Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

[FT] Auta rodzinne

edytowano styczeń 2010 w Ogólna
Witam.
W związku ze zbliżającą się zmianą liczności naszej rodziny zostaliśmy przyciśnięci do muru i rozmyślamy nad zakupem auta.
Interesują nas ozcywiście samochody 7-osobowe (i większe). Dostaliśmy ofertę zakupu Kia Carnival w wersji disel 2.9 z roku 2004.
Czy ktoś z szanownych forumowiczów jeżdził taki autkiem albo jeszcze lepiej ma porównanie takiej Kii z Sharanem/Alhambrą/Galaxy?
Pozdrawiam
«1

Komentarz

  • zobacz najpierw ile takich autek jest do sprzedania z uszkodzonym silnikiem
  • Kia Carnival - we wszystkich testach najbardziej awaryjny samochód, zawsze na ostatnim miejscu zestawienia, z awaryjnością rzędu 40 % (raport Dekra chociażby albo Tuv). Gorąco nie polecam!!!

    http://dziennik.pl/auto/article114369/Lista_najlepszych_i_najgorszych_aut_swiata.html

    Średnia usterkowość dla aut 2- i 3-letnich (4,8 proc.):
    Najlepsi:
    1. Mazda 3 - 1,2 proc.
    2. Mazda 2 - 1,4 proc.
    3. VW golf i ford fusion - 2,2 proc.
    5. Honda jazz - 2,3 proc.

    Najgorsi:
    112. Nissan primera - 9,2 proc.
    113. Renault laguna - 12,6
    114. Renault espace - 12,7 proc.
    115. Chrysler PT cruiser - 13,5 proc.
    116. Kia carnival - 19,7 proc.

    Średnia usterkowość dla aut 4- i 5-letnich (8,9 proc.):
    Najlepsi:
    1. Porsche 911 - 2,8 proc.
    2. Honda jazz - 2,9 proc.
    3. Subaru legacy - 3,4 proc.
    4. Porsche boxter - 3,6 proc.
    5. BMW serii 7 - 3,9 proc.

    Najgorsi:
    107. Kia rio - 15,3 proc.
    108. Peugeot 106 - 16,7 prc.
    109. Chrysler voyager - 18,8 proc.
    110. Renault laguna - 22,3 proc
    111. Kia carnival - 27,6 proc.

    Średnia usterkowość dla aut 6- i 7-letnich (13,3 proc.):
    Najlepsi:
    1. Toyota RAV4 - 3,6 proc.
    2. Porsche 911 - 4,5 proc.
    3. Porsche boxster - 4,6 proc.
    4. Mercedes SL - 4,8 proc.
    5. Mazda demio - 5,7 proc.

    Najgorsi:
    95. Seat alhambra - 20,3 proc.
    96. Ford Ka -25,4 proc
    97. Alfa romeo 145 - 25,9 proc.
    98. Chrysler voyager - 27,0 proc.
    99. Kia carnival - 32,9 proc.
  • A gdzie mój fiacik?
  • który? skupiłem się na Kia , o to było pytanie
  • ja mam Doblo, Taw ma Scudo, oba mnie interesują w tej plejadzie...
  • Taw - gdzie on jest?
  • to nie jest zestawienie rodzinnych aut tylko ogólnie
  • a jak jeździcie Kia i jest ok to macie po prostu szczęście
  • A przy Fiatach to i o Multipli pamiętajcie!
  • Listy awaryjności to propaganda i manipulowanie statystykami. Zbytnio bym się tym nie przejmował.
  • Zasada jest prosta albo kupujesz auto nowe albo używane tyle że czasem na okazję trzeba troche poczekać. Np. mój ojciec kupił skode octavię kombi, choć zamierzał kupić mniejsze auto, tylko dlatego, że rafiła się okazja - kolega sprzedał trzylatka bo miał kaprys kupić wieksze auto. Marka moim zdaniem nie nie ma żadnego znaczenia. Ważniejsze jest źródło pochodzenia auta.
  • Mam pytanie.
    Czy ktoś z forumowiczów ma doswiadczenie z następujacymi samochodami (oczywiscie nie najnowszymi, ale uzywanymi już, hmmm... znacznie):
    1. Chrysler Grand Voyager
    2. Mercedes Viano ew. Vito
    3. Volkswagen Multivan ew. Transporter?
  • Miłej pracy. Całusy dla pani Prezes. Albo lepiej nie całuj - piłeś.
  • Miłej pracy. Całusy dla pani Prezes. Albo lepiej nie całuj - piłeś.
    -------------------------------------------------------------
    Nie przeszkadzaj, kochana. Ja tu muszę wywiad zrobić w temacie auta.
  • 1. Maciek i Malgorzata32
    3. Znajomi mają takiego starego disla, zacny samochód
  • Dziękuję za wszelkie odpowiedzi.
  • @Reakcjonista

