Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Tort dla dziadka

edytowano styczeń 2011 w Kuchnia
O skarbnico wszelakich talentów, doradź mi proszę, jaki tort upiec dla dziadków z okazji ich święta. Ma to być na imprezę klasową i chodzi mi o jakiś niebanalny kształt tortu, takie zaskoczenie dla gości. Ma ktoś fajny pomysł?
«1

Komentarz

  • mozesz przekroic biszkopt okragly na pol i polączyc tak ze wyjdzie jak skrzydla motyla no krem wiadomo jak w torcie do srodka
  • Chodzi o coś typowego dla dziadka, myślałam o czymś w stylu fajki, ale do szkoły nie pasuje. Takie coś, co od razu kojarzy się dla kogo ma być. Dla współczesnej babci mógłby to być tort jak laptop...he,he
  • Dziadek starsza osoba więc wiedzę ma dużą .....a duża wiedza w książce się znajduje ,,
    Można dwa biszkopty na prostokątnej formie upiec ,,,i stworzyć książkę .Tort będzie duży i starczy dla wszystkich ,,,:wink:

    Krem albo śmietankowy z żelatyną albo gotowy krem plus masło odrobina alkoholu np ..rumu
  • może oprawki od okularów? jakiś projekt bez tych zakończeń na uszy to nawet w miare prosty powinien być.... ;)
  • O książce nie pomyślałam, robię taki na komunię. Ale może być dla dziadka, tylko inaczej ozdobić. Jak to jest, że proste rozwiązania przychodzą do głowy najpóźniej? Ale czekam jeszcze na inne pomysły.
  • Aniu ja pieke torty , moge cos doradzic. Masz gg ?
  • Wejdz na moj profil, tam jest zdjecie tortu "Madagaskar":bigsmile:
  • To tutaj to wprawdzie tort na sześćdziesiątkę ale bardzo mi się zdaje dziadkowy.
    Tak, dla inspiracji, żeby nie ograniczać wyobraźni :wink:
  • Ja ostatnio na urodziny chłopaków robię ostatnio mazurki czekoladowe - formując dowolnie spód (raz wielka "3", raz samochód, teraz będzie chyba tramwaj) i wylewając górę czekoladą - proste, bardzo szybkie i dobrze się prezentuje.
    Ta fajka byłaby bardzo fajna, albo - jeden fajka, drugi okulary :)
  • [cite] Katarzyna:[/cite]To tutaj to wprawdzie tort na sześćdziesiątkę ale bardzo mi się zdaje dziadkowy.
    Tak, dla inspiracji, żeby nie ograniczać wyobraźni :wink:

    Jestem pod wrażeniem, czy to są Twoje dzieła? Oglądałam z dziećmi i były zachwycone, a nawet każdy sobie wybrał tort, jaki mam zrobić na urodziny. Czekają mnie nowe wyzwania, bo aż takiego talentu do wykonania figurek to nie posiadam. A jaką masę marcepanową wybrać? Gotową czy robioną? I czym ją barwic, aby uzyskać takie piękne kolory?
  • [cite] ProMama:[/cite]Aniu ja pieke torty , moge cos doradzic. Masz gg ?
    Miałam gdzieś zapisany nr na gg ale 'posiałam', korzystam z laptopa córki, pożyczonego na bliżej nieokreślony czas, dlatego nie mam tu jeszcze gg wklepanego w pamięć.
  • @aniu49 - gdzieżby tam moje - to profesjonalistka robi. Mój jedyny wyskok z tortem angielskim był następujący:
    fa6c48cb2585b465.png
    To był tort urodzinowy mojego syna - szachisty. Punktem kulminacyjnym imprezy było rozegranie partii szachów na torcie a każdą zbitą figurę można było natychmiast zjeść lub ofiarować komuś z współbiesiadników :wink:
    Marcepan robiłam sama. Nie barwiłam barwnikami bo nie lubię, ograniczyłam się do kakao w wersji ciemnej. Z tego, co wiem, te kupne masy są bardzo plastyczne i łatwo się z nich lepi ale jednak nie tak smaczne jak marcepan domowej roboty.
  • Ja marcepan robię sama, a barwię galaretkami,a tort szachisty jest super!
  • Aniu jak umiesz marcepn, to moje rady na nic!
    Chyba ze masy.
    Specjalizuje sie w tortach lekkich i owocowych, zdobionych tak domowo, nie marcepanem :wink:
  • 867653.jpeg

    mnie ten się podoba, jest wielki :bigsmile:
    ooo, ścięło zdjęcie i nie widać całego :shocked:


    http://www.garnek.pl/mania99/11231771/ach-co-to-byly-za-urodziny
  • Zaraz padnę z wrażenia , co jeden to lepszy!
  • ale czad!:bigsmile:
  • [cite] ania49:[/cite]
    [cite] ProMama:[/cite]Aniu ja pieke torty , moge cos doradzic. Masz gg ?
    Miałam gdzieś zapisany nr na gg ale 'posiałam', korzystam z laptopa córki, pożyczonego na bliżej nieokreślony czas, dlatego nie mam tu jeszcze gg wklepanego w pamięć.

