Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Dieta bezmleczna, bezjajeczna i bezglutenowa też

1111214161742

Komentarz

  • Agnieszka, zabiorę głos, chociaż  nie czuję się za bardzo kompetentna. Ja jestem mega alergiczką, moje dziewczyny też miały ogromne z tym kłopoty (głownie mleko, pszenica, chemia). Czytałam o tym, by profilaktycznie nie jeść orzechów, ale z nich nie rezygnuję. Raczej dbam o to, by nie były to orzechy łuskane (mają b. dużo chemicznych dodatków), dbam w miarę możliwości o sensowne jedzenie, czyli przygotowywane w domu, nie gotowe, robione z prostych składników pokarmowych. Owszem, orzechy to mocne alergeny, ale mleko, pszenica i jaja również, jak nie bardziej. O ile rezygnacja np. z białej mąki pszennej nie jest żadną stratę, to orzechów byłoby mi szkoda.
  • @AniaD właśnie na Twój głos liczyłam :-)
    ale czy to prawda, że spożywane orzechy teraz mogą się "odbić" negatywnie na zdrowiu za lat -dziesiąt ujawniając się w postaci jakiejś choroby?
    Zielona w tym temacie jestem
    czy alergia na orzechy może być utajona?
    zagwozdkę mam, dzieci moje nie wykazują jakiejś alergii na orzechy, zwłaszcza na migdały, których najwięcej spożywają w postaci mleczka ,szkoda by mi było z tego rezygnować.
  • Mleko ryżowe ma mało wartości odżywczych. Szkoda by mi było migdałów m in ze względu na wit B2, ale nie tylko.
  • W sumie masz rację, ja bardziej myślę o dzieciach takich powyżej roku, nie o ciąży.
  • @Wanda a jaki to jest brzuszek świadczący o nietolerancji glutenu?
  • Dzięki dziewczyny :)
    @Wanda - dobry pomysł z tym testem buraczkowym, niebawem przetestuję.

    @AniaD ; -  ja też w sumie bardziej myślałam nie o sobie i dziecięciu pod sercem, tylko o dzieciach starszych, ja generalnie w ciąży tak dużo orzechów nie jem - no nie, no dobra, ostatnio obrałam własnoręcznie siatę orzechów włoskich i wrąbałam je w ciągu trzech dni, no jakiegoś smaka na nie miałam
    ;;)

    ale masz rację @AniaD - jest tyle innych, mniej wartościowych alergenów które mogą silnie uczulać, jak jajka czy nabiał, że w sumie zdrowiej jest zrezygnować właśnie z nich niż z orzechów, tym bardziej, że orzechy mają tyle wartości odżywczych.

    Mleka ryżowego właśnie dlatego nie chcę nam podawać bo nie ma w nim żadnych właściwości odżywczych, poza tym moim jakoś nie smakuje, już bardziej kokosowe wolą smakowo, z nerkowców fajne też mleczko wychodzi
    I z jaglanki ;) smakoterapiowe
    ale nie robiłam bo mam za słaby sprzęt na to:)

  • popełniłam kolejną partię kotletów gryczanych "na winie" ;)
    Poszło do nich:
    - kasza gryczana niepalona 1/3 szklanki ugotowana
    - kasza jaglana ze śniadania, też na oko 1/3 szklanki ugotowana
    - dwie solidne garście słonecznika podprażonego na patelni
    - amarantus ekspandowany też na oko z garść
    - liście rzodkiewki
    - woda i mąka zwykła, ja żytnią 720 dodałam plus mąka ziemniaczana sporo jak ktoś bez jajka daje, ja jeszcze plus jajko
    - oraz przyprawy wedle gustu - ja sól, pieprz czarny, pieprz ziołowy, na ostro mi wyszło

    zmiksować wsio na masę jak na placki ziemniaczane, smażyć :D


    pycha!!!

