W miarę możliwości czytam na blogu co słychać u Piotrusia. Przekazuję to moim dzieciom, pokazuje zdjęcia i one chętnie podejmują modlitwę za Piotrusia, tak jakby Go znały. Dziękuję za to dzielenie się z nami swoją cząstką tak trudnego życia. Niech Bóg ma Was w swojej opiece!
Komentarz
http://dzielnypiotrek.blogspot.com/
Ściskam was wszystkich i pozdrawiam:)
D. i reszta
potrzebna - jutro znów jedziemy do Warszawy. Bóg zapłać!!!
+++
Dziękuję za to dzielenie się z nami swoją cząstką tak trudnego życia.
Niech Bóg ma Was w swojej opiece!
Piotrkowi zmieniono leki. Gorąco prosimy o modlitwę.
http://dzielnypiotrek.blogspot.com/2014/01/komplikacje-w-leczeniu.html
Bardzo przeżywam to co dzieje się z tym małym dzielnym Rycerzykiem.