Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Na co do kina?

189111314

Komentarz

  • mader powiedział(a):
    Chyba najlepszy film jaki widziałam o drodze człowieka uzaleznionego od alkoholu (i jego bliskich) to Kiedy miłość to za mało z Winoną Ryder i Barry Pepperem. Początki powstawania AA.
    Podobno niezły jest 28 godzin z Sandrą Bullock ale nie ogladałam.
    Natomiast jeśli chodzi o narkotyki to znakomity jest Traffic. To co prawda nie jest film stricte o uzależnieniu, w sensie historii jednej osoby, raczej takie calosciowe spojrzenie na problem narkotyków. Od pokazania konkretnej historii wchodzącej w świat narkotyków młodej dziewczyny (i jej rodziców) przez historię barona narkotykowego (a raczej jego żony) do spojrzenia z bliska na codzienne zmagania i wybory i dylematy policjanta walczącego z tym syfem.
    Pokazuje nie tylko światek nieuniknionego stoczenia się narkomanów, ale też samo źródło, świat wielkich brudnych pieniędzy i bezwzględnych ludzi.  
    Ciężki film. Naga prawda bez znieczulenia.
    Wbija w fotel.

    O tak, Traffic jest mocny. Ja go pierwszy raz w wieku ok. 20 lat widziałam i bardzo dał mi do myślenia. Warto z takimi późnymi nastolatkami obejrzeć.
  • edytowano styczeń 2019

     O tak!

    Pokręciłam tytuły. Dzięki Dziewczyny :)

    Jeśli ktoś lubi prawdę o uzależnieniach polecam mocne, ale bolące (mnie bolały wręcz fizycznie )filmy

    "Bez adresu"   (Shelter)

    "Requiem dla snu"

    Obydwa miażdżą....I w obydwu w roli głownej doskonała Jeniffer Connelly

    (filmy mocno dla dorosłych!)

    Raz obejrzane zostają na całe życie i nigdy już do nich nie dam rady wrócić.


    Polskie realia lat 80,90 i naprawdę nieźle stadia choroby pokazuje "Skazany na bluesa"

    +  "Pod mocnym aniołem"


    No i "Najlepszy" ofkors  


    I jako jedyny do oglądania z młodzieżą

    Polecany jako profilaktyczny, choć jak puściłam w ciemno pacjentom, to opiatowcy mieli

    "ciach" na sceny  początkowe

    Trochę nakręcające, czego nie wiedziałam

    Ale ogólnie film kozacki i mocno motywacyjny


    Podziękowali 1asiao
  • @jukaa ;   haha:D   

    Za długo:)


    Głownie oglądam przed podopiecznymi, zanim cos puścimy

    Najlepszego nie widziałam wcześniej i kurde mieliśmy trochę zonga na początku ;)


  • O tak

    @mader ;      . Osobiscie też uważam mega popularne od pokoleń "Dzieci z dworca Zoo"

    ze zarówno książka jak  i film do kosza

  • Mąż kiedyś puścił Requiem dla snu. Nie dałam rady obejrzeć całego. 

    Zmienie temat chwilowo- w jakim wieku pokazujecie dzieciom Władcę pierścieni? 9 i 8 latek to za wcześnie?
  • Nie dziwię się co do Requiem


    @annabe- ; nasi ogladali w wieku  około 10,11 lat


    Podziękowali 1Rogalikowa
  • Pamiętam z czasów nastoletnich przekonanie, że narkotyki = nieuniknione stoczenie się na dno. Jakoś tak to widziałam, tak wynikało z filmów, które oglądałam. 

    Teraz ze zdumieniem widzę, że w ogromnej większości filmów i seriali dragi nie są jakimś mega problemem, ot, używka jak inne. Można brać, można nie brać. Nie macie takiego odczucia?
    Podziękowali 1ewaklara
  • edytowano styczeń 2019
    My tez z M jesteśmy fanami i chętnie byśmy już pokazali chłopakom tylko zastanawiamy się czy nie za mali. Oni w sumie strachów się nie boją jakoś bardzo z filmów, koszmarów nie mieli ale tez to chyba będzie najstraszniejszy jaki dotąd by zobaczyli. orkowie to jednak przerażajacy.
    Podziękowali 1Rogalikowa
  • Jeśli chodzi o Władcę Pierścieni, to uwaga na osoby, które boją się pająków. Nie pamiętam, czy w drugiej, czy w trzeciej części jest taka bardzo długa scena z gigantycznym pająkiem. W ogóle film(y) bardzo lubię, ale ta scena jest straszna dla kogoś, kto ma arachnofobię. Widziałam w sumie tylko fragmenty - i to było dla mnie za dużo :P

    A Hobbita polecam "przeróbkę" - można w internecie znaleźć takie wersje, gdzie z trzech filmów zrobiony jest jeden, z grubsza zgodny z treścią książki - da się oglądać.
    Podziękowali 2E.milia AgaMaria
  • Aga
    Zabawa, Zabawa
    Winni
    Mój piękny syn
  • Ten pająk to Wogole nie jest na arachnofobię bo jest wielkim potworem po prostu mówię z doświadczenia. Ja mam zamiar moim. Najbliższym czasie przeczytać hobbita a potem pozwolić obejrzeć. A jak skończymy serie an, to tez trylogie. Chciałabym by najpierw se wyobraziły to co w książce. Prywatna obsesja wyniesiona z domu rodzinnego :-) 
  • edytowano styczeń 2019
    moi też - najpierw czytanie, potem oglądanie
    no i już przeczytali (i Władcę i Hobbita), ale jeszcze nie oglądali
    córka (11lat) widziała tylko pierwszą część Hobbita - w szkole - czym nie jestem zachwycona

    póki co muszą zadowolić się filmową Narnią, która też ma straszne momenty wg mnie...
  • A dla mnie "Dzieci z dworca zoo" czytane z perspektywy już dorosłej osoby świetnie pokazywały powody, przez które tamto pokolenie wtedy zaczęło ćpać, jakie był wpływ kultury (a raczej "kultury) i dlaczego zaczęła to robić główna bohaterka. Dużo czynników, dużo patologii.

