Zresztą nie mam najmniejszych wątpliwości że w razie zmiany władzy jeśli nie teraz to przy kolejnych wyborach , to ta kolejna władza bez najmniejszych skrupułów wykorzysta obecne ogromne uprawnienia ministra sprawiedliwości do własnych potrzeb i walki politycznej.
Dlatego nie do końca wierzę politykom opozycji nie mam żadnych złudzeń dlaczego teraz głośno ubolewaja nad zagrożeniem niezawisłości sędziowsjiej. Bo to dla nich obecnie wygodne. Jeśli dojdą do władzy od razu im się odmieni.
@Monika73 i właśnie dlatego nie popieram PIS: dają furtkę do kolejnych nadużyć każdej następnej władzy. Nie wierzę, że jakakolwiek partia u steru dobrowolnie zrezygnuje z kontrolowania wymiaru sprawiedliwości. I na kogo tu głosować ???
a jednak to PO rozdzieliło kiedyś funkcje prokuratora i ministra sprawiedliwości - to był bardzo istotny krok zamykający ostatnią furtkę miedzy dwoma władzami, i ten krok i tę furtkę jak pierwsze otworzyło PIS, a potem poszło im lawinowo .... ja wierzę, że to zostanie posprzątane po zmianie władzy, ale sprzątanie niestety potrwa dłużej niż rozwalanie ...
Nie jestem specjalistą, ale jako zwykły obywatel nie chciałabym, aby prokuratura i sądy działały na zlecenie konkretnych polityków. Nie chciałabym też, żeby sędziowie byli karani za suwerennie wydawane wyroki tylko dlatego, że nie są one po myśli rządzących. Utopia?
W sprawach administracyjnych sędziowie podlegają kontroli MS Natomiast jeśli chodzi o orzecznictwo to taka kontrola ministerstwa jest niedopuszczalna. Na tym polega niezawisłośc i nie jest absolutnie wynalazek polski .. Oczywiście istnieje kontrola instancyjna tj druga a w niektórych sprawach trzecia instancja a także możliwość odwołania do trybunału europejskiego po wyczerpaniu drogi krajowej.
W niektórych kategoriach spraw przewidziany jest udział czynnika społecznego - ławników. No i wreszcie zdecydowana większość spraw odbywa się jawnie każdy może przyjść i poobserwiwac. Są też organizacji społeczne najbardziej znana to court watch które zajmują się monitorowaniem pracy sądów. Potem ich sprawozdania są udostępniane także sędziom.
jak rozumiem, to court watch sa raczej samozwańczymi/niejasnego pochodzenia ciałami, i nie chodzi o łaskawe pochylenie się nadzwyczajnej kasty nad ich wypocinami
a o władztwo narodu/społeczeństwa nad władzą (sądowniczą)
ludzie dobrzy a słabi (bo maja np. wazniejsze rzeczy na głowie niż być silnymi), zbierają się w kupę i siłe tej kupy oddają komuś zaufanemu, by ich bronił przed złymi i silnymi, i ci słabi i dobrzy nie mogą sobie pozwolić na to, by ktoś obcy, przy pomocy pięniędzy czy podstępu zawładnął ich instytucjami, bo to prosta droga do wykorzystywania/niewolnictwa. Stąd np. konieczność karania (także na gardle) przekupnych/słabych przedstawicieli, a także bezsens pozostawienia tego uprawnienia tymże przedstawicielom.
na obecną chwilę wydaje mi się, że ci dobrzy ludzie zebrali się wokół PiS/JK
Zgadzam się, niestety tylko PIS ma teraz tyle możliwości, zeby cos zmieniac, a było tak źle, że każda zmiana cieszy. Nawet jak kilka rzeczy nie wyjdzie, to jest szansa, że w końcu coś się ruszy. Bo do tej pory było tylko gadanie, to źle, tamto do bani, ale nikt zgniłych jaj że strachu nie tykał. Bo zawsze jest się czego czepiać i opozycja ma wiatr w żagle. Tusk zapowiadał kiedyś tyle fajnych reform i nic z obietnic nie wyszło, bo by im poparcie spadło....
Nie każda, niektóre rzeczy wychodzą na gorsze. Problem jest w niesuwerenności takich partii od "sponsorów". Tak jak przed rozbiorami tak i teraz partie wspomagają się obcym kapitałem i w rewanżu realizują różne zlecenia. Obecnie mamy trzy główne kierunki patronatu: rosyjski, niemiecki i amerykańsko-izraelski. Zapewne tych mniej widocznych jest jeszcze parę, ale nie odgrywają na razie na naszej scenie większej roli. I tak jak przed rozbiorami należy się zastanowić czy rzeczywiście przyszłość powinny organizować nam interesy partyjne? Który kierunek pozwala na największą autonomię (bo o suwerenności ciężko mówić skoro ustawy są pisane poza granicami naszego kraju), a w konsekwencji w jaki sposób można będzie odzyskać prawdziwą suwerenność. Pytań jest bardzo dużo i nie ma oczywistej odpowiedzi na nie, bo polityka to negocjowanie z innymi w celu odniesienia największych korzyści. Podstawowym problemem obecnie jest też kto te korzyści ma odnieść, bo w systemie partyjnym hierarchia jest trochę inna niż się wyborcom mówi.
