Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Chleb żytni i pszenny na zakwasie

15657596162

Komentarz

  • Tez kiedys robiłam zakwas od zera. I był baaaardzo mocny. Wręcz ze słoika mi uciekał :D
  • Mój pierwszy był słaby, tzn chleb słabo rósł
    Gliniasty taki byl
  • To jest wlasnie bardzo ciekawy przepis, bo jest tylko 4 gram zakwasu! No i my informatycy jestesmy, lubimy algorytmy :) Przynajmniej wiadomo co wyjdzie, na oko mozna sobie robić jak już sie ma wprawę.
  • Aneczka08 powiedział(a):
    i ja osobiście nie cierpię przepisów typu 375 g mąki i 125 zakwasu od razu zamykam taki przepis, bo ja robię na oko i zakwas bardziej na szklanki mierzę niż na wagę
    Ja też lubię na szklanki. Jak przepis na wagę, to pierwszy raz ważę i mierze na szklanki i reformuje przepis. 
    Podziękowali 1Aneczka08
  • Dzieci wlasnie pożarły ostatnia piętkę. Zaraz nastawiam nowy :)

  • Po chlebie zostało już tylko to zdjęcie :) Przyszli znajomi i zjedli połówkę z masłem, resztę dzieci załatwiły. Lepszy mi wyszedł ten chleb, bo dałam ciut wiecej zakwasu, ale za to troche krócej wyrastał. 
    Idę robić dzisiaj zapasy maki.
  • @Maciejka a smak,jaki smak, mocno kwaskowy?
  • Jaki masz zakwas, że tak na gramy da się liczyć? 
  • Nie, wlasnie nie wyszedł kwaśny, taki w sam raz.
    A zakwas mam żytni. Tym razem 7g dałam :)
  • Sama zrobiłaś? To taki zwykły zakwas w słoiku, co się samemu robi?
  • Kolega zrobił, ale sam i nawet mi w słoiku przyniósł :)
  • Ale oboje wpadliśmy w sidła i umawiamy sie na zakupy eko maki prosto z młyna.
  • U nas w pracy temat główny teraz pieczenie chleba :) Jeszcze sie jedna dziewczyna dołączyła i zamiast testować software testujemy różne przepisy. Ja np. dzisiaj nastawilam chleb z 1,5 objętości i wszyscy czekają z zapartym tchem, czy wyjdzie, czy jednak za duży ;)
  • Zostaje piekarzem ;) To jest super sprawa, ciagle mnie jeszcze fascynuje, ze z „niczego” cos powstaje. Ale emocje przy krojeniu, czy aby sie udało!
  • Pszenno-żytni chleb orzechowy. Bardzo fajny, będę teraz ten piekła. Miał byc na zakwasie pszennym, ale zrobiłam na żytnim i tez wyszedł.
    Ale musze chyba codziennie, najwyżej co drugi dzień piec, bo tak dzieciom smakuje. 
  • A przepis? Podzielisz się? Super wygląda.
  • 450 g maki pszennej 550
    115 g żytniej razowej
    190 g wody
    200 g soku winogronowego
    12 g soli
    12 g oleju
    145 g orzechów włoskich grubo siekanych
    17 g zakwasu ( najlepiej pszennego)

    1. pomieszać wszystko i zostawić pod ścierka w misce na 24h, w tym czasie wyrobić ciasto raz po 2-8h, drugi raz po 12- 18h.
    2. Uformować kule starając sie nie za bardzo wycisnąć powietrze, włożyć do koszyczka na chleb i zostawić na godzine
    3. Rozgrzać  piekarnik do 250 stopni razem z garnkiem
    4. włożyć chleb do garnka, przykryć przykrywka i piec w 230 stopniach 30 minut
    5. sciagnac pokrywkę i jeszcze 15 minut piec.
    Podziękowali 1Zuzapola
  • Następny na tapecie będzie chleb czekoladowy :) z maki żytniej z dodatkiem czekolady 70%
  • Hm...ciekawe te chleby. Ale jakos czekolada w tej wersji do mnie nie przemawia.
  • Jak kto jadą chleb z miodem czy dżemem,  to czemu nie?
  • Nie, u mnie ostatnio bardzo ekonomicznie ;) z samym masłem wsuwają :)
  • A tej czekolady nie ma tam dużo, pewnie będzie bardziej posmak kakao miał, tak jak w tym chlebie tez nie czuć tej słodkości z soku winogronowego. Ale zobaczymy.
  • Te żytnie dosyc geste wychodzi (u mnie klejące tez) i w zasadzie rośnie tylko na sam koniec. Pierwsze w ogole wywalić chciałam, ale dałam mu szanse. Moze jak ogolnie jest zimno troche mu powóc i wstawić do rozgrzanego minimalnie piekarnika, albo przy kaloryferze postawić.
    Ja teraz mam ze sobą dwa bochenki żytniego (jeden czekoladowy), ale chyba w domu przerzucę sie na ten orzechowy znowu. Tak mysle, ze dla początkujących łatwiejszy.
  • Acha i jeszcze w zaleznosci od rozmiaru garnka moze dosyc płaski wyjść. Kolega robi zawsze z 1,25 ilości składników, ja raz nawet z 1,5 zrobiłam. Tylko czas pieczenia trzeba odpowiednio wydłużyć.
  • edytowano październik 2019
    Klasycznie wykładamy ściereczką albo posypujemy mąką ziemniaczaną.
    Ja łączę obie opcje i najpierw chleb obtaczam w mace ziemniaczanej, a potem kładę go na ściereczce.
    I odkryłam, że wcale nie potrzebuje koszyków do wyrastania,
    wystarczą foremki do pieczenia chleba
    Efekt po upieczeniu identyczny jak z koszyczka,
    tylko trzeba na rozgrzaną blachę wrzucić.


  • Ja posypuje ta sama maka, z jakiej jest chleb. Ale rzeczywiście sporo trzeba. 
    Cos wyszło z tego chleba?
  • edytowano październik 2019
    Super! Ciekawe, czy sie wciągniesz. Ja już jestem przypadkiem beznadziejnym, bo kota karmią przyjaciele, ale zakwas , do dokarmiania na wakacje zabrałam :D
  • edytowano październik 2019
    @jukaa a może na tym blogu znajdziesz coś dla siebie?
    Autorkę znam z jedno z forów.


  • Jaki to chleb? 
  • O, jak miło :) Ja go wlasnie tez dzisiaj zamieszalam, tylko mąkę troche bardziej ciemniejsza dałam (1050). Tez jestem ciekawa jak wyjdzie.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.