Mam problem z kupnem garnków...
Nasze stare od ślubu są w fatalnym stanie i chciałabym kupić solidny komplet. Czy możecie coś polecić? W internecie jest cała masa i nie mam pojęcia czym się kierować. Na pewno chcę srebrne, z rączkami nie plastikowymi i solidnym , ciężkim dnem. Pomożecie?
Komentarz
Najfajniejsze dla mnie byłyby takie bez rączek (jak Tefal Ingenio),- z jednym takim osobnym uchwytem, bo mam na garnki przeznaczoną tylko jedną małą szufladę i te by mi się w niej dobrze pomieściły. Tylko nie wiem czy to faktycznie się sprawdza. Czy ten uchwyt jest wygodny, czy np. przy odcedzaniu ziemniaków da się ten garnek utrzymać? No i czy te garnki są dobre? warte swej ceny? bo może to bez sensu jest tak naprawdę?
Maniek , wróciłeś już ?
też bym chciała ciężkie, srebrne, i nieplastikowe rączki
dawajcie te opinie :bigsmile:
doczytałam właśnie, ze szedł tam zaledwie dwie godziny temu, więc jako Szanujący się Neon jeszcze wrócić nie mógł
ale poczekamy, poczekamy :bigsmile:
Chociaż, chwila za moment, jak pisał 3 godz. temu tzn, że o 20??? Hmmm...
Nie dam rady dzisiaj, bo mi zabierają komputer http://macg.net/emoticons/compbang.gif
http://www.stalgast.com/catalog/index.php/cPath/61_1867_70?osCsid=f2dntbcnsj9266n3taq7nhguh7
Teraz ile i jakie garnki stalowe? Na pewno w gospodarstwie domowym nie ma co przesadzać ze średnicą, żeby się zmieściły na 4-palnikowej kuchni. Wyjątkiem jest świetny garnek do duszenia śr. 36 cm. Dobrze mieć garnek duży, wysoki na rosół, wywar, jak więcej osób przyjedzie. Ja mam 14l. Pamiętajmy, że makarony gotujemy w dużej ilości wody, więc średni ok. 6l. Wkłady makaronowe są wygodne, ale to dla bogaczy. Poza tym kilka mniejszych garnków i rondli. Pokrywki to trochę rachunku prawdopodobieństwa(one kosztują osobno), nigdy nie gotuje się we wszystkich garnkach. Przydadzą się też patelnie stalowe(być może, no może jedna chociaż)
Którą polecasz i czy także tej firmy?
Powielam pytanie za Jadwigą, bo temat mnie także bardzo interesuje.
już się otworzyło :bigsmile:
a gdzieś są ceny? czy trzeba katalog zamówić?
W stalgaście chyba też takie są, ale ta moja (30cm) jest tańsza - mam też rondel 365+ - zupełnie dobry.
ale po prostu nie mogę na tej stronie znaleźć. a ciekawa byłam.
nawet jak się otwiera jakaś zakładka, to zaraz cofa do strony z zalogowaniem .
chyba trzeba się zarejestrowac, żeby na spokojnie popatrzeć
a może ja nie umiem szukać. rano zajrzę, z trzeźwym umysłem
edit: wyczyściłam historię i te inne ciasteczka ( czy coś tam ) i komp ja nowy.
i nie cofa już, otwiera i nawet ceny znalazł
No tak, znalazłaś ceny , dodaj vat , to nie jest zachęcające:sad: ja zbieram bardzo po trochu..
Ale ten komplet z ikei 365+ jest naprawdę dobry na potrzeby domowe i w dobrej cenie. Chociaż mi w tym zestawie brakuje garnka , który miałby tak ok 7-8 l, ale z tej serii nie ma...
i sprzedał mu te garnki
i jestem z nich bardzo zadowolona, mimo że przepłacił trochę (na allegro kosztują max 400 zeta) ale tak, gdyby ten koleś mężowi garnków nie opchnął to w życiu byśmy nie pomyśleli o kupnie takiego kompletu
i fajne są te garnki zwłaszcza że można stawiać te garnki jeden na drugim i gotować na jednym palniku:bigsmile:
mamy ten komplet 16 częściowy 2 albo 3 mc, ale ze względu na miejsce używamy tylko dwóch garnków - i od razu widać dużą oszczędność w gazie jak się gotuje na jednym palniku conajmniej dwie potrawy - my mamy butlę gazową i tak na miesiąc nam ta butla starczała a teraz ją wymieniamy co 1,5 mc conajmniej:bigsmile:
bardzo jestem zadowolona i cieszę się że męża ten Włoch "napadł":bigsmile:
Chyba te wybiorę.
A jeśli chodzi o patelnię, to też chciałam dokupić i wybrałam już. Tefal Preference. Ciężka i solidna. 24 cm średnicy kosztuje ok. 120 zł , ale chyba warto.
Ale ten komplet z ikei 365+ jest naprawdę dobry na potrzeby domowe i w dobrej cenie. Chociaż mi w tym zestawie brakuje garnka , który miałby tak ok 7-8 l, ale z tej serii nie ma...[/quote]
Twój mąż jest kucharzem http://macg.net/emoticons/cook1.gif? No to zapraszam wszystkich z pytaniami do męża Agatki.
No to teraz wyjdę na głupka http://macg.net/emoticons/stupid1.gif
Już wiem! w domu gotuję ja (hmmm...psycholog...), czyli bez szału! a i nasze dzieci z serii niejadków są... a mój mąż czasem robi na nasze domowe kolacje przy świecach krewetki, kaczkę....
A wracając do garnków, to raczej nas nie stać na lepsze niż te z ikei....
Przeczytałam "Jakie gumki?":shamed:
I od razu pomyślałam o .......Juziu...