Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Pandemio precz!

Minusy:

Nie mogę zrobić prawa jazdy CE i D. Wszystko mam  już gotowe, ale egzaminy odwołane.

Nic zamówić nie można przez internet. Zmywarke dostać to wysiłek na miarę zdobycia produktu AGD za komuny (choć tu Brexit pelni znaczącą rolę podejrzewam).

Wysoki koszty dostawy - tego nie było przed pandemia. 

Spożywcze żeby zamówić to min miesiąc z wyprzedzeniem. 

Kolejki przed sklepem, człowiek marznie i moknie  na deszczu, bo wyskoczył z samochodu, a tu kolejka. Nie zwykłam się ubierać do sklepu. 

Dzieci tęsknią za szkołą. 

Nie można znajomych zaprosić na herbatę. 






«1

Komentarz

  • Nie mogę zrobić normalnej imprezy dla całej rodziny z okazji chrzcin, nie jeździmy z dziećmi po tych wszystkich salach zabaw itd, ciężko czasem dodzwonić się do lekarza, godziny dla seniorów, ludzie głupieją, panikują ponad normę
  • lekcje on line, łatwość wyzywania innych od morderców, idiotów, płaskoziemców itd
    Podziękowali 2NC500 Sylaba
  • Nie mogę iść do kościoła.
    Wiktor nie ma rehabilitacji.
    Przesunęła się operacja nogi Wiktora.
    Kuba nie chodzi na treningi.
    Spotkania wspólnoty tylko on line.
    Franio nie poznaje świata zewnętrznego.
    Okres poporodowy minął mi bez odwiedzin a więc bez pomocy, niestety będę to długo pamiętać.
    Prawie nigdzie nie wychodzę

  • Tomasz i Ewa powiedział(a):
    „Dzieci tęsknią za szkołą.” To faktycznie jest chore. 

    T :)
    Dlaczego? Mają przyjaciół tam, dobrych nauczycieli. Uczylam swego czasu w domu, u nas ED nie zadziałała jak u innych. 
  • Brak możliwości uczestnictwa we Mszy św. 
    Obecnie możliwość poruszania się w obrębie gminy. 

    Podziękowali 1Klarcia
  • Polly powiedział(a):
    Nie mogę iść do kościoła.
    Wiktor nie ma rehabilitacji.
    Przesunęła się operacja nogi Wiktora.
    Kuba nie chodzi na treningi.
    Spotkania wspólnoty tylko on line.
    Franio nie poznaje świata zewnętrznego.
    Okres poporodowy minął mi bez odwiedzin a więc bez pomocy, niestety będę to długo pamiętać.
    Prawie nigdzie nie wychodzę

    Ja chyba w innej rzeczywistości żyję. B)
    Jesli chodzi o kontakty z ludźmi.




  • rozumiem, że u Polly to ze względu na Wiktora.

    u nas dziś klub wznowił treningi po świętach, do kościoła chodzimy normalnie (tylko jak było ograniczenie do 5 os w marcu chyba to byliśmy on line). Spotykamy się ze znajomymi.
  • Tomasz i Ewa powiedział(a):
    szczurzysko powiedział(a):
    Tomasz i Ewa powiedział(a):
    „Dzieci tęsknią za szkołą.” To faktycznie jest chore. 

    T :)
    Dlaczego? Mają przyjaciół tam, dobrych nauczycieli. Uczylam swego czasu w domu, u nas ED nie zadziałała jak u innych. 
    Kolejna, która nie skleja sarkazmu. Wy tak wszystkie na poważnie?

    T :)
    Ja jak autystyk, czytam sens dosłowny. 
  • Małgorzata32 powiedział(a):
    Polly powiedział(a):
    Nie mogę iść do kościoła.
    Wiktor nie ma rehabilitacji.
    Przesunęła się operacja nogi Wiktora.
    Kuba nie chodzi na treningi.
    Spotkania wspólnoty tylko on line.
    Franio nie poznaje świata zewnętrznego.
    Okres poporodowy minął mi bez odwiedzin a więc bez pomocy, niestety będę to długo pamiętać.
    Prawie nigdzie nie wychodzę

    Ja chyba w innej rzeczywistości żyję. B)
    Jesli chodzi o kontakty z ludźmi.




    Tu wolno tylko narzekać. Proszę nie siać optymizmu 
    ;)
    Podziękowali 1asiao
  • Nie zauważyłam aż takiego powodu do optymizmu z urzędami. Nie przychodzić - dzwonić, po czym nikt nie odbiera telefonu. Wypisanie e-recepty na stałe leki trwa tydzień! Proszę nie przychodzić, wystarczy zadzwonić. I nikt nie odbiera telefonu lub jest zajęty przez trzy godziny.
    Podziękowali 3AgaMaria PonuraKura Klarcia
  • Też odłożyłam sprawy medyczne... mam nadzieję, że to nie będzie jakiś poważny problem, że to się przewlecze...
  • Malgorzata powiedział(a):
    Ja dla 8 latki  muszę  robić kartę  zawodnika,  licencję  aby mogła  trenować  tak jak zwykłe  do tej pory. 

