Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Egzaminy w ED - czy jest się czego bać?

124

Komentarz

  • U nas kolejny egzamin z głowy. I znowu będzie pewnie 4 albo 5, a ten mój gimnazjalista to już bardziej nie uczyć się nie mógł... Sama nie wiem, czy się cieszyć, czy martwić :( kiedy on się weźmie? Tak z własnej woli i miłości do wiedzy? I litości dla matki - zaganiaczki...
  • Też uważam, że te 5 i 4 bywają demotywujące... Moi gimnazjsliści we wtorek geografię i fizykę zdają. Nie wyglądają na przejętych.
    Podziękowali 1Gosia5
  • Wybór publicznego liceum, do którego trzeba mieć dużo punktów, baaardzo motywuje do nauki. Jeszcze nie widziałam mojego trzecioklasisty tak zapracowanego z własnej i nieprzymuszonej woli ;)
  • Dzisiaj moi jadą do Koszarawy na egzaminy -starszy 1gim ma 5 -pisemny+ustny i 2 tylko ustne (w sumie 7 przedmiotów), młodszy 1sp to wiadomo, chociaż w sumie nie wiem jak to wygląda w praktyce... nie powiem żebym się nie stresowała... 
    Na dzisiaj żeby dojechali bezpiecznie, od jutra egzaminy-najpierw pisemne, od czwartku ustne... pocieszcie że jak ktoś się uczył to zda... :) 
  • Wela, tam nauczyciele sa.nastawieni na to zeby dogrzebac sie do tego co.dziecko umie, a nie udowodnic, ze czegos nie umie :) jasne, współpraca podmiotu egzaminu pomaga, ale ustawienia domyślne sa takie, ze kto przyjezdza na egzamin, ten jednak umie. 
    Podziękowali 1Wela
  • @katarzynamarta , mój też się nauce opierał w tym roku. Wyniki ma zadziwiająco dobre. Ciekawe, jak będzie, jak się naprawdę zacznie uczyć....
    My już po egzaminach, ale czekamy jeszcze na wyniki.
  • edytowano maj 2017
    u nas też był cięki, wojtek tak oporował, że połowa mojej siwizny przez niego, za to teraz mam szkolnego ucznia "do poprawki" i jest cięęęęęężko.
    Materiał do poprawki to mniej niż pikuś w porównaniu z wymaganiami do egzaminu, a mały jest w piątej, jak W. ale to pani sie uwzieła, a jak!
  • Mój orzeł rok temu z matny zebrał 2 (II gim.) Uczciwie nie uczył się wcale, bo matma łatwa, to zda bez trudu. I się zdziwił. W tym roku uczył się matmy 3 tygodnie, nie bardzo intensywnie. Miał 3 konsultacje ze znajomym matematykiem. Dziś zdał matmę - pisemny 100% i ustny 100%. Cieszy się, jak gwizdek, choć zawsze utrzymywał, że na ocenach mu nie zależy.
    I kto za takim trafi?
  • nie nadążysz, Tosi sie wydawało że z matmy jest orzeł a drugą klasa po "zawsze 6" skończyła na 3, przepłakała tydzień, 3. klasa, robiona w dwa miesiące juz z matmy na 5, przy czym do 6 zabrakło pół punktu, przepłakała dobe.
    Podziękowali 2E.milia Mle
  • Moi gim i liceum właśnie zdają. Wysłałabym gimnazjalistę do szkoły z internatem najlepiej, w Australii.
    Podziękowali 3E.milia Agnieszka82 Gosia5
  • @Namorowa - też czasem o tym marzę... Ale w ostatnich dniach ten mój duży gimnazjalista jest tak ogarnięty i pomocny, że jakaś nadzieja we mnie kiełkuje, że może już ten najtrudniejszy czas za nami... Matki to są naiwne jednak...  ;)
    Podziękowali 3Gosia5 Namorowa Mle
  • Ech, on generalnie będzie świetnym mężem i ojcem, jest absolutnie fantastycznym starszym bratem i w ogóle ma sporo zalet. Ale jest taaaaaaakim leniem...
