Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

I ty mozesz zostac św. Mikołajem :)

edytowano październik 2007 w Ogólna
czyli akcja świąteczna. zapraszam do udziału :)
Przed nami najpiękniejszy okres w roku - święta Bożego Narodzenia.
Wszyscy z utęsknieniem czekają na ten magiczny czas. Zarówno dorośli
jak i dzieci. Przygotowujemy się długo, zarówno duchowo poprzez
Adwent, jak i czysto materialnie robiąc zakupy, szukając prezentów,
gotując i piekąc. W domach unosi się atmosfera radości, ciepła i
oczekiwania na przyjście Pana. Czuje się zapach pierników, skórki
pomarańczowej. Dzieci piszą listy do Mikołaja, gdzie opisują swoje
marzenia, a dorośli nerwowo chowają prezenty w najgłębszych szafach.
Tak powinno być w każdym domu, ale niestety nie zawsze jest to
możliwe. Dla wielu dzieci, ten cudowny i magiczny okres jest tylko
kolejnym dniem w kalendarzu.
Pomyślcie, że gdzieś tam daleko jest jakieś dziecko, które nie
napisze listu do Mikołaja, ponieważ i tak wie, że nie tylko nie
dostanie żadnej niespodzianki, ale być może nie będzie nawet żadnej
świątecznej kolacji. Ich rodzice, podobnie jak i wy, chcieliby, aby
dzieci miały wszystko, co najlepsze, ale w ich marzenia wkrada się
niestety proza życia. Jak można bowiem myśleć o prezentach, kiedy
nie wiadomo, czy będzie chleb na kolejny dzień.
Myśląc o tych małych istotkach, które będą czekały na pierwszą
gwiazdkę, bez żadnej nadziei na spełnienie marzeń, chciałabym
zaproponować Wam udział, w kolejnej Akcji Gwiazdkowej.
Zostańmy "Świętymi Mikołajami" i sprawmy, że te nadchodzące Święta
będą piękne, kolorowe i magiczne, nie tylko dla naszych dzieci. W
wielu domach pod choinkami znajdzie się dużo prezentów, a przecież
czy stałoby się coś strasznego, jeżeli znajdzie się tam o jeden
prezent mniej? Zastanówcie się ile radości można sprawić dziecku,
które się niczego nie spodziewa. Dla niego to będzie
prawdziwa "gwiazdka z nieba", a my możemy podarować niezapomniane i
magiczne Święta nie tylko naszym bliskim.
Od Waszej dobrej woli zależy, ilu dzieciom uda nam się wywołać
uśmiech na twarzach. Uśmiech obdarowanych dzieci będzie
najpiękniejszą zapłatą za zaoferowaną pomoc.

Akcja "Gwiazdka2007" - zgłoszenia Mikołajów
Akcja "Gwiazdka2007" - zgłoszenia dzieci

Komentarz

  • Macku, moglbys na czas trwania podwiesic ten temat zeby nie zjazdzał w dół? bardzo bym była wdzieczna :) chcialam napisac w tej prawie na priv, ale okazalo sie ze nie umiem :shamed:
  • no cóż, bywa i tak. mi jeszcze nie oklapło. mamy juz 6ciu potwierdzonych mikolajów wiec jestem pełna entuzjazmu
  • Ale tylko dlatego, że kilka osób wypowiadających się na tamtym forum wypowiedziało się niepochlebnie o Kubisach? To chyba nie te ci sami co organizują akcję mikołajową?
  • A czy ja jestem ślepa, czy po prostu nie widac kto napisał na gumtree ogłoszenie w sprawie pomocy Kubisom, chętnie bym ich jakoś wspomogła. Moze ktos z tutejszego forum pośredniczy?
  • ... zaperzona ...
  • Ale chyba lepiej jak pomagają raz w roku, niż w ogóle?
  • malgorzato. moderatorki forum pomocne mamy nie pracuja na etacie moderatorskim, nie sa 24 godziny na dobe przy komputerze, nie moga wiec kontrolowac wszystkiego co sie nma foru,m dzieje. nie odpowiadaja za wszystkich, bo na forum wypowiedziec sie moze kazdy zalogowany. o ile jestem na bierzaco panie z watku o kubisiach nie zglosily sie do akcji, wiec chyba nie mozna zarzucic im hipokryzji...
    z zalozenia prezenty daje sie na swieta. czy ty tez nie powinnas dawac dzieciom na gwiazdke prezentow skoro nie dajesz im ich przez caly rok? no malgorzato. ubodlo mnie strasznie to co napisalas. tylko kto sie tu zaperza?
  • A czy ktos może mi powiedziec jak można im pomóc. I jakiej pomocy głównie potrzebują (pieniądze, produkty, ubrania, czy cos innego?)
  • ... zaperzona i obrócona w perzyne...
  • ... zaperzona i obrócona w perzyne...
  • Małgorzata!

