Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Jaką książkę teraz czytacie?

1242527293049

Komentarz

  • edytowano wrzesień 2019
    Życie za wszelką cenę dobre, ale Motyl według mnie lepszy. Nie mniej wspaniałe studium ALS.
    Teraz wzięłam się za Joannę Jax i jej 6 tomów Zemsty i przebaczenia. @Gloria, widziałam, że czytałaś. Dobrnęłaś do końca? Podobało Ci się? Czyta się dobrze,według mnie to wspaniałe studium społeczeństwa czasów II wojny i okolic, nie wiem jednak, czy aby ten wszechobecny seks nie jest wydumaniem autorki. A może rzeczywiście tak było, tylko przeszłość zazwyczaj wybielamy? Po tym, jak się dowiedziałam, ile aborcji było w XX-leciu mój mit dawnej, silnej moralnie Polski upadł z wielkim hukiem. :(

    I jeszcze jedno. Biorę udział w konkursie czytelniczym i muszę przeczytać książkę z kolorem w tytule. Polecacie coś? Najlepiej powieść obyczajową lub historyczną.
  • "Rilla ze Złotego Brzegu", historia dojrzewania dziewczyny, w tle I wojna światowa i rodzina Rilli. Rilla ( Maryla Berta Blythe ) to córka Ani z Zielonego Wzgórza . Tu zresztą też kolor w tytule, ale część o córce jest o wiele mniej znana.
    Podziękowali 1Gosia5
  • @Malena Obawiam się, że nie przybrnę. Anię ledwo przeczytałam. :(
    Podziękowali 1Malena
  • Ja czytam akurat „Oczami Jezusa”. Prywatne objawienia, jak wyglądała codzienność Pana Jezusa, ale ciekawe, ze z Jego perspektywa, jak odczuwał, co myślał. Nie jest to literatura, która by sie mogła mierzyć z ojcami kościoła, bo to takie proste opowiadania sa, ale jakoś do mnie przemawia. Takie dopełnienia od Ewangelii.
    Autor chyba wiecej książek napisał, będę próbowała, jak ta skończę.
    Podziękowali 1Monika73
  • Gosia, rzuciłam okiem na biblioteczke: Stendhal, Czerwone i czarne,  Bułhakow, Biała gwardia albo Nienacki, Pan Samochodzik i złota rękawica,Huenermann, Złoty świecznik.
    Podziękowali 2Gosia5 formatka
  • a ja się na historyczne przerzuciłam - Karolina Lanckorońska wspomnienia,
    Pojedynek generałów Piłsudski kontra Rozwadowski,
    w międzyczasie Ludzie którzy jedzą ciemność, Zbrodnia niedoskonała o profilowaniu przestępców
    w kolejce czekają Bestie Płużańskiego
  • @Gosia5
     
    może "Biała jak mleko, czerwona jak krew"

    Podziękowali 1Gosia5
  • Zolty zeszyt, sw. Teresa
    Podziękowali 1Gosia5
  • Z literatury mlodziezowej: Czerwone krzeslo, Srebrne krzeslo, Blekitny Zamek :)
  • wykupiłam sobie abonament na Legimi - dla mnie bardzo dobra opcja. kosztuje tyle co jedna książka, mam do wyboru ebooki i audiobooki. mogę pracować i słuchać sobie książki.
    Podziękowali 1mamaw
  • Maciejka powiedział(a):
    Ja czytam akurat „Oczami Jezusa”. Prywatne objawienia, jak wyglądała codzienność Pana Jezusa, ale ciekawe, ze z Jego perspektywa, jak odczuwał, co myślał. Nie jest to literatura, która by sie mogła mierzyć z ojcami kościoła, bo to takie proste opowiadania sa, ale jakoś do mnie przemawia. Takie dopełnienia od Ewangelii.
    Autor chyba wiecej książek napisał, będę próbowała, jak ta skończę.
    Czytalam, dawno temu, przyjemnie się czyta, potem kupiłam cos jeszcze Amesa, ale mnie rozczarowało.
    Podziękowali 1Maciejka
  • @Gosia5: Zielone smazone pomidory (obyczajowka), Czarny dom (kryminal), Mezczyzna w brazowym garniturze (A. Christie)
    Podziękowali 1Gosia5
  • Ponownie czytam "Cylinder Van Troffa" Janusza Zajdla.
    Podziękowali 1Maciejka
  • Też jestem ciekawa! 
  • Muszę zdobyć :) 
  • edytowano październik 2019
    Miłosierdzie - Raspaila. Jego najnowsza ksiażka. Rewelacja. Wiecie że on jeszcze żyje??? ROcznik 1925. Polecam. O sakramencie spowiedzi. Wstrząsająca i mocna książka.

