Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Wieczorny ekspres kulinarny

Konto skasowane na prośbę użytkownika.
Podziękowali 2awia Elf77
«13

Komentarz

  • Mufiny wytrawne ;kroisz w kostkę co masz co się nadaje do pieczenia szynka, ,ser, pomidor, pieczarki, papryka mieszasz z żółtkami białka ubite dokładasz na wierzch żeby urosła pianka pieczesz z 15 min
  • Kaszka mannna z sokiem/dżemem/owocami
  • Kup ryżowar.  Wbrew nazwie, można w nim gotować też różne kasze. A nawet zmieszane z warzywami i drobnymi strączkami typu soczewica. Wlewasz wodę, naciśniesz guziczek i czekasz. Żadnego mieszania, pilnowania, samo się wyłączy.
  • @Ojejuju, zazwyczaj, to po prostu daję jakaś kaszę, sól I wodę.
    Ale zdarza mi się zetrzeć warzywa "przegląd lodowki" w zapałki, przesmażyć z cebulą, doprawić. Wrzucić do pojemnika ryżowaru, sypnąć ziaren, zalać wodą i włączyć. Bez przepisu, na oko.
    Sprzęt fajny, bo nawet niedużym dzieckiem może być obslużony. Mój ma jeszcze sitko do gotowania na parze, to brokuły czasem kładę, z całością nie mieszam, bo Miki by nie tknął. 
  • My mamy taki duży, kilo kaszy na raz można gotować. Tefal. Ale dużo jest dobrych. 
  • Zapiekanki? Podsmazasz starte pieczarki (można dodać odrobinę cebuli przy okazji tarcia). Smarujesz bułki masłem nakładasz pieczarki i posypujesz serem (w wersji leniwej nakładkami plaster sera. Piekarnik na 180 at nagrzewasz, wkładasz zapiekanki i wyjmujesz jak ser się delikatnie zacznie rumienić. 
    Warzywa na patelnię z kurczakiem.
    Zupa z mrożonki
    Moje dzieci lubią zjeść ziemniaki z obiadu pokrojone w plasterki i podsmażone na chrupiącą skórkę. U tesciow często takie ziemniaki z obiadu (rozciapane) z jajkiem wymieszane i usmażone . 
  • O! Takie rozciapane ziemniaki też jemy!
  • Nie na ciepło, ale u nas ostatnio dobrze wchodzi sałatka z tortellini. W Biedronce w lodówce z garmażerką znalazłam świeże tortellini ze szpinakiem i ricottą z dobrym składem, wrzuca się to na 1 min na wrzątek. Do dużej miski wrzucam sałatę, pomidory, ogórki, cebulę, mozarellę, czasem jajko ew. paprykę albo inne świeże warzywa i zieleninę które mam w lodówce, do tego tortellini i sos albo z pesto albo majonezowy albo jogurt + musztarda, trochę soli i pieprzu. Całość 10 min, pierożki są sycące, my i dzieci najedzeni. No i skalowalne, wystarczy dodać drugą paczkę na więcej osób
  • Szybkie i łatwe ziemniaki "po harcersku" młodzież z któregoś obozu przywiozła pomysł.
    Ładne ziemniaki o zbliżonej wielkości gotuje się bez obierania. Bez soli. Sama woda. Po odlaniu dodaję się trochę tłuszczu i przyprawy: czosnek, papryka, sól, jakieś zioła (włoskie, greckie, prowansalskie) byle jak miesza łyżką rozwalając na mniejsze kawałki. Dobre i do obiadu, i na kolację.  
    Podziękowali 3Aneczka08 wiesia Basja
  • Takie nieobierane ziemniaki z pokrzywą moja babcia kurom robiła:)
  • ganna4 powiedział(a):
    Takie nieobierane ziemniaki z pokrzywą moja babcia kurom robiła:)
    Moja teściowa też tyle że bez pokrzywy, dzieciom bardzo smakowały :) 
  • edytowano marzec 2021
    No to jeszcze propozycja taka: kiełbasa "ogniskowa" z patelni. Dobra kiełbasa - nie strażacka - ponacinana nożykiem pod skosem wte i we wte. Najpierw na patelni podsmazam na oleju cebulę w piórka, potem do tego domajam kiełbasę i jest jedzone, że ulala. Z chlebem, z bułeczka, co kto życzy.
    Literowki z telefonu.
    Podziękowali 1Agmar
  • Normalnie widzę że same moje dania :) @Rejczel czasem dodaję jeszcze trochę koncentratu\keczupu. Wychodzi trochę kwaskowe.
    Podziękowali 1Rejczel
  • Napisałabym, że racuchy na drożdżach, z cukrem pudrem i cynamonkiem - z jabłkami albo z jabłkami i bananami dobrze dojrzałymi - ale mnie udusicie. I kopytka ziemniaczane z maselkiem i bułeczka. Już po mnie.
  • Mmmm @Rejczel a jeszcze jak to swoja kiełbaska to już mmm
    A propos kiełbaski, kiełbaska w kostkę z cebulką podsmażyć potem dodać koncentrat trochę wody (można keczupu lub ziół) i zalać tym makaron triche poddusic razem  żeby makaron wypił trochę tego "sosu" 
    Podziękowali 1Rejczel
  • Aż mi się takiej kiełbasy zachciało....oooo i z musztardą...to już w ogóle by był sztos.
    Podziękowali 1Ona64
  • Z takich spokojniejszych rzeczy na wieczór to ryż z jabłkami( nie musi być zapiekany warstwami),  wystarczy ugotować ryż, a na to jabłka rozsmazone na odrobinie wody, z cukrem i z cynamonem.
    Podziękowali 3Katanna Alina_3 manatta
  • Rejczel powiedział(a):
    Aż mi się takiej kiełbasy zachciało....oooo i z musztardą...to już w ogóle by był sztos.
    # @Rejczel kurde kiełbasę z zamrażalnika wyjęłam zamiast iść spać! 
    Podziękowali 1Rejczel
  • edytowano marzec 2021
    Może jakies pożywne sałatki? Np. tuńczyk pod pierzynką (wtedy kolejność odpowiednią warstwami, ja po prostu mieszam składniki)- 2 puszki tuńczyka,pół cebuli, ugotowane wcześniej ziemniaki (ze 4) i jedną gotowana marchewka, cebula, pięć jajek, majonez. U nas wszystkim smakowało. 
    Podziękowali 2Elf77 Pipijo
  • Makaron odsmazony na masle z czosnkiem albo z czymś co zalega w lodówce 
    Ale musiałby zostać z obiadu np. dzień wcześniej 