    Wiem, że masz 10 dzieci i łatwo ci nie jest, wiem że pewnie na codzień musisz walczyc z 1000 stereotypów. Ale strasznie nerwowo reagujesz na jakąkolwiek krytykę wielkich rodzin (rozumiem to), a nawet na to, że ktoś pisze o akcji, którą organizuje osoba z forum, na którym 3 osoby negatywnie i prostacko się wypowiedziały.

    Nie rozumiem dlaczego obrażasz Honoratę.
    Poza tym często sama negatywnie i nie przebierając w słowach wypowiadałas się o osobach, które odkładają rodzicielstwo, bądz mają jedynaków. Tak samo niektórzy nie rozumieją twojego modelu. Oczywiście nie tłumaczy to tamtych wpisów, które jak napisałam wyżej były po prostu chamskie i bardzo prostackie.

    I tak jak juz napisałam, chyba lepiej jak ktos pomaga nawet raz na rok, niż nie pomaga wcale. Zresztą Honorata (nie Hanna) napisała, że dziewczyny z tamtego forum niosą równiez pomoc co dzienną, a teraz jest po prostu dodatkowa okazaja.
  • ... zaperzona i obrócona w perzyne...
  • No to się cieszę :smile:
    Odniosłam tylko takie wrażenie po niektórych twoich wpisach, ale to moze wina netu...
  • A czy ja cos takiego napisałam. Bardzo lubię czytac Twoje ostre komentarze, choc często się z nimi nie zgadzam:smile:
  • spiesze wylumaczyc ze nie postalo mi w glowie iz moja wypowiedz
    z zalozenia prezenty daje sie na swieta. czy ty tez nie powinnas dawac dzieciom na gwiazdke prezentow skoro nie dajesz im ich przez caly rok? no malgorzato. ubodlo mnie strasznie to co napisalas. tylko kto sie tu zaperza?
    moze byc zinterpretowana jako sugestia zes jest malgorzato wyrodna matka co to tylko na swieta dzieci obdarowuje. chodzilo mi o kwieciste stwierdzenie faktu ze prezenty daje sie z okazji. roznistych. zazwyczaj dosc indywidualnych o ktorych wie waskie grono zainteresowanych - urodziny, immieniny, rocznica czegos tam, pierwsze cos tam... okazji wspolnych dla calej ludnosci jest niewiele - swieta, dzien dziecka, drugie swieta czy rozpoczecie roku szkolnego (to chyba glownie na slasku)

    chodzi mi tez po glowie ze kto raz zasmakuje w pomocy innym bedzie chcial to robic znow i znow, bo nic tak nie cieszy jak to uczucie glupiego zaklopotania kiedy ktos dziekuje ci za bezinteresowny gest. i wole widziec to tak. niz sugerowac ze jak ktos tam gdzies tam cos napisal to niech inni stamtad siedza cicho, bo sa wrednymi hipokrytami. ale to dlatego ze nie mam dzieci i doswiadczenia. i raczej tyle doswiadczenia co ty małgorzato mic nigdy nie bede. zawsze bedziesz do przodu te kilka lat
  • Dzisiaj mam u siebie jedenaścioro (pierwsza odsłona urodzin Ludka) w wieku od 2,5 do 8 lat. Jak o tym mówię w pracy, to wszyscy się zamartwiają czy jutro będę miała siłe wstac z łózka:smile: Ja na to odpowiadam że znam takich co swoich tyle mają, i tu szok juz jest całkowity...

