Nie. Ja stosuję na wieczór po umyciu zwykle i nabieram wilgotny mi palcami.moze kwestia wprawy. Mam też takie gotowe deo w kulce z Petit marseille ale nie lubię jak się coś klei zanim wyschnie. Więc sporadycznie używam. Mój mąż lubi ten w kulce ale moim zdaniem soda jest trwalsza.
Soda potrafi też bardzo podrażnić skórę. Ja nie mam problemu, na szczęście, ale sporo osób którym polecałam właśnie sodowe dezodoranty miały okropne uczulenia.
W sumie to wszystko może podrażniać. Trzeba samemu wypróbować. Ostatnio kupiłam roll on weledy cytrusowy. Lubię produkty tej firmy bo mają bardzo dobry skład. A roll on nie podszedł mi bo od razu uczulenie i poparzona skóra. Dałam mężowi.
Tzn. jakie białe od sody? Mi się nigdy nie robią plamy. Tylko ja się nie ubieram bezpośrednio po nałożeniu deo. Najlepiej mi się sprawdza po umyciu wieczorem i potem następnego dnia cały dzień daje radę ta soda z wodą utlenioną.
@Hanq, masz jakies artykuły odnośnie szkodliwości ałunu? Przeglądam net i wychodzi, że jest to jakiś inny związek aluminium który nie przedostaje się do organizmu tylko pozostaje na skórze
Dawno temu czytałam nie wiem czy teraz znajdę. Jak coś jest z aluminium to mi się lampka zaraz zapala. W szczepionkach też niby bezpieczne....jak jest możliwość to unikam. Na forach o zdrowiu też mówią żeby unikać. Nawet jakby teoretycznie przez skórę nie przechodzil to skóra pod pachami ma często mikrouszkodzenia po depilacji.
Nie doradzę zbyt wiele. Napiszę tylko, że miałam bardzo brzydki paznokieć na kciuku i hybryda sprawiła, ze zaczął ładnie rosnąć, nabierać lepszego kształtu, bez deformacji. Nie jest idealnie, bo nie robię hybrydy jakoś często, ale po kilku zabiegach paznokieć jest w lepszym stanie.
Nie wim jak bardzo kiepski stan ale mi mega poprawił paznokcie Manicure japoński kupiłam sobie zestaw i to starczy na lata i wyprowadziłam tym złamany paznokieć syna
A ja w temacie polecanego tu juvit multi... Zakupiłam owe cudowne kropelki. Ale jakos nie widze ich na mojej twarzy. Probowalam sie nimi smarowac. Ale jakies takie slodkie i lepkie sie wydają... Czy aby na pewno chodzi o te krople???
@Małgorzata32, są słodkie, bo podstawowe podanie jest doustne Moją skórę bardzo uelastyczniają i wygładzają, jestem bardzo zadowolona. Właśnie upolowałam dla siebie i dla mamy kolejną buteleczkę.
Bardzo polecam. Efekt jest widoczny momentalnie. Wydajność też ekstra bo myślę że śmiało na 6 miesięcy starczy @Polly cebion dział podobnie bo to witamina c, ale tutaj baza jest znacznie bardziej tłusta, co dla niektórych rodzajów cery będzie korzystne a innym przytka pory. Dla mnie jest korzystna.
O, jak mi ten wątek wyskoczył, to podzielę się moim tegorocznym odkryciem. Krem do twarzy Biały Jeleń "Ekstremalne nawilżenie". Po pierwsze: bdb krem, olej ze słodkich migdałów na drugim miejscu. Po drugie: śmiesznie tani. Tubka 100ml kosztuje naście zł
Zdecydowanie wart wypróbowania Oczywiście, fakt, że skóra jednej osoby kocha jakiś kosmetyk nie oznacza, że skóra innej też będzie Ale Wam polecam - macie więcej nieowłosionych domowników niż ja
Asia ale po peelingu zdecydowanie gorszy efekt. Czaje się ja ten oryginalny Lotion p50 tylko trochę cena mnie odstrasza. No i brak zachwytu u kociary. .......
Generalnie testuje teraz wszystko czego używają francuski. Na tapecie mam też ten krem:
Na razie jest ok ale nie powalił mnie tak jak ten tonik.
