Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Jaki pownien być ojciec rodziny?

edytowano maj 2008 w Ogólna
Honorata w innym wątku napisała coś takiego: a ja? znalazłam ale maturzyste i tez mam watpliwosci co do jego zdatnosci jako ojca rodziny

Zastanawiam się, jak pomóc Honoracie rozwiać (a może potwierdzić) te wątpliwości? Czym powinien się charakteryzować mężczyzna, aby jego zdatność na ojca rodziny była oczywista?

Komentarz

  • Niestety, ojcem się mężczyzna dopiero staje niejako post factum.
    Nie można stwierdzić czy ktoś się nadaje na męża i ojca.
    Znam przypadki: ona super wykształcona, on zawodówka, miłość wielka - po narodzinach syna: ona wyprowadza się z dzieckiem do mamy a on zostaje na lodzie: i ponieważ człek prostolinijny daje się uwikłać w jakieś odwiedziny, widzenia itp. Dopiero po latach 5 i modlitwie jest lepiej. To niestety jest przykład jedynaczki, co pewnie ma swoje znaczenia. A czy on nie nadaje się na ojca? Mam wrażenie, że to nadawanie zależy także od kobiety, od żony i matki.
  • moje watpliwosci to raczej sobie juz moge wsadzic głeboko. ja dobrze wiem jaki ma byc ojciec idealny, chodzi o ten margines po przekroczeniu którego odległosc od ideału jest juz nie do zaakceptowania. i własnie o to post factum. nawet jak mi dzieci dorosna nie bede miec pewnosci czy dobrze wybrałam, chyba ze wybrałam ewidentnie złe, bo jakby nie patrzec jest to projekt grupowy
  • no własnie ja niedawno odkryłam ze jednak mój tata idealny nie był i nie jest.
  • Sprawiedliwy, nie idealny, ale kochający. Przede wszystkim powinien być, tzn. spędzać czas z rodziną.
  • mój tata kochajacy jest, ale dzieci mu jakies pokrzywione wyszły
  • Nie ma ludzi idealnych - mogą być tylko tacy, którzy kroczą drogą miłości-oddania i wtedy wszystko toczy się dobrze- nawet jeśli są trudności udaje je się wspólnie przezwyciężyć i są tacy, którzy myślą w kategorii: ja, dla mnie, o mnie, bo muszę - i jest wtedy o wiele trudniej, bo egoizm nie jedno małżeństwo rozwalił.
    Uważam, że te moje kryteria dot. zarówno mężczyzn i kobiet.
    Wszystko rozbija się oto, czy ja jestem dla siebie najważniejszy, czy jednak ktoś z kim żyję, a jeszcze nad to Najwyższy i Jego wola.
    To takich kilka rzeczy, które przychodzą mi do głowy jaki powinien być mąż...hmmm... każdy człowiek.
    K
  • wydaje mi sie jednak ze nie trzeba byc wcale egoista zeby dzieci skrzywdzic i utrudnic im start w dorosłe zycie..
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.