Chciałabym żebyśmy się powymieniali doświadczeniami, planami, radami i wszystkim innym w tym temacie. Jestem właśnie w trakcie robienia prawa jazdy kat. B i czasem chciałabym z Wami o tym pogadać. Wiem, że niektóre odświeżają swoje prawo jazdy, niektóre są w trakcie robienia
Mam już wyznaczony termin egzaminu, mam nadzieję, że dam radę przed zmianą przepisów (19 stycznia)? Lekko się tym stresuję, bo choć wewnętrzną teorię zdałam bezbłędnie tak teraz zdarzają mi się błędy...
Sama jazda jest rewelacyjna i się bardzo cieszę, że w końcu się zdecydowałam zrobić to "prawko".
Komentarz
Hejka, też zdawałam w zimie, ale jak był mróz i oblodzenie to w ogóle nie ruszyłam na pierwszym egzaminie, na drugim skręciłam ze środkowego pasa w lewo zdaje się. Udało się za trzecim i mimo, że mam minusy i postępującą wadę, to mam bezterminowe. Tylko egzaminator przestrzegał, żebym jeździła w okularach i unikała jazdy po zmroku.
Zdawałam bardzo dawno temu
hm 24 lata temu
Ha, już mówię na Suwalszczyźnie na polnych drogach w 1997 roku w wakacje
acha, chyba jeszcze z Tatą na prostej przed Lidlem, ale bałam się jak nie wiem i stresowałam, zwłaszcza, ze Tato siedział obok i wiedziałam, że mu zależy
aby do wiosny
Bóg da, to ruszę
Acha i jechałam kiedyś w Danii dużym autem po wąskiej drodze leśnej, ale to było w 1989 roku
Miało się kiedyś to ciekawe życie