Mam jeszcze pare rzeczy do wy probowania ale to powoli, bo na razie karmię a nie wszystko można. Najbardziej mnie cieszy że nie muszę się malować. Pewnie nie bez znaczenia jest też ilość snu jaka mam (mimo niemowlaka na piersi)
A. Do ust z którymi zawsze miałam problem hitem jest lanolina. Została mi z cyckow więc zaczęłam smarować i to hit.
Chciałabym jeszcze odkryć jakaś świetna szminkę. Bo w kosmetyczne dla mnie teraz potrzebne są delikatny podkład, świetny tusz i świetna szminka.
@andora Kup. Są mniejsze pojemności, widzialam 50 ml za chyba 90 zł. Moje dwie przyjaciółki zachwycone, jedna od dłuższego czasu używa, dodatkowo jej niegdyś pryszczaty syn. Syn nie ma żadnych nastoletnich pryszczy, odkąd używa. Kolejna kumpela też zachwycona. Ale ja już wielokrotnie wspominałam, że moja cera taka jest. Innym coś służy, mi niekoniecznie
Szminek nie używam od lat, ale kiedy używałam, to najlepsze były (drogie) YSL.
Embryolisse mnie uczulił :(Miałam po nim podskórne wypryski, nie tylko we wrażliwych miejscach, ale nawet na kościach policzkowych. Dałam mamie i dla niej jest ok. To pewnie przez parafinę w składzie.
Komentarz
i wyprowadziłam tym złamany paznokieć syna
(Prasowaniem się zajęłam )
A więc obecnie jestem zafascynowana pielęgnacja twarzy. ( i włosów ale póki co nic spektakularnego w tej kwestii nie odkryłam.)
I muszę wam napisać że w ciągu miesiąca moja cera zmieniła śnie nie do poznania.
Genialny kosmetyk który odkryłam to https://miyacosmetics.com/produkt/beautylab-tonik-rozswietlajacy/?utm_source=elle&utm_medium=affiliate&utm_term=104364
Można go kupić w rossman
Jest to po części podróba Lotion p50 ale na jego korzyść przemawia cena.
Używam go mniej więcej co drugi dzień. Później nakładam normalnie krem. Obecnie używam ziaja do cery naczynkowej.
Moja cera wygląda teraz tak, że nie wymaga podkładu.
Dziele się bo jestem zachwycona.
Zakupiłam owe cudowne kropelki.
Ale jakos nie widze ich na mojej twarzy.
Probowalam sie nimi smarowac. Ale jakies takie slodkie i lepkie sie wydają...
Czy aby na pewno chodzi o te krople???
Są. Tluste i kwaśne ale to też jeden z hitów.
Uwielbiam je i je używam wtedy kiedy nie używam kwasu.
O tym to nie słyszałam. Ale mam akurat w apteczce, lecę wypróbować
@Polly cebion dział podobnie bo to witamina c, ale tutaj baza jest znacznie bardziej tłusta, co dla niektórych rodzajów cery będzie korzystne a innym przytka pory. Dla mnie jest korzystna.
Czaje się ja ten oryginalny Lotion p50 tylko trochę cena mnie odstrasza. No i brak zachwytu u kociary. .......
Generalnie testuje teraz wszystko czego używają francuski. Na tapecie mam też ten krem:
https://www.douglas.pl/pl/p/3001014640?variant=792183&trac=pl.01psh.goo.3915227426.792183.52096944899.000000&gclid=EAIaIQobChMIttnQqMWz7AIVRfgYCh1sNAH2EAUYAiABEgIQvfD_BwE
Na razie jest ok ale nie powalił mnie tak jak ten tonik.
Mam jeszcze pare rzeczy do wy probowania ale to powoli, bo na razie karmię a nie wszystko można.
Najbardziej mnie cieszy że nie muszę się malować.
Pewnie nie bez znaczenia jest też ilość snu jaka mam (mimo niemowlaka na piersi)
A. Do ust z którymi zawsze miałam problem hitem jest lanolina. Została mi z cyckow więc zaczęłam smarować i to hit.
Chciałabym jeszcze odkryć jakaś świetna szminkę.
Bo w kosmetyczne dla mnie teraz potrzebne są delikatny podkład, świetny tusz i świetna szminka.
Kup. Są mniejsze pojemności, widzialam 50 ml za chyba 90 zł.
Moje dwie przyjaciółki zachwycone, jedna od dłuższego czasu używa, dodatkowo jej niegdyś pryszczaty syn. Syn nie ma żadnych nastoletnich pryszczy, odkąd używa.
Kolejna kumpela też zachwycona.
Ale ja już wielokrotnie wspominałam, że moja cera taka jest. Innym coś służy, mi niekoniecznie
Szminek nie używam od lat, ale kiedy używałam, to najlepsze były (drogie) YSL.