Katarzyna założyła watek z przepisami AniD (dzięki!), ja postanowiłam założyć taki z "recenzjami" wykonanych wg przepisów AniD potraw.
Dziś zrobiłam paste z soczewicy zielonej, mała modyfikacja-dodałam i pora i małą cebulę *.
Pyyychota.
Aha-i nei doprawiałam majerankiem ani bazylią.
Miksować trzeba, jak jest gorąca-potem szybko tężeje
*właśnie dlatego dodałam cebulę, bo po zeszkleniu podlałam wodą-w tym czasie soczewica z porem były już "sztywne"-i dzięki temu pasta ma fajną konsystencję
zjadłam już prawie 1/3 porcji:shamed:
Komentarz
I robiłam też ten dyniowy gulasz z soczewicą.
I ciasto dyniowe, ale nie pamiętam, czy przepis był konkretnie od Ani.
daaawno
tak zachwalacie te kotlety jaglane, ze aż się zastanawiam, czy nie zrobić
tylko jest jeden problem...nie lubię jaglanki:bigsmile:
dobre
bardzo
tylko takie lekko tłustawe(chyba przez ten slonecznik), ale faktycznie chrupiące
już się zastanawiam, jak je zmodyfikować, mam opcję z soczewicą
robiłam podobne kotleciki, tyle tylko, że z samej zielonej soczewicy(+cebulka i przyprawy) -zrobiły furorę na spotkaniu towarzyskim
myślę, ze to tez moze być fajne nadzienie do pierogów
ostatnio zajadam się soczewicą-i zieloną i czerwoną
chyba mi czegoś brakuje
edit:jaglankę parzyłam, nadal była gorzka, ale to w całosci nie przeszkadzało
i masa była bardzo zwarta, klejąca-nie wiem, czemu juce się rozpadała