    Oraz ks.Misiarczyka: Osiem duchów zła i sposoby radzenia sobie z nimi wg.Ewagriusza z Pontu. Rewelacja!

    i jeszcze Demony Hitlera - okultystyczne źródła trzeciej Rzeszy. Podział rasowy Hitler wziął z.. systemu kastowego w Indiach. Co nie dziwi bo Ariowie mieli zamieszkiwać na terenie Indii... dlatego też symbol swastyki
    Podziękowali 3Joannna mamaw Lome
  • Mader, mi się Augustyna też dobrze czyta, ale póki co przerwałam gdzieś po połowie, żeby czytać "Jezusa", który od początku mocno mnie wciągnął. Potem wrócę! 
  • edytowano październik 2019
    ale jaja :)

    jadąc przedwojennym obrazowanie, jest to intelektualna literatura dla kucharek. :)
    Podziękowali 1Ania D.
  • No niezle jaja! Wlasnie pisać miałam, ze odkryłam Tokarczuk i czytam/ słucham absolutnie wszystko, bardzo mi podchodzi.
  • edytowano październik 2019
    sprawne czytadła, tematy poprawne politycznie i na czasie, ale jaki to ma związek z literaturą, z Witkacym, Schulzem, Gombrowiczem, Białoszewskim, czy choćby z Herbertem, Szymborską , czy, niech będzie, z Masłowską?
    Podziękowali 1Katia
  • no też o tym napisałem, daje kucharkom poczucie wartości, to zresztą jest chwyt, który od początku stosowała Gazownia, dać ludziom poczucie, że są elitą
    :)
  • edytowano październik 2019
    no nie, jak mam się cieszyć, gdy ta pisanina jest walką z polskim ciemnogrodem,
    a ja się do niego zaliczam ?



    Podziękowali 1Katia
  • Bo moze akurat Nobel w tej mało mierzalnej dziedzinie nie daje sie po „artysta wielkim był”, tylko po tym, ci jakoś do ludzi przemawia? Ja sama nie wiem co jest w tych książkach, jakis taki pol-sen, atmosfera, cos nieuchwytliwego. A jeszcze jak słucham audiobooków (tak, przy gotowaniu, a wczoraj nawet przy myciu kibla), które czyta autorka, to w ogole miodzio. No ale ciezko o gustach dyskutowac.
  • Maciejka powiedział(a):
    Bo moze akurat Nobel w tej mało mierzalnej dziedzinie nie daje sie po „artysta wielkim był”, tylko po tym, ci jakoś do ludzi przemawia? Ja sama nie wiem co jest w tych książkach, jakis taki pol-sen, atmosfera, cos nieuchwytliwego. A jeszcze jak słucham audiobooków (tak, przy gotowaniu, a wczoraj nawet przy myciu kibla), które czyta autorka, to w ogole miodzio. No ale ciezko o gustach dyskutowac.
    ależ można, wystarczy sobie wziąc listę noblistów i zobaczyć, co się ostało, co ludzie czytają
  • Pioszo54 powiedział(a):
    no nie, jak mam się cieszyć, gdy ta pisanina jest walką z polskim ciemnogrodem,
    a ja się do niego zaliczam ?




    Czytaj ksiazki, rozwijaj się i przestań byc ciemnogrodem. Lepiej późno niż wcale.

    Czynniki obiektywne, oprócz atmosfery, też mają znaczenie przy ocenie literatury np. jakość języka, konstrukcja fabuły.
    Podziękowali 1Pioszo54
  • Czytelnicy też ją zweryfikowali, a nie tylko poważne gremia; jej książki są chętnie kupowane i wypożyczane przez masowego czytelnika. 
  • Pioszo54 powiedział(a):
    **** powiedział(a):
    Bo moze akurat Nobel w tej mało mierzalnej dziedzinie nie daje sie po „artysta wielkim był”, tylko po tym, ci jakoś do ludzi przemawia? Ja sama nie wiem co jest w tych książkach, jakis taki pol-sen, atmosfera, cos nieuchwytliwego. A jeszcze jak słucham audiobooków (tak, przy gotowaniu, a wczoraj nawet przy myciu kibla), które czyta autorka, to w ogole miodzio. No ale ciezko o gustach dyskutowac.
    ależ można, wystarczy sobie wziąc listę noblistów i zobaczyć, co się ostało, co ludzie czytają
    Kogo polecasz z Noblistów, a z którymi werdyktami się nie zgadzasz?
  • Coralgol powiedział(a):
    Pioszo54 powiedział(a):
    no nie, jak mam się cieszyć, gdy ta pisanina jest walką z polskim ciemnogrodem,
    a ja się do niego zaliczam ?




    Czytaj ksiazki, rozwijaj się i przestań byc ciemnogrodem. Lepiej późno niż wcale.

    Czynniki obiektywne, oprócz atmosfery, też mają znaczenie przy ocenie literatury np. jakość języka, konstrukcja fabuły.
    zamiast zacytować, podziękowałem :)

    nie masz szans, czytam już ze 60 lat i raczej nie były to czytadła

    :)
  • Pioszo54 powiedział(a):
    Coralgol powiedział(a):
    Pioszo54 powiedział(a):
    no nie, jak mam się cieszyć, gdy ta pisanina jest walką z polskim ciemnogrodem,
    a ja się do niego zaliczam ?




    Czytaj ksiazki, rozwijaj się i przestań byc ciemnogrodem. Lepiej późno niż wcale.

    Czynniki obiektywne, oprócz atmosfery, też mają znaczenie przy ocenie literatury np. jakość języka, konstrukcja fabuły.
    zamiast zacytować, podziękowałem :)

    nie masz szans, czytam już ze 60 lat i raczej nie były to czytadła

    :)
    No to wypowiedz się o werdyktach noblowskich, co polecasz a co odradzasz i dlaczego, chętnie popolemizuje.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.