Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Pstryknij fotoradar

edytowano czerwiec 2008 w Ogólna
Czyli - teraz Ty zrób mu zdjęcie!

Z reguły, to fotoradary robią zdjęcia kierowcom. Ale teraz może być także odwrotnie!
W dobie rozpowszechnionej fotografii cyfrowej, kiedy małe aparaty umieszczane są nawet w telefonach komórkowych, to my możemy z łatwością pstrykać fotki fotoradarom.

Prosimy przysyłajcie nam ich zdjęcia, a my zintegrujemy je z naszą mapą fotoradarów. Dzięki temu zlokalizowanie każdego fotoradaru będzie jeszcze łatwiejsze, a informacja bardziej wiarygodna!

Oto jedna z ostatnich fotek:

image

więcej

Komentarz

  • w fotoradarach nie chodzi przeciez o to zeby zarabiały mandatami ale zeby ludzie wolniej jezdzili... co wiecej informacja gdzie sa one umieszczone nie jest tajna - czesto nawet opisana znakami informacyjnymi.
  • Honorato, prowadzisz samochód? Bo Twój komentarz jest nadzwyczaj naiwny. Zazwyczaj za znakami informującymi o radarze radaru nie ma, albo jest atrapa. A te prawdziwe i działające stoją w mało widocznych miejscach, pomalowane na szary kolor (jak na zdjęciu wyżej).

    Nowe przepisy umożliwiają wymierzanie kierowcom wysokich mandatów za niewielkie przekroczenie prędkości, ale bez punktów karnych. Jest więc to kolejny podatek, którym obłożył kierowców nasz pełen miłości "liberalny" premier Tusk.
  • Jest jeszcze złośliwsza wersja tego sprzętu to przenośne ustawiane w każdym punkcie miasta oczywiście z przyjęciem zasady im mniej widoczny tym lepiej. I to się nazywa prewencja. Dodam że obecny premier przed wyborami obiecywał, że policja drogowa wyjdzie z krzaków i podejmie działania zapobiegające wykroczeniom. Z praktyki wynika że nic w tym względzie się nie zmieniło.
  • Co za szczęście, że nie wlepiają Ci mandatu za blokowanie ruchu na drodze:wink:
    zawsze mam takie poczucie jadąc 50/h...
  • [cite] Kinga:[/cite]Co za szczęście, że nie wlepiają Ci mandatu za blokowanie ruchu na drodze:wink:
    zawsze mam takie poczucie jadąc 50/h...
    o rany!mam tak samo!
    jak byłam 24.05 w Wawie to malo zawału nie dostałam-środek miasta, prędkosc dozwolona 50km/h, a wszyscy pędzą min. 80km/h:shocked::shocked::shocked:
    a ja, kierowca z malutkim stażem w wieeeelkim miescie chciałam tylko marnym 50km/h:shocked:

    a co do tych radarów, to mam mieszane uczucia
    z jednej strony-tak jak piszecie
    ale z drugiej-ja naprawdę mam poczucie, ze nawet te atrapy powodują, ze przynajmniej co któryś kierowca zdejmie nogę z gazu i być moze tym samym oszczędzi życie jakiegoś dziecka wędrujacego poboczem do szkoły albo babci z wnukami
  • No tak, to prawda. Raz - w trakcie kursu na prawo jazdy - widziałam z prawego pasa wypadek na lewym, za mną. Na drodze w mieście z prędkością do 70/h. Środkiem rozdzielający pas zieleni, barierki. I przez te właśnie barierki biegnąc przeskoczyła nastolatka. Prosto pod koła samochodu pędzącego koło 100/h myślę. Nic nie mógł zrobić. Żaden przepis w mieście nie daje pewności, że za chwilę nie wpadnie pod koła piłka, pies, dziecko czy dorosły.
    No więc z prędkością nie ma co przesadzać - nawet jeśli znaki zezwalają...
    Samochód to potencjalne narzędzie zbrodni.
  • tak tak wiem, wszystkim sie spieszy i złosci ich ze 'bogaci' moga sobie pojezdzic szybko, ojej. jak nie wiesz gdzie radar to tym bardziej zdejm noge z gazu.
  • >>Środkiem rozdzielający pas zieleni, barierki. I przez te właśnie barierki biegnąc przeskoczyła nastolatka<<

    Gdzie byli rodzice tej nastolatki czemu pozwolili aby doszło do tragedii. Należy zastanowić się nad odebraniem prawa rodzicom do wychowywania dzieci. Powyższy przykład wyraźnie wskazuje na to, że znaczna część rodziców nieradzi sobie z wychowaniem młodego pokolenia. Można też wysnuć wniosek, że dziewczyna pochodziła z rodziny wielodzietnej w której to rodzice mogą poświęcić jednemu dziecku bardzo mało czasu. Widocznie zabrakło czasu na przekazanie informacji o zakazie przechodzenia przez jezdnię w miejscach niedozwolonych.

    Redaktor wolnych mediów.
  • Nieźle:devil:
  • A jak już dobierzemy się tym patologicznym do skóry, no to wtedy słowa wieszcza Jacka powrócą jak za dawnych lat...

    Moja mama jest w Paryżu, a mój tata siedzi,
    Siostrę miesiąc już w ukryciu trzymają sąsiedzi.
    Z łóżka mnie nad ranem wzięli, kiedy tatę brali,
    Mówiąc: teraz my będziemy cię wychowywali.
    Twoja stara zwiała szczwana i nieprędko wróci,
    Stary wyrok ma nagrany, trójkę z karku zrzuci.
    I co począc z takim fantem, niech się państwo głowi,
    Chcesz być, mały milicjantem? Popraw broń wujkowi!
    Kim chce być, ani ja myślę mówić byle komu,
    Tylko martwię się, kto przyjdzie mieszkać u nas w domu.
  • >>Tylko martwię się, kto przyjdzie mieszkać u nas w domu.<<
    Aktywiści z tęczowej doliny
  • Muminki? :O
  • Wracając do tematu, to tak się u nas jeździ w stolycy :devil:

    OAPFBBGxCbE
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.