Honorata w innym wątku napisała coś takiego: a ja? znalazłam ale maturzyste i tez mam watpliwosci co do jego zdatnosci jako ojca rodziny
Zastanawiam się, jak pomóc Honoracie rozwiać (a może potwierdzić) te wątpliwości? Czym powinien się charakteryzować mężczyzna, aby jego zdatność na ojca rodziny była oczywista?
Komentarz
Nie można stwierdzić czy ktoś się nadaje na męża i ojca.
Znam przypadki: ona super wykształcona, on zawodówka, miłość wielka - po narodzinach syna: ona wyprowadza się z dzieckiem do mamy a on zostaje na lodzie: i ponieważ człek prostolinijny daje się uwikłać w jakieś odwiedziny, widzenia itp. Dopiero po latach 5 i modlitwie jest lepiej. To niestety jest przykład jedynaczki, co pewnie ma swoje znaczenia. A czy on nie nadaje się na ojca? Mam wrażenie, że to nadawanie zależy także od kobiety, od żony i matki.
Uważam, że te moje kryteria dot. zarówno mężczyzn i kobiet.
Wszystko rozbija się oto, czy ja jestem dla siebie najważniejszy, czy jednak ktoś z kim żyję, a jeszcze nad to Najwyższy i Jego wola.
To takich kilka rzeczy, które przychodzą mi do głowy jaki powinien być mąż...hmmm... każdy człowiek.
K