    Rodzicom zaproszonych dzieciaków powiedziałam, że mają się przed 20.00 nie pojawiac, bo największy problem to z dorosłymi...:tongue:
  • pzrepraszam bardzo , że się tu wypowiadam, uważam całą taka inicjatywę zakłamaną nieco, a nawet bardzo, z jednej strony, na tym forum też , często padają zarzuty, co do rodzin większych niż standard np wielodzietności, dostaje się takim rodzicom w "łeb", za przeproszeniem, że dziecioroby, nieodpowiedzialni, itp,
    a potem na czas jakiejś "akcji", robi się wielkie larum, o biedne dzieci
    czegoś tu nie kumam, komu ta "akcja " i inne ma pomagać, mnie się wydaje, że bardziej tym, którzy je organizuja, bo oto w czasie Mikołaja, ktoś sie lepiej poczuje, że pomógł dziecku w uśmiechu
    dla mnie to śmiech na sali , cały rok wieszają psy na różnych ludziach z wyboru, bądź nie wysoko wielodzietnych, lub biednych, a potem czasem ci sami ludzie organizują , jakieś akcje
    bbbbrrrrrrrr niedobrze mi się robi jak czytam tanie hasełka jednodniowe, lub okazyjne
    przepraszam oczywiście tych, którzy to robią na codzień, ale nie uważam poprawianie sobie samopoczucia z okazji świąt czy mikołaja za dobry sposób pomagania biednym, czy innym takim
    jak wieszasz psy przez cały rok to bądź konsekwentny do końca roku
    nie dotyczy to nikogo z forum , żeby było jasne
    zupełnie nie wiem o co sie tak zaperzyłam. przepraszam małogorzato, ale uwazam ze nieodpowiedzialni ludzie nie powinni miec po 10cioro dzieci... alez oczywiscie nie jest to do Ciebie ani nikogo z tego forum. po prostu uwazam ze jak ktos pije i nic nie robi, to powinien jakos ograniczyc swoje popędy. ale oczywiscie to do kigogo z tego forum. tak sobie tylko pisze :p no przeciez to jest dyskusja na tym poziomie... no litosci. skoro to nie do mnie to dlaczego piszesz do mnie? bo co? moze ja przekarze tym 'innym'? zupelnie jak kiedy ksiadz na niedzielnej mszy ochrzania parafian ze nie chodza w niedziele na msze... :shocked:
  • To miało być cytuj a wyszło podziekuj.
    Nie wszyscy tak postępują, wiele osób specyjalnie na potrzeby akcji kupuje nowe rzeczy czy środki czystości czy artykuły spożywcze.
    Jednak zawsze znajdzie się wyjątek. który wygrzebie w ramach pożądków jakieś rupiecie z szafy i myśli, że spełnił dobry uczynek.
    Klasa mojej córki opiekowała się rodziną wielodzietną z Chodla.
    My prosiliś aby podano nam co jest najbardziej potrzebne i czego brakuje aby pomoc byłą konkretna i aby nie wozić niepotrzebnych rzeczy.
    Tutaj mamy do czynienia z osobami anonimowymi i łatwo jest popełnić jakiś lapsus.
    Nie powinno to jednak przekreślać całej akcji i jej szczytnego celu jkim jest niesienie pomocy i uśmiechu najmniejszym naszym braciom - naszym dzieciom.

    Jest bowiem napisane: Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią.
  • dla mnie zabawne jest to ze jedna z dziewczyn psioczących na wielodzietnosc tamtej rodziny sama prosi o pomoc dla swoich dzieci. czyli wg jej wlasnych slów tez ma za duzo dzieci, bo zyje na koszt innych.
  • :jumping:
    do naszej akcji zgłosiło sie juz ponad 100 mikołajów.
    nie prowadzimy rejestru ilu jest zakłamanych
    :jumping:
    swojego mikolaja ma w tym roku juz ponad 70 dzieci.
    :peace:
  • Yenno, ja tylko odnosnie forum eMama. dyskusje o wielodzietnosci przewijaja sie na nim co kilka miesiecy. i niestety jest tak ze ci co sa przeciw krzycza najglosniej. i z czasem dochodzi sie do wniosku, ze nie ma co odpowiadac - bo te wypowiedzi swiadcza tylko o nich, a kłucic sie ma co, bo nie przekonasz do swoich racji, a jeszcze dasz sie sprowokowac i pozostanie niesmak.

