Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Jak Francuzi zwiększali w czasie okupacji przyrost naturalny

edytowano czerwiec 2008 w Ogólna
z5262129xjpgseq2.jpg

Książka Patricka Buissona, "1940-1945 Ann??es Erotiques", pokazuje, że nie dla wszystkich Francuzów noc okupacji była jednakowo ciemna.

- To tabu, historia, której nikt nie chce słyszeć - cytuje Patricka Buissona "Sunday Times". - Może to drażnić naszą narodową dumę, ale rzeczywistość jest taka, że Francuzi dość łatwo przystosowali się do wojennych warunków. Buisson pisze, że dla wielu może to być szok, ale podczas kiedy ich mężowie przebywali w obozach, wiele kobiet spało z niemieckimi żołnierzami, którzy mogli dla nich być "atrakcyjnymi jasnowłosymi barbarzyńcami". - Ale nie tylko - dodaje publicysta. - Na liście pożądanych byli też szefowie firm, handlowcy, sąsiedzi - każdy, kto miał pieniądze i mógł pomóc w przetrwaniu ciężkiego czasu. W czasie wojny, ciało jest rodzajem waluty.

Na wzrost seksualnych zachowań według autora miały też wpływ zimy w nieogrzewanych mieszkaniach i godziny policyjne. Liczba urodzeń w 1942 r. zwiększyła się, choć około dwa miliony mężczyzn przebywało wtedy w obozach.


I nie trzeba było becikowego.

Komentarz

  • Znaczy co? Że jak? Może zlot dla wielodzietnych przerobić na roczny obóz tylko dla mężczyzn?
  • Taw, mieszkasz we Francji?
  • [cite] Lukasz:[/cite]Taw, mieszkasz we Francji?
    Gdzie tam. Raz tylko byłem w Paris i bardziej byłem wtedy zachwycony metrem niż dziewczynami.
  • Co z tego obozu nam przyjdzie, skoro Niemca w pobliżu jak na lekarstwo? przynajmniej w mojej okolicy...
  • Żaby im pasać a nie wojnę uprawiać.
    Można jeszcze napaść na Francuzów i samemu stać się atrakcyjnym barbarzyńcą.
    Zapisy na wyprawę wojenną można zbierać na zlocie rodzin wielodzietnych.
  • Anegdotka z życia, która mi się przypomniała a propos robienia dzieci z Francuzami -
    dwóch zakonników się spotyka. Francuz zakonnik częstuje Polaka wybornymi trunkami do obiadu, a ten odmawia. Francuz na to: niemożliwe, a mówią, że każdy Polak to pijak.
    Na co Polak zakonnik odpowiada: a w Polsce mówią, że każdy Francuz to pedał.

    Niestety, wykształcona jestem, wychowana gładko, a jakoś ten stereotyp i moją świadomością zawiaduje:shamed:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.