Podpis pod zdjęciem: Mellisa Williamson, lat 35, mieszkanka Bullitt Avenue, martwi się wpływem odgłosów młota pneumatycznego na jej nienarodzone dziecko.
[cite] Magda:[/cite]W Polsce niestety też, Pavlo. A w drugiej ręce piwko :devil:
No to ja chyba mieszkam w innej Polsce... Nie twierdzę, że to się nie zdarza, ale przypadki, że widziałam kobiete w ciązy palacą moge policzyc na pakcach jednej ręki...
A co do piwka, to chyba jak byłam w ciązy z Ludkiem poszłam ze znajomymi do knajpy i cały czas nie mogłam odnależc satysfakcjonującego smakowo napoju. Wzięlam wiec piwo bezalkoholowe, potem mojito bezalkoholowe (czyli wodę z limonką, miętą i cukrem), potem kolejny napój ala mojito, a kelner cos nie sprzątał ze stołu pustych szklanek, wiec jak ktos patrzył z boku, to mógłby by byc w niezłym szoku...:bigsmile:
Kiedys w ramach spaceru kupowałam koleżance fajki, było mi tak głupio, że poinformowałam całą kolejkę i kasjerkę że to nie dla mnie.
Nigdy nie zrozumiem kobiet palacych w ciązy, sama mam słabosc do tego nałogu, a jednak w ciązy i w czasie karmienia było dla mnie oczywiste ze się nie pali.
Komentarz
A co do piwka, to chyba jak byłam w ciązy z Ludkiem poszłam ze znajomymi do knajpy i cały czas nie mogłam odnależc satysfakcjonującego smakowo napoju. Wzięlam wiec piwo bezalkoholowe, potem mojito bezalkoholowe (czyli wodę z limonką, miętą i cukrem), potem kolejny napój ala mojito, a kelner cos nie sprzątał ze stołu pustych szklanek, wiec jak ktos patrzył z boku, to mógłby by byc w niezłym szoku...:bigsmile:
Kiedys w ramach spaceru kupowałam koleżance fajki, było mi tak głupio, że poinformowałam całą kolejkę i kasjerkę że to nie dla mnie.
Nigdy nie zrozumiem kobiet palacych w ciązy, sama mam słabosc do tego nałogu, a jednak w ciązy i w czasie karmienia było dla mnie oczywiste ze się nie pali.