Ciekaw jestem, czy ktoś z forumowiczów, by mógł polecić użytkowany przez siebie model do takich warunków? Chrysler Voyager zdecydowanie się nie nadaje, nie tylko w starszej wersji, jak i w nowszej. Z naszych obserwacji wynika, że znakomicie daje sobie daje radę Volkswagen T4 z racji wysokiego zawieszenia i lepszego dociążenia osi. A gdyby dołożyć do tego napęd na cztery koła, to by był już miodzio.
Ale może warto zainteresować się inną marką?
Komentarz
Szwagier ma i sobie bardzo chwali ma działkę w lesie - właśnie takie warunki i sprawdza się idealnie.
Wersja 7 osobowa, fotele w trzecim rzędzie chowane w podłodze jak w Zafirze.
60 tysięcy za 5cio letni
Musicie się przymierzyć, dla mnie to duża wada.
Będziemy się za Ciebie modlić w podzięce :bigsmile:
Na rasowy offroad nasz Jepunio się nie nadaje, niepodniesiony jest. Ale z zaśnieżonego rowu sam się wyciągnął.
I jest (tfu) bezawaryjny.
Może Jeep Comander...
Palcem?:bigsmile:
Tak wyglądała Toyota Hilux 25 lat temu. Przybyło jej potem masy mięśniowej...
Z nowszych Toyota Sienna AWD na przyklad.
I dla bezkompromisowych offroadowcow Jeep Commander 5,7 hemi (z wlasna stacja benzynowa) :-) Dla pozostalych dieselek.
A pytanie mam:
W jaki sposób wymontować siedzenie z T5?
To pojedyncze,w drugim rzędzie przy drzwiach?
@Maciek?
Nikt nie wyjmował siedzenia z transportera?
To jest jakieś dziwne siedzeniE. aby wejść do trzeciego rzędu trzeba je podnieść w całości do przodu, nie ma funkcji złożenia samego oparcia. Wolałabym je wyjąć, ale nie mam pomysłu. W Sintrze było to bardzo proste - tu nic nie wskazuje gdzie nacisnąć;)