    Wpisz w google gadu gadu i można otworzyć jako Webgadu, czyli rozmawiasz przez stronę internetową, ale masz swoje gg, jedyny minus trzeba pamiętać nr konta i hasło.
  • [cite] Katarzyna:[/cite]@aniu49 - gdzieżby tam moje - to profesjonalistka robi. Mój jedyny wyskok z tortem angielskim był następujący:
    fa6c48cb2585b465.png
    To był tort urodzinowy mojego syna - szachisty. Punktem kulminacyjnym imprezy było rozegranie partii szachów na torcie a każdą zbitą figurę można było natychmiast zjeść lub ofiarować komuś z współbiesiadników :wink:
    Marcepan robiłam sama. Nie barwiłam barwnikami bo nie lubię, ograniczyłam się do kakao w wersji ciemnej. Z tego, co wiem, te kupne masy są bardzo plastyczne i łatwo się z nich lepi ale jednak nie tak smaczne jak marcepan domowej roboty.

    Genialny, jest po prostu extra. Możesz wkleić na niego przepis i napisać jak zrobiłaś figury?
  • coś wspaniałego:bigsmile:
    a umiesz zrobić tort w kształcie Carcassone?
    To by dopiero było...

    Ale naprawdę super - aż szkoda jeść figury
  • @MonikaN - nie ma przepisu. W środku jest jest jakieś ciasto (chyba biszkopt był u mnie, nie pamiętam na pewno) przełożone jakimś kremem ale to całkiem nieistotne. Grunt, żeby temu środkowi nadać pożądany kształt. A po wierzchu się to przykrywa rozwałkowaną na wielki cienki placek masą marcepanową (można kupić gotową albo zrobić samemu w domu - przepisów w necie mnóstwo (jak korzystam z najprostszego - szklanka drobniutko zmielonych migdałów, szklanka cukru pudru i 2-3 łyżki wody zagniecione razem). Z tego marcepana można lepić różne cuda prawie jak z plasteliny. Tylko poszczególne elementy nie chcą się ze sobą zlepiać i trzeba sklejać np. lukrem. Czarne pola na szachownicy zrobiłam z płatków gorzkiej czekolady. Po prostu własna inwencja zainspirowana tortami ze strony, którą przytoczyłam parę postów wyżej (#9).
  • @ Katarzyna - normalnie jak urodzę wczesniej niż 1 czerwca to zrobię Męzusiowi na urodzin 4.06

    no czad, po prostu, on uwielbia szachy :bigsmile:
  • [cite] Prayboy:[/cite]
    a umiesz zrobić tort w kształcie Carcassone?

    Carcassone, to bym raczej z pierniczków zrobiła :bigsmile:, bo w to się chyba na stole gra (o ile się orientuję) a nie na planszy, czy szachownicy. I pierniczki byłyby na pewno bardziej wytrzymałe niż marcepan. Jakby gracze nie byli bardzo łakomi, to może by na więcej niż jedną grę wystarczyły... :wink:
  • albo scrabble, 5000 elementów:
  • Katarzyna, no co za świetna strona!!! dzięki wielkie za jej zamieszczenie:bigsmile:
  • niesamowite te torty ! lubię oglądać takie rzeczy :hungry:
    ale to trzeba mieć dużo świętego spokoju, żeby takie cuda lepić, bo widać że one w pośpiechu nie powstawały
  • No, suuuper są te torty!

    Ale nie ma z Patem i Matem....:cry:
  • Katarzyna- dziękuję za pomysł. Zrobiłam tort - szachy, tylko trochę inaczej. Pionki z marcepana, ale szachownicę z masy tortowej, jako że miało to element czysto dekoracyjny. Tort zrobił furorę, wszyscy byli zachwyceni, nie zostało nawet kawałeczka, czyli też i smakował. Jeszcze raz gorąco dziękuję za podpowiedź :bigsmile::bigsmile:
  • @ania49 - pokaż zdjęcie! Miło mi być inspirującą :bigsmile:
  • Katarzyna tort piękny, ale ta partia szachów to już rewelacja. Już widzę z jakim zacięciem by moi grali... Musze pomyśleć nad tym marcepanem. Na szczęście czasu do urodzin starszaków mam duuużo. Te figury to lepiłaś ręcznie? Bo bardzo regularne kształty mają. Cudo.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.