    zjedzone przez dziecięta czyli znaczy się zjadliwe jest i można robić :)
  • a dziś naleśniki z farszem z : soczewica czerwona, liście rzodkiewki, por i cebulka podduszona na maśle i przyprawy.
  • Aga szalejesz !
  • Aga szalejesz !
    kuchnia i pichcenie to moja miłość
     tylko mężu moich kulinarnych szaleństw nie może strawić, zawiedziony ciągle z pracy wraca i od progu wola "mieso jest???" nie..."łeee"
  • Agniecha82, też lubię takie eksperymenty. Zawsze lubiłam. Choć ostatnio prawie nie działam w kuchni. Trochę mi tego szkoda...
  • aż normalnie mnie zmobilizowałyście i sobie wyguglałam ciastka z kaszy j.
  • Chciałabym upiec dla moich "bezglutenowych" gości ciasto i potrzebny mi na spód bezglutenowy biszkopt. Niestety nie mam dostepu aktualnie do specjalistycznych bezglutenowych mąk. Czy istnieje sposób upieczenia biszkoptu bezglutenowego z powszechnie dostępnych składników. Glutenowy biszkopt piekę z jaj, mąki ziemńiaczanej, mąki pszennej i cukru. Czym można zastąpić ta niesczesną mąkę pszenną?
  • @Megan - spróbowałabym zeimniaczaną i gryczaną (z niepalonej gryki). Powinno się udać.
  • masz młynek do kawy?
  • wydaje mi się, że najlepsza do ciast jest  mąka ryżowa - można uzyskać ją przez zmielenie w młynku do kawy ryżu (najlepiej brązowego) a następnie przesianie go przez sitko.
  • Niezły spód powstaje z przepisu AB chyba - kostka margaryny bezmlecznej (np. zwykła z kruszwicy) i mąka kukurydziana i ryżowa ile spód przyjmie + cukier :) Tylko kruche to nieco
  • @Haku - to miał być biszkopt, a nie kruche...
  • wiesz...czasem zaczynam gotować zupę grochową wychodzi mi potrawka z królika ;)

    kruche jest niezłe - w biszkopcie za dużo jaj :P
  • Ja dziś próbuję pasztet z czarnej fasoli. Ciekawam czy wyjdzie
    :-?
  • Młynek mam :) zakupię większą ilość jaj i będę tak długo testować aż wyjdzie :) dziękuję za pomoc!
  • @Haku a można czymś zastąpić cukier w tym przepisie na spód? Nie mam doświadczenia ale ostatnio kupiłam stewię w postaci takiego niby zielonego proszku? tzn nie jest aż tak drobne jak proszek.
  • edytowano lipca 2013
    dobry biszkopt wychodzi z samej ziemniaczanej
    1.
    Proporcje na średnią tortownicę – ok. 24 cm średnicy. 
    - 5 jajek 
    - 20 dkg mąki - tj.ok.1 szklanka mąki ziemniaczanej - jest to mąka 
    b.delikatna i biszkopt będzie wyjątkowo lekki i puszysty 
    - 20 dkg cukru kryształu - tj.ok.3/4 szklanki 
    - 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia 
    Białka ubij na sztywną pianę. Dodaj do niej stopniowo cukier - i ubijaj dalej, 
    aż do rozpuszczenia cukru [warto kupić cukier drobnoziarnisty]. 
    Potem dodaj żółtka i delikatnie je wmieszaj w pianę [najlepiej widelcem], a 
    następnie dodaj proszek do pieczenia - wymieszaj dokładnie, a na końcu dodaj 
    mąkę [koniecznie przesianą przez sitko, żeby nie było grudek - chodzi o to, 
    żeby rozmieszać mąkę dokładnie, ale jednocześnie niezbyt długo, bo zniszczy się 
    b.delikatna struktura piany z białek i ciasto nie wyrośnie odpowiednio]. 
    Ciasto wlej do tortownicy, wyłożonej na dnie papierem i posmarowanej masłem. 
    Boków tortownicy nie należy smarować, ponieważ tłuszcz wsiąka w ciasto i 
    powoduje jego opadanie. Piec w temp. ok.175 st. C. ok.35 min. {piekarnik 
    elektryczny, gazowy trochę dłużej - najlepiej kontrolować kolor ciasta]. 
    Nie należy otwierać drzwi piekarnika bo ciasto opadnie. Gdy biszkopt wyrośnie, 
    będzie miał złocisty kolor i trochę będzie odstawać od boków tortownicy - 
    wyłączyć piekarnik i pozostawić w nim ciasto na minimum 20 min., żeby 
    przestygło. 
    Po całkowitym wystudzeniu, nożem obkroić ciasto, tj. odłączyć je od boków 
    tortownicy i wyjąć. Przekroić na dowolną ilość krążków [zależy od jego 
    wysokości] i nasączyć: 
    - 1/2 l ciepłej wody osłodzonej 4 łyżeczkami cukru/miodu i doprawionej z 
    sokiem z 1 cytryny. .