    Z tej trójki wybrałbym VW tyle że nie mutivana - "tylko" 7 osobowy, a Caravelkę 8-9 osób.
  • tak tak, znajomi mają właśnie caravelle, tylko z przyciemnianymi szybami, ciemno jak w karawanie...
  • tak tak, znajomi mają właśnie caravelle, tylko z przyciemnianymi szybami, ciemno jak w karawanie...
    -------------------------------------
    Właśnie pooglądałem sobie tą Caravelle. Fajna.
    A ciemne szyby - to najfajniejsze - jak mawiał poseł Pęczak (alias: Full Wypas):wink:
  • jeżeli nie jeździcie często w 6 lub więcej osób, to można opękać zwykłą obszerną osobówką
    większy wybór, mniej pali...
  • My aktualnie jeźdimy chryslerem. Jest to diesel automat z silnikiem 2,8, rocznik 2005. Bardzo fajne auto. Na razie nie ma problemu. auto ma 7 niejsc. jednak naq tylnej kanapie trochę ciasno dla trójki, bo jedno w foteliku. Zaletą auta jest ogromny bagażnik. Poza tym ten model ma system foteli chowanych w podłogę. Po złożeniu powstaje mała ciężarówka. A przy wyjazdach rodzinnych schowki pod podłoga wykorzystuje się jako dodatkową przestrzeń bagażową. Niestety trochę niskie zawieszenienie.
    Wcześniej jexdziłam alhambrą, też dieslem. Też byłam zadowolona. Auto super sie sprawdza przy szóstce pasazerów. Ale już przy komplecie osób zero bagażnika.

    Jako, że też spodziewamy się kolejnego pasażera, również stoimy przed koniecznością zmiany auta . tym razem na 8-9 osobowe. Rozwazamy vw carawelle i mercedes viano. No i tylko diesel. Carawela chyba większa, ale jakos bardziej kojarzy sie z autem transportowym. Viano troche 'łagodniejszy". Z tym, że diesle niestety są głośne. Z tego co wiem dopiero od 2005 czy 2006 roku bardziej wyciszono wnętrze. znajomy ma viano z 2007 i jest ok. Dodatkowo auto ma pneumatyczne zawieszenie, co zwieksza komfort jazdy.
  • Caravelle to prędzej bus niż van - taki Tansporter, jakim wożą kartofle po osiedlach, tylko, że z szybami z tyłu... Mnie osobiście bardziej leżą vany, bo bus jest mniej zwrotny, bardziej się gibie i więcej pali...

    Caravelle ma szwagier (nie najnowszą wersję,, ale tę najbardziej kanciastą) i jak ja bym miał wybór to bym tego auta nie kupił. BTW bagażnik wcale nie jest straaaasznie duży.
  • A kto jeździ Sharanem/Alhambrą/Galaxy?
    I co możecie mi polecić: benzynę czy disel? Pytanie zwiazane jest nie z głownie z jakoście i awaryjnością silników.
  • A ja polecam Toyotę Previę. Pierwszą generację, roczniki 90-00. Bardzo przestronne i trwałe auto.

