@Małgorzata32- "Miłość i miłosierdzie" to dokument przeplatany fabułą ; ja mam na płycie i podzieliłam oglądanie na dwie części ; nie wiem czy w kinie dałabym radę, bo jednak dużo ważnych historycznych informacji jest
Byłam na 1800 gramów. Fabuła moim zdaniem nieco nierealna, ale ciekawy, pokazujący dramat oddania dziecka do adopcji , ale i potrzebę tejże wobec opuszczonych dzieci. Do tego zasygnalizowany problem rodzica, który zamiast swoim dzieciom, poświęca się idei i pracy. Podkreślono też potrzebę rozmów między małżonkami.
To jest taki typowo "świąteczny" film, ale ciepły, momentami wzruszający, z wartościami. Są tam takie typowe, nowoczesne wtręty, ale nienachalne. Na babskie wyjście z córką film bardzo okej.
We wrzesniu Mulan leciala, nie wiem czy teraz jeszcze. Na kinowej wersji Mulan byla kolezanka mojej corki i mowi, ze Disneyowska Mulan 1 i 2 byla lepsza.
@mamababcia ja widzialam Mulan jedynke i dwojke i bardzo lubie te bajke. Jak zobaczylam bilboard z reklama kinowej wersji Mulan mowie: ooo, ide na to z dziewczynami ale po tym, co ta dziewczynka od mlodszej corki z klasy powiedziala, to sie zawahalam. Ponoc jest tam jakas czarownica i jest tez troche scen walk i zabijania. W odczuciu tej dziewczynki(11,5) bylo to za mocne. Ja nie widzialam tego filmu ale chcialam sie wybrac. Moze cos dodatkowego wniesie krotka recenzja na filmwebie i oceny widzow: https://www.filmweb.pl/film/Mulan-2020-740066
Mój mąż oglądał Mulan (w necie) i chce iść na to z dziećmi do kina (11 i 13 lat), a jest raczej wybredny i skrupulatny jeśli chodzi o dobór repertuaru.
Komentarz
nie wiem czy w kinie dałabym radę, bo jednak dużo ważnych historycznych informacji jest
Czego to się człowiek może o sobie dowiedzieć ! O to mnie zaskoczyłyście! Ja sama siebie tak nie odbieram.
Warto?
Alternatywą jest jeszcze "Nadzieja"
Tylko to grają w pobliskim kinie.
Co radzicie na randkę z mężem?
Optuje za tym pierwszym. Ale nie wiem czy niezbyt brutalny.
Popcornu się nie da zjeść podczas ogladania. Odstresować też nie.
Smutna prawda o wymiarze sprawiedliwości w naszym kraju.
Film taki sobie