    2.
    4 jaja
    12 dkg (1/2 szkl) cukru
    6 dkg (3 łyżki) mąki ziemniaczanej
    cukier waniliowy
    papier i tłuszcz do formy

    Ubić sztywną pianę, dodać cukier, ubić, dodać żółtka, ubić, wsypać mąkę i delikatnie wmieszać. Ewentualnie można dodać szczyptę proszku do pieczenia mieszając z mąką ziemniaczaną. Piec jak każdy biszkopt.

    3.
    6 jajek 
    25 dag cukru pudru 
    25 dag mielonych orzechów włoskich 
    3 łyżki błyskawicznych płatków ryżowych lub mąki ziemniaczanej 
    1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 

    Jajka (całe) utrzeć z cukrem, dodać płatki, proszek, orzechy, delikatnie 
    wymieszać. Przelać do średniej tortownicy. Piec w temp. 170 st. około 50 min 
    (nie zaglądać do piekarnika przez pierwsze 30 min. pieczenia). 

  • @Haku a można czymś zastąpić cukier w tym przepisie na spód? Nie mam doświadczenia ale ostatnio kupiłam stewię w postaci takiego niby zielonego proszku? tzn nie jest aż tak drobne jak proszek.
    zielony proszek to nie mielone drobno liście?
    @IrenaB robiła z liści wywar ale nie wiem jak - do słodzenia konfitury
  • Najbardziej przypadlami do gustu stevia w kropelkach - bardzo wydajna, latwa w stosowaniu.
  • No chyba tak zmielone drobno liście :) (a zwalę to co napisałam wcześniej na końcówkę ciąży;) .
    Fajnie, że nie trzeba do kruchego cukru :)
    I sprawdzę stevię w kropelkach!

    Ale rozumiem, że ta stevia w kropelkach nadaje się do ciast w ogóle. A np soki domowej roboty też chyba potrzebują cukru? Chyba, że się da je zrobić bez cukru? A jeśli się nie da to czy stevią zastąpić można?

  • Tak, w kropelkach nadaje sie tez do ciast. A soki to bez cukru mozna, jest nawet watek o przetworach domowych.
  • A ja dziś upiekłam niezdrowe drożdżówki - bez mleka, jaja, masła z jabłkiem i śliwką i niezdrowy placek bez glutenu, mleka, jajka, masła z jabłkiem i śliwką;)
    Bosz... Jak Ty to zrobiłaś...????


    :D
  • Miałam nadzieję, że nie dołączę do szacownego grona bez-ów, ale jednak, Jankowi ewidentnie coś szkodzi, na dzień dobry postanowiłam odstawić nabiał (ale odruchowo posmarowałam rano kanapkę masłem i dopiero po południu się zorientowałam, że masło to też NABIAŁ :( )
    I teraz pytanie do bardziej doświadczonych, czy odstawiać pojedynczo, najpierw nabiał, ze dwa tygodnie obserwować, potem ew. jaja, przerwa i gluten, czy od razu tak hardkorowo wszystkie trzy bez-y i ew. pojedynczo wprowadzać? Jak to było z wami?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.