    Jajko sadzone na toscie  do tego papryki pomidorki rzodkiewki lub kalarepa 


  • edytowano marzec 2021
    @mamlu, u mnie na kolacje: jajko, ugotowane na miękko, twardo, bądź jajecznica, lubimy bardzo. 
    Nalesniki, ale u mnie ma kto smażyć.
    Salatka: jajko, papryka, rzodkiewka, my możemy, więc trochę żółtego sera.
    Muffiny wytrawne: jajko, szynka, ser, szpinak, wrzucisz co chcesz. Ale żeby się nie bawić w muffiny możesz to przygotować na formie do tarty lub innej.
    Lubimy też czasem zjeść jajka faszerowane lub warzywa zawinięte w plaster szynki. 

    Kiedyś kombinowalam rozne placki: z kalafiora, z marchewki i kukurydzy, z soczewicy, ciecierzycy. U nas się nie przyjęły, bo dzieci nie polubiły, ani mąż, a ja nie lubię jeść kilka dni tego samego. Robi się szybko, tylko trzeba usmażyć.

    Lubimy rozne wege pasztety, czasem kupujemy słoiczek.

    Pieczone warzywa, tylko u nas pod serem, myślę, że pod beszamelem też byłyby ok, ale to nabiał niestety. 

    Faszerowane cukinie czy bakłażan? Tez szybko, do piekarnika.


    Teraz sama chcę rozwinąć pieczenie wytrawnych tart bez spodu i muffinek warzywnych bez jaja. Ostatnio jadłam pyszne z cukinią, orzechami i nie pamiętam co jeszcze. Przepis zdobędą.