    tak wypowiedzi triss, moga oburzac, ale ma prawo miec takie poglady, chociaz to dla mnie tez przykre i niefajne

    forum eMama jest forum poblicznym (prowadzonym przez gazete) forum Pomocne eMamy jest forum prywatnym prowadzonym przez Marte i kogos jeszcze.
    tegoroczna akcja jest pomysłem sion2 z forum wychowanie w wierze.
    nie patrzymy czy zglaszane dzieci sa z wielodzietnych malodzietnych czy z domu dziecka. patrzymy na ich sytuacje.

    mamax7
    nic nie powiem bo nic nie wiem. zgłasza sie mikołaj - pisze ile prezentów jest w stanie zrobic, i dla jakich dzieci mu najłatwiej (mama 7 letniego chlopca moze miec problem z wymysleniem dobrego upominku dla 13 letniej dziewczynki), a my staramy sie jak najlepiej dobrac pary mikołaj-dziecko. ot i cała filozofia. jakby triss sie zgłosiła z zastrzezeniem ze chce obdarowac jedynaka, to nie widze powodu zeby jej nie przyjac do akcji, bo zgłaszaja sie tez dzieci jedynaki. ale o ile mi wiadomo nie zglosila sie jeszcze - zreszta sama mozesz sobaczyc w linkowanych na poczatku tematu watkach
  • tez nie lubie kiedy inni maja inne poglady niz ja, zwłaszcza kiedy wiem ze to ja mam obiektywna racje, ale przekonuje sie ze w wielu przypadkach niewiele da sie z tym zrobic. taki lajf.
  • Też jestem przeciwna oddawaniu starych zniszczonych rzeczy. Jednak pytanie gdzie jest granica. Czy zawsze mamy po prostu kupowac rzeczy, bo przyjecie używanego to dyshonor? Wiele rzeczy szczególnie moich i męza jest w świetnym stanie, ale jakoś nam nie leżą, to chyba lepiej oddac niż wyrzucic. Część dziecięcych rzeczy tez wygląda jak prawie jak nowe. Segrgując rzeczy (oddaję zawsze wyprane i wyprasowane) może się zdarzyc, że cos przeoczę i wśród 10 ubrań znajdzie się jedno z dziurą. Rozumiem, że sytuacja w której jest się zależnym od pomocy innych do najprzyjemniejszych nie należy, wiem tez że są ludzie którzy oddają straszny syf, ale mam czasami wrażenie, że osoby które zmuszone są do przyjmowania pomocy lubią doszukiwac się złych intencji, u tych którzy obdarowywują.

    Może to błędna diagnoza i nie dotyczy nikogo szczególnego.

    A co do komentarzy dot Kubisów nt należy olac...
  • chyba nikt nie chce być w takiej sytuacji żeby nie mieć za co kupić dziecku prezentu. jednak nie jest żadną ujma przyjąć pomoc, ani prosić o nią kiedy naprawdę sie jej potrzebuje.
    proponowanie w sposób ordynarny, zasponsorowania środków antykoncepcyjnych
    tak to jest ordynarne i chamskie. taka wypowiedz świadczy tylko o jej autorze. tak sobie myślę ze moderatorka właśnie dlatego jej nie skasowała, bo właśnie mamy na tamtym forum poznają sie właśnie przez wypowiedzi na forum. osoba pisząca w ten sposób wystawia sobie negatywne świadectwo. przecież wypowiedzi te nie pozostały nie skomentowane, a dyskusja została zamknięta.

    zawsze lepiej dać wędkę niż rybę, ale czasem tez dobrze wiedzieć ze nie wszystko zawdzięcza sie sobie
  • [cite] małgorzata:[/cite]
    a ludziska, którzy piszą takie teksty o golasach wielodzietnych , w ogóle maja mgliste pojęcie o takich rodzinach
    dlaczego wkurzaja mnie durne i chamskie komentarze??, bo w 99% są nieprawdziwe, bo zwykle te rodziny radzą sobie jak mogą i umieją , wbrew całemu porządkowi świata , urządzonemu na 2+2,

    dlatego ten program, o którym w sąsiednich watkach, "Dzień kangura" jest dobrym programem. Tv ma duzy udział w tworzeniu stereotypw, a tam w programie rodziny wielodzietne pokazane tak całkiem zwyczajnie, no i do tego widac, że świetnie sobie radzą materialnie.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.