A podporządkowani politykom będą lepsi ? Moim zdaniem nie , wręcz przeciwnie . Niezawisłości sędziów i ich niezależność od władzy politycznej to absolutna podstawa państwa prawa. Nie widzisz co się dzieje w wymiarze sprawiedliwości obecnie?
Ci "wybitni" wg Ciebie sędziowie sa podporządkowani politykom PO, SLD, PSL.
Widzę co się dzieje. Niczego nie można zmienić, aby było lepiej. Stara kasta ma się bardzo dobrze. A jak rządzący chcą coś zmienić, to zaraz mamy interwencję UE. Nie widzisz tego?
Aniela ja uważam że bledem była gruba kreska w 1989 i brak weryfikacji między innymi sędziów w tamtym czasie. Teraz to co się dzieje nie daje się pogodzić z zasadą niezawisłości sędziów., coś absolutnie podstawowego w państwie prawa. Poza tym jak patrzę wobec jakich sędziów jest kierowane obecnie zainteresowanie rzeczników dyscyplinarnym o widać że przynajmniej w zdecydowanej większości są to sędziowie tzw niepokorni zwykle młodzi a nie jacyś starzy komuniści.
Np w okręgu opolskim prokuratura wystąpiła o uchylenie immunitetu wobec siedzi z wydziału rejestrowego za to że zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa orzekła przepadek majątku jakieś spółki. W postępowaniu dyscyplinarnym w pierwszej instancji dochodziło do kuriozalnych sytuacji kiedy nie były przestrzegane przepisy dyscyplinarne a z sali rozpraw została wydalona publiczność - kilku sędziów którzy chcieli wspierać koleżankę swoją obecnością. Ostatecznie w pierwszej instancji wniosek został oddalony ake prokuratura odwołała się od tej decyzji do izby dyscyplinarnej SN.
Podkreślam że ona wydała to orzeczenie na podstawie obowiązujących przepisów Ta spółka nie zaskarzyla orzeczenia w terminie dlatego ono się uprawomocnilo.
Powiedział że to co kto ma w komputerze jest jego prywatną sprawą nawet jeśli chodzi o pornografię dziecięcą . I ze to nikomu nie szkodzi i że nie jest to przestępstwem. Mniej więcej.
Komentarz
ja wierzę, że to zostanie posprzątane po zmianie władzy, ale sprzątanie niestety potrwa dłużej niż rozwalanie ...
---------------------------
a jak według Ciebie powinna wyglądać kontrola wymiaru, hm, sprawiedliwości ?
chętnie uwzględniający suwerenność kraju.
Jak obywatele mają sprawować kontrolę nad sądami?
jak rozumiem, to court watch sa raczej samozwańczymi/niejasnego pochodzenia ciałami,
i nie chodzi o łaskawe pochylenie się nadzwyczajnej kasty nad ich wypocinami
a o władztwo narodu/społeczeństwa nad władzą (sądowniczą)
ludzie dobrzy a słabi (bo maja np. wazniejsze rzeczy na głowie niż być silnymi),
zbierają się w kupę i siłe tej kupy oddają komuś zaufanemu, by ich bronił przed złymi i silnymi,
i ci słabi i dobrzy nie mogą sobie pozwolić na to, by ktoś obcy, przy pomocy pięniędzy czy podstępu zawładnął ich instytucjami, bo to prosta droga do wykorzystywania/niewolnictwa.
Stąd np. konieczność karania (także na gardle) przekupnych/słabych przedstawicieli,
a także bezsens pozostawienia tego uprawnienia tymże przedstawicielom.
na obecną chwilę wydaje mi się, że ci dobrzy ludzie zebrali się wokół PiS/JK
i, z doświadczenia, PiS jest, na razie, jedynym ugrupowaniem, które może to zrobić.
(oczywiście życzę wszystkiego najlepszego RN)
Widzę co się dzieje. Niczego nie można zmienić, aby było lepiej. Stara kasta ma się bardzo dobrze. A jak rządzący chcą coś zmienić, to zaraz mamy interwencję UE. Nie widzisz tego?
Bo akurat siedzisz w takiej dziedzinie, która może być niezależna od władzy.
Ciekawie pisze o tym np. Wojciech Sumliński.