    Właśnie dziś kupiłem drugą... :jumping:

    A.
  • Mam Caravelle i nie do konca zgadzam sie z tym, co powyzej, bo nie tylko o szybki z tylu tu chodzi. Nasza jest dosc mocno eksploatowana - codziennie jezdzi kolo 100 km i to czesto po "drogach" 10 kategorii i sie trzyma. W srodku nie jest tak komfortowa jak rózne nowe Multivany, (my mamy T4 z 2000 roku), ale jest bez porównania wygodniejsz niz rózne typowe dostawczaki, fotele sa wygodniejsze, sa rozne dodatki itp. Inna sprawa, ze w zalozeniu samochodem mial jezdzic jeszcze duzy pies, a w praktyce jezdzil tym samochodem ze trzy razy na wakacje. Nas jest 2+4, w srodkowym rzedzie na stale wlasciwie wymontowalsmy fotel przy drzwiach, wiec latwiej sie dostac do wszystkich siedzen, w trzecim rzedzie dzieci maja jeszcze miejsce posrodku. CO do bagaznika - na wszelkie wyjazdy pakujemy sie praktycznie wylacznie do bagaznika, w kabinie sa tylko podreczne zabawki, jedzenie itp, cala reszta miesci sie z tylu, nawet jak jechalismy pod namiot nie bylo zadnych problemów z pakowaniem. Tone peletu lub ekogroszka tez ty mozna przewiezc, a pól tony to nawet z pasazerami w srodku :)
  • No tak tylko Caravelka i Vito to dosyć problematyczne do parkowania w mieście są :dl:
  • Dziękuję za wszelkie informacje. Naibardziej skłaniam sie do Chryslera (stosunkowo niska cena uzywanego) ale boję sie o awaryjność.
  • Chrysler jest do bani, mieliśmy taki w stowarzyszeniu, w dodatku sprowadzony z zachodu, koszty naprawy takie, żeS siostry w koń się go pozbyły, a kupiły nowy samochód.... innej marki
  • Nie wiem czemu tak niektórzy narzekają na awaryjność. Nasze doświadczenia z Chryslerem są zgoła inne.
    Zresztą to chyba nie zależy od marki, a od wielu innych rzeczy, np wieku, stanu technicznego, eksploatacji... Przerobiliśmy już kilka aut różnych marek, także tych uchodzących za bardziej awaryjne, np renault megane czy opel omega. Jakoś nigdy nie było większych problemów. Jedynie fiat kiedyś zawiódł. Ale to był fiat 126p. Głównym powodem zmiany auta jest u nas zwykle powiększenie rodziny. Albo brakuje miejsc, albo przestrzeni bagażowej...

    A poóki co nadal zbieram opinie nt wanów 8-9 osobowych.
  • U nas, 2+5, służy Chrysler Grand Voyager, rocznik 2004, CRD 2,5 l. Nowy z salonu.
    Wersja europejska - montowany w Grazu.
    Na liczniku dzisiaj 155 500 km. Do tej pory wymiana tylko części eksploatacyjnych: klocki, bębny, tarcze, itp.
    Tylko w okresie gwarancji odbywaliśmy przepisane przeglądy w autoryzowanej stacji obsługi - potem w porządnym lokalnym warsztacie ( ceny 50 % lub niższe).
    Z większych rzeczy, po 130 000 km padła chłodnica klimatyzacji.
    Wart polecenia.

    Przestronny i komfort jazdy trudny do osiągnięcia w innych markach.
    Wygodny naprawdę dla rodziny 2+4.
    Ale dla nas powoli staje się za ciasny.

    Powoli rozglądamy się - nasz kolejny typ to VW Caravelle, rozstaw osi 3400 - długi.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.