    Przyjemniej zmiany w kuchni :).
  • Agmar powiedział(a):
    ganna4 powiedział(a):
    Takie nieobierane ziemniaki z pokrzywą moja babcia kurom robiła:)
    Moja teściowa też tyle że bez pokrzywy, dzieciom bardzo smakowały :) 
    Dla mnie takie bez pokrzywy, dla świń gotowane, to był przysmak dzieciństwa. Tylko trzeba było skoczyć do domu po sól o masło... 
    A dziś zawsze wspominam, gdy słyszę przypowieść o synu marnotrawnym. On co prawda nie jadł ziemniaków, ale jakoś tak zawsze mi myśl szybuje do parowanych kartofli  :D
  • Rejczel powiedział(a):
    No to jeszcze propozycja taka: kiełbasa "ogniskowa" z patelni. Dobra kiełbasa - nie strażacka - ponacinana nożykiem pod skosem wte i we wte. Najpierw na patelni podsmazam na oleju cebulę w piórka, potem do tego domajam kiełbasę i jest jedzone, że ulala. Z chlebem, z bułeczka, co kto życzy.
    Literowki z telefonu.
    Taką kiełbasę z patelni(bez cebuli) to ja do piwa robię :D
    Podziękowali 2agatak babka4
  • Ja dorzucę omlety.
    I kaszankę z cebulką. Z ogorkiem kiszonym.
    I wszelkie rzeczy zapiekane w cieście francuskim. Z sosem czosnkowym pycha
    Podziękowali 1Aniuszka
  • No żesz, @Małgorzata32 zlituj się nie mam kaszanki w zamrażalniku ! Jak ja mam teraz żyć?! :joy:
  • Jeszcze taki szybki zestaw pod dzieci: kasza bulgur, kuskus albo gryczana a do tego pieczarki podsmażone na patelni, z cebulką. Wiem, że nie możecie nabiału ale jakby co to można podsmażone pieczarki z cebulką podlać woda i "zaciągnąć" śmietaną, posolić, posypać koperkiem.


  • Rejczel powiedział(a):
    Jeszcze taki szybki zestaw pod dzieci: kasza bulgur, kuskus albo gryczana a do tego pieczarki podsmażone na patelni, z cebulką. Wiem, że nie możecie nabiału ale jakby co to można podsmażone pieczarki z cebulką podlać woda i "zaciągnąć" śmietaną, posolić, posypać koperkiem.


    Pomysł fajny, ale nabiał i grzyby odpadają jak pisała wyżej @mamlu

    Przepis jednak można zmodyfikować 
  • mamlu powiedział(a):
    Grzybów też nie możemy ;( 
    Ale ogólnie naszła mnie taka refleksja, że ja chyba przesadzam z różnorodnością. O wiele łatwiej byłoby mi, gdybym np. na obiad nagotowala 2x więcej ziemniaków/ryżu/kaszy i potem tylko wykorzystała na wieczór w sałatce czy zapiekance.. 

    To jest mój patent – wszystkiego gotuję więcej, tylko niekoniecznie zużywam jeszcze tego samego dnia, ze względu na tę różnorodność. Ryż/makaron/ziemniaki/kasza dobrze zapakowane w szczelnym pudełku spokojnie kilka dni stoją w lodówce. Potem (1-2 dni później) tylko wyciągasz i pyk pyk coś z tego sklecasz, a to sałatkę, a to odsmażyć z czymś szybko.

    U mnie resztki rządzą, celowo je produkuję, bo potem dużo łatwiej się załatwia temat kolacji.

    Używam też kalendarza do planowania posiłków, spisywania pomysłów na kilka dni do przodu, bo gotowanie ad hoc, zwłaszcza jak brać już głodna, to dla mnie mega stres. A tak zerkam w kalendarz, a tam spisane jakie pudełka i z czy czekają na zużycie, do tego szybko wkroić jajko/tofu/wrzucić fasolę itp. i gotowe.

    Często też mrożę nieduże porcje różnych sosów, które zostają po obiedzie, takie, że na obiad za mało, a na kolację akurat miły dodatek, do tego na szybko kuskus plus po 1 kanapce zamiast kilku i już jest lepiej.

    Żonglowanie resztkami mnie ratuje przed zwariowaniem ;)
    Podziękowali 2ganna4 awia
  • U nas płatki z mlekiem, jogurt z crunchie albo miodem albo owsianka czy kasza manna z konfiturą
  • też tak robię, żeby mi resztki zostały z obiadu 
    często są jak znalazł ;)
    Zresztą można je zjeść na drugi dzień w innej formie 
    kubek zupy za 2 dni też zawsze znajdzie chętnego w porze kolacji
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.