    I również pokazywały pewien mechanizm uzależnienia prowadzący do zupełnego rozpadu więzi, utraty szacunku do siebie, przez stopniowe pójście na "kompromisy" - jak nie sypiam z klientami za heroinę, to jeszcze nie jestem zupełne dno, więc nie ma problemu. A na koniec zostawały tylko same narkotyki.

    Plus zrozumiałam mechanizm psychicznego uzależnienia.

    A dla mnie książka nie jest ohydna, tylko naturalistyczna i szczera, ja nie cierpię tanich metafor i owijania w bawełnę - wolę mieć podane takie rzeczy wprost.
    Podziękowali 2mayamima OlaOdPawla
  • A "Najlepszy" to naprawdę świetny film :) Widziałam go zaraz po Nowym Roku, nie znałam pana Górskiego, więc tym bardziej oglądałam z zainteresowaniem.
    Podziękowali 3Monika73 madzikg Arletta
  • Narnie czytaliśmy w poprzednie wakacje i filmamy już znają na pamiec
    Podziękowali 1AgaMaria
  • Pierwszy hobbit jest nudnawy
  • To tylko ja nie byłam w stanie obejrzeć "Najlepszego"?
  • @Hope- ;  też jestem ciekawa.  Może początek Cię  wywalił?


    @joanna_1991

    Kurde, nie wiem jak to opisać

    Jasne, ze można wyciągnąć jakies dobro z tej książki

    Jako osoba dorosła

    Ale...

    Dla mnie ksiazka deprawuje

    Strasznie w niej dużo fascynacji światem narkotyków, prostytucji

    Taka ogólna degryngolada+ instrukcja podawana heroiny, wykręcania klientów, kradzieży itd.

     Inaczej opowiada  o problemie i gównie jakim jest cpanie czy chlanie, ktoś z iluś tam letnią abstynencją, doświadczeniem życiowym(choćby Jurek Górski w Najlepszym)

    a inaczej małolata cały czas mocno zafascynowana ćpaniem i takim życiem

    Notabebe  Christiane F. nigdy z ćpania nie wyszła

    Dzisiaj jako kobieta 5o+ jedzie na metadonie i nadal uważa, że trzeżwosć jest nie dla niej

    Ma do tego prawo

    Jak najbardziej jej życie, jej sprawa


    Ale między innymi dlatego w.w.ksiazkę i film odradzam i nie polecam

    Podziękowali 3Rogalikowa antonina E.milia
  • że obrzyd i ja w to nie wchodzę ani nawet na pół centymetra? 
    Podziękowali 1Aga85
  • Z "Najlepszego" na pewno początek mi się już ciężko oglądało. 
    Nie lubię takich mocnych filmów, mało mi zostało w pamieci i wolę do tego nie wracać. 

    W każdym razie nie chodzi o scenariusz czy grę aktorską.
  • Ja uważam, że ,,Najlepszy'' to dobry i pożyteczny film.

    A ,,Dzieci z Dworca Zoo'' totalnie zniechęciły mnie do próbowania narkotyków; ja po tej książce przez tydzień nie spałam.
    Podziękowali 1Aga85
  • Poza tym słyszałam, że takie rzeczy jak w tej książce, to już historia, teraz są inne narkotyki, a taka marihuana, to samo zdrowie. Pewnie procesy uzależnień są bardzo podobne, ale dzisiejszej młodzieży, to już trochę archaiczne te opisy się zdają.
  • @mader ;  wielkie dzięki za polecenie filmu "Kiedy miłość to za mało"

    Bardzo dobry!

  • edytowano styczeń 2019
    Nie bagatelizujac marihuany, znacznie grozniejsze sa wszelkiego rodzaju dopalacze, które mogą zawierajac właściwie wszystkie syfy

    A w temacie "Sny wędrownych ptaków" mogą byc ciekawie
  • No byłam na tej mary poppins. Mam nowego idola.Chce być nią.
    tego lata zamierzam zaciągnąć cała rodzine (w tym polowe <3 za free) na toy story3
    Podziękowali 1Zuzapola
  • MAFJa powiedział(a):
    No byłam na tej mary poppins. Mam nowego idola.Chce być nią.
    tego lata zamierzam zaciągnąć cała rodzine (w tym polowe <3 za free) na toy story3
    Ja się jutro z moimi wybieram - zastawiam się tylko, czy pięciolatka da radę. I czy w tym filmie nie ma żadnych strasznych momentów...?
  • Byłam wczoraj na Zabawa, zabawa. Ważny. I nie szokujący fizjologią itp. Raczej o samotności. 
  • @Hania da radę, ja byłam z czterolatką i była zachwycona.
    Podziękowali 1Hania
  • Moja prawie 6 i zachwycona strasznego nic nie bylo
    Podziękowali 1Hania
  • Mój 5-latek kilka razy się troszkę bał, ale ogólnie zachwycony. 
    Mnie i 10-latce też się bardzo podobało. 
    Chociaż wg mnie muzyka, piosenki lepsze w pierwszej części. 
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.