Słuchajcie, chciałam zapytać... Kiedy Wy macie czas na czytanie? Mnie właśnie tego czasu na książkę brakuje bardzo. Lubię mieć absolutną ciszę, kiedy czytam, dlatego czytam z reguły dopiero wtedy, kiedy dzieci śpią. A zasypiają ostatnio coraz później. I jak już wreszcie mam czas, to nie mam siły, bo oczy same się kleją.
Ja czytam rano trochę zanim dzieci wstaną, potem czytam na popołudniowej drzemce najmłodszego i równocześnie odpoczywam, taki mój przerywnik między obowiązkami
Powieść czytam w kazdych warunkach. Książki do głębszej refleksji, rano zanim wszyscy wstana, w samochodzie, chwytam moment, jak się bawią razem w innym pomieszczeniu niz ja. A ze ostatnio mam problemy zdrowotne, to malo czytam, bo czytam i zaraz zapadam w 15 minutowa drzemkę .
@MonikaN, dlatego ja czytam ostatnio tylko powieści.
Najmłodsza (17 mies) już wie, że czytam na kanapie. Mówię do niej, że teraz czytamy. Ona bierze swoją książeczkę, siada obok mnie i mam jakiś kwadrans spokoju W ogóle zauważyłam, że czytająca matka daje dobry przykład dzieciom. Odkąd więcej czytam, dzieci też częściej sięgają po książki.
@Gosia5, mnie wszystko usypia, slabo śpię w nocy i potem w dzień tylko książkę łapie, to po kilku stronach drzemka....
Moje dzieci tez tak lubią. Ja czytam, Oni wybierają książki i wertuja swoje. Mam juz duze dzieci, ale nadal czytam Im wieczorem książkę na głos. Zadają duzo pytan, komentujemy rozne postawy i postępowanie bohaterow.
W codziennym biegu ostatnio przeczytałam 6 części Mroza o Chyłce - da się, przy kawie, po 10 minut w wolnych chwilach, chwilę w łóżku przed snem. Bardziej ambitne - to działa tak, że jak mam już serdecznie dość zgiełku i roboty, to robię sobie przerwę, zostawiam wszystko i po prostu czytam. Z tematyki wiary - zabieram na modlitwę i czytam po kilka stron dziennie.
Moraliści Katarzyny Tubylewicz. Bardzo ciekawy zbiór wywiadów o Szwecji i kryzysie migracyjnym.
Prostym językiem pisana? A może któraś ma książkę warto pokochać teściowa Pulikowskiego? Bo chciałabym przeczytać a nigdzie jej dostać nie mogę. Chętnie bym odkupila
Agmar - przystępnie napisana, moim zdaniem warto. Wywiady przeprowadzone m.in z działaczkami prowadzącymi ośrodki dla uchodźców, szwedzkim policjantem afgańskiego pochodzenia, biskupem (biskupka?) kościoła Szwecji. Temat nr 1 to wielokulturowość i asymilacja imigrantów. Ale wcale nie w duchu hurra multi kulti, przeciwnie, zwraca uwagę na wiele problemów.
Komentarz
Książki do głębszej refleksji, rano zanim wszyscy wstana, w samochodzie, chwytam moment, jak się bawią razem w innym pomieszczeniu niz ja.
A ze ostatnio mam problemy zdrowotne, to malo czytam, bo czytam i zaraz zapadam w 15 minutowa drzemkę
Moje dzieci tez tak lubią. Ja czytam, Oni wybierają książki i wertuja swoje.
Mam juz duze dzieci, ale nadal czytam Im wieczorem książkę na głos. Zadają duzo pytan, komentujemy rozne postawy i postępowanie bohaterow.
A tata czyta Im Biblię.
A może któraś ma książkę warto pokochać teściowa Pulikowskiego? Bo chciałabym przeczytać a nigdzie jej dostać nie mogę. Chętnie bym odkupila
Przygnębiające.
O, i jak Ci się podoba?