    Podziękowali 2Skatarzyna Gosia5
  • skąd to znamy, Z. będzie fantastyczną żoną i matką, ale jest taaaaaaaaakim leniem!
    Podziękowali 1Namorowa
  • Im to lenistwo czasem przechodzi wraz z usamodzielnieniem się. 
    Podziękowali 1Gosia5
  • katarzynamarta powiedział(a):
    Dobra. To który z leni będzie sprzątał, gotował, dziecmi opiekowal, zarabial? 
    Bo jak się taki len z leniem pobiorą... 
    ja? mo nie zarabiam teraz, ale jak potrzebowałam to i owszem.
    Podziękowali 1Gosia5
  • No dobra, niech będzie ja też jestem leniem. Ja się lenię od 17 lat ;) Życie jest piękne jednak
    Podziękowali 1E.milia
  • @Skatarzyna, a z czego ta poprawka? No i pogratuluj córce tych dwóch lat w jednym roku zaliczonych!
    A wszystkim tu piszącym matkom leniwych gimnazjalistów dziękuję za grupę wsparcia :)
    Podziękowali 1Wela
  • No wziął i zdał. Cuda się jednak zdarzają ;)
  • Moi właśnie wracają z Koszarawy. Zdali.
    Całkiem dobrze
    starszy dostał dwa mierne z przedmiotów które faktycznie czuł że słabo bardzo mu wchodziły do głowy -ale wiemy już teraz dużo więcej o tym jaki styl nauki jest dla niego najlepszy
    Reszta przedmiotów 4-6
    Mi też ulżyło :)
    Podziękowali 3E.milia Skatarzyna Gosia5
  • E.milia powiedział(a):
    Tez slyszalam, od znajomej dyrektorki, ze ze wzgledu na rejonizacje Libratus upadl. Moze najlepiej zadzwonic do.swojej szkoly?
    oficjalnie mogę powiedzieć, że syn zaczyna  od września naukę w szkole w Pl przez Libratusa. Tak więc Libratus nie upadł.
    Podziękowali 2E.milia Gosia5
  • ps: mam stresa i zabieram się do wątków odnośnie ED, podręczników i nauki.
  • Cieszę sie ze nie padl. 
  • Moj J.po egzaminach! Już nigdy nie zostawimy sobie polskiego i matmy(co prawda części) na koniec! 
    Dzisiaj modlimy się za nauczycieli- tak oddanych,cierpliwych pedagogów jeszcze nie spotkałam!
    ED jest SU-PER!
    Podziękowali 2Skatarzyna Gosia5
  • Czy Wasze dzieci, ktore pobieraja prywatna nauke gry na instrumentach,zdaja eksternistycznie egzaminy panstwowe? Czy w Polsce istnieje w ogole taka mozliwosc?
  • Moje pobierają i nie zdają. Nie zależy nam na egzaminach tylko na kompetencji i rozwoju.
  • edytowano czerwiec 2017
    Dzieki!
    Tak, tylko do II st. na fortepian trzeba miec ukonczona podstawowke na fortepianie. A do podstawowki przyjac nie chca, bo juz nie ten wiek, choc umiejetnosci nie odbiegajace od poziomu 3 klasy (dzial mlodziezowy).
    Pozostaja lekcje prywatne.
    Taki system jest w UK. nasze dzieci uczyly sie prywatnie, a potem podchodzily zwyczajnie do egzaminow.
    Niestety, w naszej SM "nie honoruja dyplomow z obcych krajow!" :/

    edit. lit.
  • No właśnie nie chcą! I nie wiem,czy to przepisy rzeczywiście,czy brak wolnej woli.
  • Bo podobno ta teoria to materiał NIE DO OPANOWANIA;-)
  • A dyrektorka ta sama,co za moich czasów. 
  • Ja bym nie chciała,żeby M.poszła do średniej,bo sama chodziłam i to była dla mnie praca ponad siły. Jeśli nie chce zawodowej przyszłości wiązać z muzyką,to naprawdę nie ma sensu. Jednak lubi i potrafi grać, chodzi tylko o rozwój.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.