Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Nowa świecka tradycja

edytowano listopad 2007 w Ogólna
Franek był na urodzinach kolegi z podwórka. Wrócił zadowolony, bo dostał od jubilata w prezencie naklejkę i "resoraka". Zastanawiamy się, czy coś się zmieniło i czy w dzisiejszych czasach gospodarz powinien obdarować gości upominkami z wdzięczności za to, że przyszli? Jak to jest u Was?

Komentarz

  • A może wygrał jakiś konkurs? Ja jako dziecko zawsze robiłam dla koleżanek konkursy i obdarowywałam zwyciężczynię lizakami, breloczkami i innym badziewiem ;).
  • cos w tym jest. Tez bylismy kilka razy na takich urodzinach. Oczywiście czasami sa konkursy - sami takie organizowalismy i wtedy jakies drobiażgki (naklejki, jajka niespodzianki itp) sa naturalne, ale spotkałam się tez z tym, że po prostu na zakończenie wszystkie dzieci cos dostawały od gospodarza.
  • [cite] Maciek:[/cite]Czy był konkurs - nie wiem. Ale trochę nam się zrobiło głupio, bo wartość prezentu, który F. zaniósł koledze była zbliżona do wartości tego, z którym wrócił. :confused:

    :smile: ależ w końcu chodzi o to, że liczy się gest, pamięć...
    w Grecji bodajże (ale głowy nie dam) każdy gość jakiejkolwiek uroczystości jest obdarowywany upominkiem, jest to wyraz wdzięczności gospodarza wobec goscia za to, ze gośc zechciał towarzyszyć gospodarzowi w ważnym dla niego momencie i dzielić z nim radość
  • a może to wcale nie jest nowa tradycja
    patrz, co wyprawiali Indianie amerykańscy juz dawno:
    potlacz


    ---
    :bigsmile:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.