    Chore . 
    Ale przynajmniej bezpłatnie do 10 roku życia. Ja za każdą moją tenisową musiałam zapłacić 120 zl.
  • edytowano styczeń 2021
    Ogólnie mam już tego odosobnienia po dziurki w nosie. Brakuje mi rehabilitacji, ćwiczeń i wyjść do lekarzy też.
    Studenci nie mają interakcji na żywo, z nami też. Seniorom ciężko do lekarza. Dziwne to wszystko.
  • Malgorzata powiedział(a):
    Ja dla 8 latki  muszę  robić kartę  zawodnika,  licencję  aby mogła  trenować  tak jak zwykłe  do tej pory. 

    Chore . 
    a ja dla 5,5 latki robię właśnie licencję ... co za bzdura!
  • Malgorzata powiedział(a):
    beatak powiedział(a):
    Malgorzata powiedział(a):
    Ja dla 8 latki  muszę  robić kartę  zawodnika,  licencję  aby mogła  trenować  tak jak zwykłe  do tej pory. 

    Chore . 
    Ale przynajmniej bezpłatnie do 10 roku życia. Ja za każdą moją tenisową musiałam zapłacić 120 zl.
     Nie jest  to  całkiem bezpłatnie,  malutko  w porównaniu  w Twoim kosztem , 20 zeta.
    U nas dzieci do lat 10  - 0 złotych. Ale to może w tenisie tak tylko.
  • W tenisie 0
  • Godziny dla seniorów ... 
  • Nie ma zajęć dodatkowych dla dzieci. Online mnie nie interesują.  Knajpy zamknięte. Nie ma gdzie posiedzieć. Poza lokalnym barem konspiracyjnym.

    Podziękowali 3Rogalikowa Elf77 Klarcia
  • Agnieszka powiedział(a):
    maliwiju powiedział(a):
    Godziny dla seniorów ... 
    Szczególnie kiedy kolidują z godzina zakończenia pracy, jak u mnie, akurat wypada w sam środek  :#
    A u mnie z pobytem dziecka w przedszkolu .
  • Byłam przez chwilę w szpitalu. Wojsko kieruje ruchem na korytarzu...
  • Najbardziej przeszkadza mi zwiększony poziom stresu i paniki człowieka.
    Podziękowali 2saga Sylaba
  • Zabrano nam wolność – i wsadzono do więzień własnych domów. Duża wygoda, więzień sam opłaca ogrzewanie i wyżywienie :s

    Czekam na strajk powszechny pt. niepłacenie ZUS-u. Powinni przedsiębiorcy się skrzyknąć i wysłać tysiące listów do rządu, z wyjaśnieniem, dlaczego zaprzestają płacenia składek.

    Nic innego – oprócz wojny albo rewolucji, ale nie wiem, czy to na lepsze by było – nie zmieni sytuacji.
  • Malgorzata powiedział(a):
    Najbardziej radykalnie  zmieniło  się życie  wszystkim uczniom. 
    Prawie żadnych zajęć,  lub jedynie z licencjami czy innymi sztuczkami aby mogki np trenować  czy w ogóle  ćwiczyć. 
    Żadnych możliwości wyjścia towarzysko  poza spacerem .
    Uważam,  że to najbardziej  obciążona grupą konsekwencjami,  które mogą być widoczne  znacznie później niż obecną sytuacja. 


    I można sobie machać ręką,  że im pasuje bo w necie i tak siedzieli  godzinami itp itd .
    Tylko mieli jednak swobodę. 
    Teraz jej nie mają.  
    Masz całkowitą rację.
    Ja jestem przerażona tym, co się dzieje z moimi uczniami, o własnym młodszym, introwertycznym dziecku nie wspominając. 
    Podziękowali 2AgaMaria formatka
  • Jedno dziecko odmawia nauki online. Chce do szkoły. 
  • edytowano styczeń 2021
    Ja nigdzie nie wychodzę prawie  z domu .. ostatnio byłam u fizjo w Lublinie, jest epidemia więc mąż z dziećmi nie mógł przyjść na poczekalnie, a karmie więc czekali godzinę w aucie, dostęp do lekarzy badań utrudniony, lekcje online, zero wglądu do tego co w szkole się dzieje, rewalidacja to tylko udawanie. U nas nie było zajęć sportowych więc nie odczuwamy braku, ale że nie pojedzie do koleżanki jedna czy druga to już dokucza . Dziś czytałam że będą myśleć w ciągu tyg o nauce stacjonarnej klas 4-8.
    Ale najgorsza to niechęć do kontaktu z drugą osobą do tego doprowadziła pandemia
    Podziękowali 1PonuraKura
  • AgaMaria powiedział(a):
    Byłam przez chwilę w szpitalu. Wojsko kieruje ruchem na korytarzu...
    What???
  • edytowano styczeń 2021
    Tak. To znaczy nie wiem, czy ściśle wojsko, czy terytorialsi. Pilnują wejścia do szpitala, zatrzymują na linii, każą zdjąć czapkę i okulary, mierzą temperaturę, pytają dokąd się idzie i kierują. Nawet to trochę pomaga, żeby tłum przy wejściu i przy szatni nie kłębił się zbyt duży... A jak ci umundurowani terytorialsi znikali, to na scenę wchodziła taka tęga, energiczna pani pielęgniarka z tą samą funkcją...
  • Uczę online i jest mi ciężko... całe dnie przy laptopie, szyja, plecy mnie bolą... i niewiele mi się chce ... pragnę powrotu do moralności.Ania
  • Szkoła muzyczna zdalnie to porażka
  • O widzisz :)

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.