Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

KREMÓWKA KOKOSOWA

edytowano grudzień 2010 w Kuchnia
ciasto:
pół kostki margaryny
pół szklanki cukru
2 szklanki mąki
2 jaja
1 kopiasta łyżeczka proszku do pieczenia

Wszystkie składniki wyrobić i wykleić nim blaszkę, wcześniej natłuszczoną lub wyłożoną papierem do pieczenia.

I masa:
1 l mleka
3 budynie
2 łyżki cukru

Z podanych składników ugotować gęsty budyń i ciepły wyłożyć na surowe ciasto.

II masa:
2 jaja
pół szklanki cukru
20 dag wiórków kokosowych
pół kostki margaryny

Białka ubić z cukrem na sztywną pianę, dodać żółtka i jeszcze chwilę ubijać. Następnie dodać wiórki kokosowe i delikatnie wymieszać. Na końcu masę połączyć z roztopioną, ostudzoną margaryną. Tak przygotowaną masę wyłożyć na budyń. Ciasto piec 40 minut w temp. 150 st. C

image

Komentarz

  • Myślałem, że to Gregorius pisze o kokosowych interesach producentów kremówek...
  • A czy jest ona wystarczająco papieska?
    A może bardziej papieska od papieża?!
  • Zostawcie JPII w spokoju, kremowka jest jaka jest i bedzie taka jaka sobie upieczecie albo jaka sobie kupicie;)

    Dzieki za przepis- kiedys sprobuje,ja na razie objadam sie seromakowcem:)
  • knrdsk1, myślę, że ta kremówka nie jest podobna do kremówki papieskiej, aczkolwiek nie jadłam tej papieskiej, więc porównywać nawet nie próbuję :bigsmile:
  • Jemy kremówkę. Pycha! Nie dotrwa do północy.....:tongue:
  • Bogusia3 czyżby tą z mojego przepisu... zdążyłaś upiec...? :bigsmile:
  • Twoją, Twoją!!! Po tej napoleonce i dzisiejszej kremówce jestem Twoją fanką! Wrzucaj dalej!:aj:
  • Jesteś niesamowita :bigsmile: Uśmiałam się do łez:ap:
  • Celinko jaka blaszka na to ciasto jest potrzebna? I moj piekarnik kiepsko picze wiec moge w 180 ? bo w 150 raczej po 40 minutach nic z tego nie bedzie
  • Ja piekę w blaszce o wymiarach 24x35
    Widzisz ProMamo z tą temperaturą to jest różnie... Mój piekarnik niemal wszystkie ciasta pali powyżej 150 st. Musisz to zrobić na wyczucie. Na spodzie jest cienkie ciasto kruche, zaś na górze słodkie wiórki kokosowe, które po dłuższym pieczeniu robią się ciemnobrązowe i zaczynają cienką warstwą odstawać od ciasta (podczas krojenia).
    Ale nie strachaj się, to jest naprawdę łatwe ciasto, słodkie i tłuste dzięki kokosom.
    Życzę smacznego! :bigsmile:
  • A czy ja mogę pociągnąć temat kokosu? Znalazłam przepis na kokosanki, które mogą samodzielnie wykonać dzieci, więc się dzielę:

    KOKOSANKI
    Składniki na 24 sztuki:

    - 40 g (1/3 szklanki) mąki pszennej
    - szczypta soli
    - 225 g (3 szklanki) wiórek kokosowych
    - 175 ml (3/4 szklanki) mleka słodzonego z puszki
    - kilka kropel aromatu waniliowego

    Piekarnik rozgrzać do 180°C.

    Mąkę wymieszać z solą w misce. Dodać wiórki kokosowe, wymieszać. Wlać mleko z puszki, dodać wanilię i wszystko dokładnie wymieszać, aż do otrzymania gęstej masy. Formować małe kulki (może być ciężko, ale mi pomogło maczanie rąk w wodzie) i układać na blaszce w odstępach od siebie. Można też nakładać po prostu łyżeczką, by otrzymać bardziej nieregularne kształty.

    Piec około 12 - 14 minut, do otrzymania złocistego koloru (uważać, by nie za mocno spiec).

    Jutro idę kupić kokos i mleko skondensowane!
    :bigsmile:
  • Super! Muszę to wreszcie wypróbować. Tylko kiedy się odchudzę?
  • No ale co to są 24 sztuki?!
    To jest nic przecież, nie zdążysz po tym przytyć.
    :bigsmile:
  • Właśnie miałam to zacytować.:bigsmile:
  • Słuchajcie, to może tutaj Was złapię, bo wątek z jajami odszedł w zapomnienie. Może macie jakieś przepisy na wykorzystanie białek od jajek (odpadają bezy i przepisy z makiem...)?
  • Zupa "nic"...?
    Tylko musiałabym przepis poszukać... Pamiętam, że na mleku była, z piankami z białek...
    Jak odszukam przepis, wkleje do wątka "jajczanego", ok?:bigsmile:
  • [cite] Lila:[/cite]tiaaaa, jak to było? niezgłębion tajemnica, jak u kobiety 6 czekoladek przekłada się na 6 kg nadwagi :)


    :gf::gf::gf:
  • [cite] Lila:[/cite]jak chcecie to wkleję :)
    Jasne, że chcemy! :bigsmile:
    W końcu jak tyć, to przynajmniej po czymś dobrym, nie?:tooth:
  • Lila, chcemy, chcemy! Jak nie tu, to w wątku jajecznym.
  • Lila, Lila, Lila!!!:bigsmile:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.