Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Z serii: Co podać gościom....

245

Komentarz

  • My niezależni w te Święta, Mąż zarzadzil pozostanie w domu.

    A koszyczek? Moi synowie chcą mieć swój, my rodzice jeden i Oni wspólnie jeden.

    @Skatarzyna, u Ciebie kazdy swoj nosi?
  • nie, od zawsze jeden wspólny :)
  • @Lila, podaj dokładnie przepis, to zrobiłabym kiedys tego bogracza.
    Strogonowa sciagnelam z Kujaw ;).
  • U nas też barszcz biały na I dzień Świąt, wędliny, jaja, i galareta - to na cały dzień. Plus ciasta oczywista.
    Na drugi dzień to samo, plus schab.

    Z proponowanym meksykańskim to ja się zatrzymałam na tym, że ma być prosto, szybko i smacznie.
    Jak goście bardzo do tradycji przywiązani, to może nie jest to dobry pomysł. Ale jak niekoniecznie - to i bym pizze w kształcie pisanek przygotowała, z pasami z różnych składników, a co. Dzieci lubią, dorośli też. A i na zimno można.
    k.
  • może z innej mąki?
  • Ryz tez mozna ladnie podac, zabarwic kurkuma i w ksztalt uformować od kubelka jakiegos malego, czy kieliszka na jajo, beda male kuleczki :).

    Tylko to dużo pierdzielenia z takimi kulkamk.
  • E, nie tak dużo, @MonikaN.
    Byle ryż nie był ZA bardzo lepki, i żeby z tych filiżanek wychodził. Ja mam jedną malutką dyżurną, posypuję takie kopki pietruchą i papryką.
  • u nas ostatnio hitem są ziemniaki pieczone, bo nikt się nie garnie do obierania, nacinane w nowy dla nas sposób- w cienkie niemal plasterki, ale nie do końca, trzymają się coś jak grzebyk ;) -można ponacinać i natrzeć oliwą z przyprawami nawet poprzedniego dnia, tylko ważne, by odpowiedni gatunek do pieczenia dobrać, świetne są Etola.
  • @kowalka Oj, nic mi nie mow, tez sama sobie slinotok wywolalam, a do jutra daleko....
  • W zeszle lato w Krk jedlismy takie ziemniami, juz kilka razy robilismy. A natknelismy się na nie na Kazimierzu.

    Pieczone w folii, potem przekrojone, jeszcze dość ciepłe, wyciagniety srodek, wymerdamy z twarogiem i ze szczypiorem i znów włożone w ziemniak wszystko. Pycha!

    Nie ma Święta ;). Chyba ze we wlasnym, malym gronie.

    Byly Jeszcze kilka rodzajów tych ziemniaków, a my jeszcze meksykańskiego jedlismy wtedy.

    Ale te szczypiorkowo-twarozkowe mega
  • @Lila i @juka - a nie jest tak, że żur to jest zawsze na zakwasie żytnim, a białych barszczy jest dużo różnych? Może być na zakwasie z mąki pszennej, ale może być też np. na kwasie z kiszonej kapusty lub nawet ogórków.
  • A ja myślałam ze barszcz biały to bez zakwasu zupelnir- taki bulion na białej kiełbasie z jajkiem, chrzanem.
    Żur z zakwasem.
    Tak odróżniałam te dwie zupy.

    Fajne to co piszecie ze nie gotujecie w niedziele. Bardzo mi sie to podoba!
    Przez dwa ostatnie lata mieliśmy chrzciny i gości ale teraz luuuuuz i tylko moja mama przyjeżdża do nas jak sie wyśpi po Passze ;-)
    Tez zrobię barszcz a resztę na zimno.
  • U nas praktycznie też sie nie gotuje - odgrzewa sie te pieczenie itp. zrobione wczesniej, ale np. dzieciaki ze swiatecznych dan zwykle preferuja ciasta ;), wiec im dorabiam jakis wypełniacz, zeby mialy normalny obiad. Reszta je albo bez tego, albo symbolicznie po łyżce. Odpadaja wszelkei dania typu robione na swiezo schabowe itp.
  • Te zimnioki z twarozkiem zaraz zrobię :D
  • Ale stare takie pieczecie i ze skorą zjadacie?
  • tak, te co polecałam, choć stare mają ładną skórkę
  • Te, które ja to też, ale skóry się nie je.

  • edytowano marzec 2016
    Ciężarne... Ja Was podziwiam, ze czytacie to ze spokojem... Bo ja czytam z miską...

    Tak bym chciala moich nakarmić porządnie chociaż na Święta... Ale chyba znów się nie uda...
  • @Skatarzyna no nie wiem, czy wysxorowanie, ponacinanie, powtykanie ziół, soli, oliwy w te szparki trwa szybciej, niż obranie ziemniaków :) ale juz w piecu. Jak dlugo piec?
  • O matko, śmietana z serem do ziemniaczkow! To muszą być delicje! Ale jak zad po tej rozkoszy urośnie :)
  • @Milamama, nie wiem dokładnie ile, aż będą dobre, my sprawdzamy widelcem ;)
    nie chodzi, żeszybciej, tylko mnie przy obieraniu boli nadgarstek, Zosia dostaje uczulenia, Tosia jak zacznie dziś to za tydzień skończy ;) a nacinaja we dwie sprawnie :)
  • @Lila, mniam! Muszę mężu smsa wysłać dodatkowego. :)
  • @Skatarzyna dzięki, pilnuje w piecu, jeszcze chwilkę pewnie. No wiem, z tym obieraniem to nuuda taka, a takie nacinanie to nowa zabawa, przyjemnie się robiło, choc trzylatek pomagał wrrr.
    @Lila tłumacz sobie, tlumacz:) a i ja chętnie posłucham :)
  • No, sms z takim opisem może spowodować, że mąż zawita w progi szybciej :) kupuję
  • nacinanie idzie piorunem, jak ziemniaka ułożysz między dwoma cienkimi deseczkami, które ograniczają głębokość nacięcia :)
  • Aaa... Spryciulko! Dzięki na przyszłość :) a co sypiesz do środka?
  • @Skatarzyna - można też na głębokiej łyżce położyć, jak ziemniak nie bardzo duży.
  • edytowano marzec 2016
    można, ale córkom szybciej idzie z deskami :)

    Milamama, zestaw obowiążkowy to czosnek z solą, reszta zależy od fantazji przyprawiacza :bz
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.