnie i wiatr

    Kochany, kochany
    Leca z drzewa jak dawniej kasztany
    Wprost pod stopy par rozesmianych
    Jak rudy leca grad
    Jak w noc, gdy w alejce
    Rudy kasztan Ci dalam i serce
    A Tys rzekl mi trzy slowa, nic wiecej
    Ze kochasz mnie i wiatr ...
    I wiatr ...
  • Natasza Zylska (prawdziwe nazwisko Zygelman; ur. 13 grudnia 1933 r. w Wilnie, zm. 29 marca 1995 r. w Tel Awiwie) â?? polska piosenkarka. Jedna z najpopularniejszych artystek lat pięćdziesiątych. Śpiewała takie przeboje jak: "Kasztany", "Mexicana", "Czekolada", "Baja Bongo", "Piotruś". Występowała m.in. z Januszem Gniatkowskim. W latach 60. wyemigrowała do Izraela, ale jeszcze wiele razy odwiedziła Polskę.

    Maćku masz prawo nie znać.:peace::peace::peace:
  • nie wiem czemu ale i ten utwór kojarzy mi sie z jesienią.
    tak więc z jesienna dedykacja dla wszystkich Forumowiczek i Forumowiczów:

    6XfbeY3taPc

    tu tak trochę jazzująco wykonuje Edyta Górniak

    Jej Portret
    Słowa: J. Kofta, Muzyka: W. Nohorny

    Naprawdę jaka jesteś nie wie nikt
    Bo tego nie wiesz nawet sama Ty
    W tańczących wokół szarych lustrach dni
    Rozbłyska Twój złoty śmiech
    Przerwany w pół czuły gest
    W pamięci składam wciąż
    Pasjans z samych serc

    Naprawdę jaka jesteś nie wie nikt
    To prawda nie potrzebna wcale mi
    Gdy nie po drodze będzie razem iść
    Uniosę Twój zapach snu
    Rysunek ust, barwę słów
    Niedokończony, jasny portret Twój

    Uniosę go ocalę wszędzie
    Czy będziesz przy mnie, czy nie będziesz
    Talizman mój, zamyśleń nagłych Twych i rzęs
    Obdarowany Tobą miła
    Gdy powiesz do mnie kiedyś: wybacz
    Przez życie pójdę oglądając się wstecz

    Wokaliza

    Uniosę go ocalę wszędzie..

    Naprawdę jaka jesteś nie wie nikt
    To prawda nie potrzebna wcale mi
    Gdy nie po drodze będzie razem iść
    Uniosę Twój zapach snu
    Rysunek ust, barwę słów
    Niedokończony, jasny portret Twój
  • vBvSshKyqK0

    na dobry początek dnia :boogie::rainbow::swingin:
  • A to videoteka mojej młodości:
    Ireneusz Dudek

    "Au sza la la la"
    Au sza la la la mam dwie lewe ręce
    Au sza la la la nie mam pieniędzy
    Au sza la la la nie mam ochoty wziąć się do roboty
    Au sza la la la zamiast pracować ja wolę leniuchować

    Mama i Tato mówią mi, synu masz lat 53
    Najwyższy czas byś skończył szkołę
    Inaczej będziesz starym matołem
    Mnie ta ich gadka nic nie obchodzi
    Niech życie w szkole marnują młodzi

    Mama i Tato są zmartwieni, że syn się jeszcze nie ożenił
    Że nie ma domu i samochodu
    Że się marnuje chłopak za młodu
    Ja na ich teksty przymykam oczy
    Wolę z kumplami na miasto skoczyć

    Mama i Tato głowę mi trują, że już pół wieku na mnie pracują
    Że lat trzydzieści dają pieniądze
    By zaspokoić synalka żądze
    Ja cicho siedzę, na nich nie krzyczę
    Przecież was kocham, moi rodzice.
  • cd. Dudka

    "Za dziesięć trzynasta"
    Kolejka jak zwykle ustawiła się
    Wszyscy tu mnie znają, ja ich też
    Odliczoną forsę lekko w ręku mnę
    Przede mną trzydziestu, nie jest źle

    Za 10 minut trzynasta
    Za 10 minut trzynasta
    Za 10 minut trzynasta

    Zapalam klubasa, ręka lekko drży
    Och nie lubię czekać, słabo mi
    Przyszli Staś i Maniek, oni mają gest
    Ćwiczymy alpagę, fajnie jest

    Już za 5 minut trzynasta
    Już za 5 minut trzynasta
    Już za 5 minut trzynasta

    Trzynasta wybiła, wstaje nowy dzień
    Ruszyła kolejka, wszystkim lżej
    Życie po trzynastej tu zaczyna się
    Poproszę trzy flaszki, nie pięć!
  • [cite] Maciek:[/cite]Dzięki Zuska! To rewelacyjna piosenka, będę ją puszczał Zośce o świtaniu, kiedy za nogę ją ściągam z łóżka piętrowego :wink:

    Tylko dlaczego jedna z Alibabek ma wąsy? :shocked:

    Bardzo mi przykro ale ta piosenka nie była nigdy wykonywana przez Alibabki.
    Marlena Drozdowska i Zespól I. A to ci wpadka. Uahaha mydełko Fa.
    :crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy:
  • [cite] Maciek:[/cite] (...)będę ją puszczał Zośce o świtaniu, kiedy za nogę ją ściągam z łóżka piętrowego :wink:
    mam nadzieję,ze Zosia wybaczy mi ,ze dokładam jej cierpień w tych ciężkich porannych chwilach.:wink:
    ZOSIEŃKO!w ramach przeprosin dla Ciebie zestaw Fasololkowych przebojów
  • Trochę mało danych i prawdopodobnie zmieniony tekst.:confused:
    Proszę o jakieś dodatkowe dane.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.