Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Studenci to złodzieje?

edytowano lipiec 2008 w Ogólna
Moje urodziny. Przyszła Iza (matematyka, rok IV). Trochę przyczajona. W końcu wyciągnęła z torby reklamówkę. - Mam prezent dla ciebie, tylko nie wiem, czy będziesz go chciała.

Patrzę, a to biało-czarna elegancka sukienka. - No co ty, Izka! Oszalałaś?

- No właśnie, bo pomyślałam, że masz niedługo obronę. Tylko że tam są dziurki, bo wiesz, leciałam na zajęcia i nie zdążyłam zaszyć.

Patrzę na szew po lewej stronie, a tam dziura na dwa palce.

- Nie mogłam czipa wyrwać. Musiałam wyciąć dziurę nożyczkami - śmieje się.

- Jak to? Ukradłaś!?

- No co ty?! Co się tak dziwisz? - teraz ona nie mogła uwierzyć.


więcej w Gazecie Aborczej

Komentarz

  • :shocked:
  • "Dziennikarze" Aborczej jak zwykle obracają się w ciekawym towarzystwie...
  • [cite] Maciej Gnyszka:[/cite]eee... ja nie kradnę. Serio! :bigsmile:
    Może i nie kradniesz ale wszyscy k...wa biorą.
  • [cite] Bolka:[/cite]Teraz to pewnie i tak nikt Ci nie uwierzy :wink: W aborczej napisali, że wszyscy kradną, no to chyba nie bujali... :wink::wink::wink:
    Przykład płynie z góry ;)
  • "Iza: - Pomyślałam: dlaczego nie? Definicja dobra i zła nie istnieje. Kto ma prawo podawać takie definicje i twierdzić o czymś jednoznacznie, że to jest złe?"


    Lecz jest jeszcze dobro i zło. Prokurator wytłumaczy Ci to.
  • [cite] Maciej Gnyszka:[/cite]
    [cite] Taw:[/cite]
    [cite] Maciej Gnyszka:[/cite]eee... ja nie kradnę. Serio! :bigsmile:
    Może i nie kradniesz ale wszyscy k...wa biorą.
    ... i wszyscy TO robią, dlatego potrzeba milion kapturków na siurki do szkół!
    jestokdz4.jpg
  • [cite] Maciej Gnyszka:[/cite]ja wiem kim są studenci! Lichwiarzami....:rasta:
    W to akurat ci wierze. Jako osoba kompetentna (jak ten szeryf) najlepiej znasz sie na rzeczy.
  • [cite] Maciej Gnyszka:[/cite]
    [cite] Taw:[/cite]
    [cite] Maciej Gnyszka:[/cite]ja wiem kim są studenci! Lichwiarzami....:rasta:
    W to akurat ci wierze. Jako osoba kompetentna (jak ten szeryf) najlepiej znasz sie na rzeczy.

    który szeryf?:surprised:
    Ten co to na pytanie, zanim jeszcze został, kto będzie szeryfem odpowiedział
    - Ja.
    - A dlaczego?-zapytała reszta braci gangsterskiej.
    - Bo najlepiej znam się na prawie. Całe życie spędziłem na łamaniu jego.
  • [cite] Luke:[/cite]Nie kumam tego artykułu.

    Skończyłem studia wczoraj broniąc magisterkę, a nigdy nie słyszałem o kradzieżach i nie widziałem dziur po czipach.

    Zupełnie wyssane z palca!
    Gratulacje.
  • >> Maciej Gnyszka:eee... ja nie kradnę. Serio! :bigsmile:

    Może i nie kradniesz ale wszyscy k...wa biorą.<<

    ale mnie nikt nie daje
  • Jednak są i tacy studenci co konsekwentnie nie ściągają i nie kradną cudzych prac.
  • [cite] Zochalowamama:[/cite]Studenci to złodzieje, bo:
    - nie chodzą na wykłady i kserują czyjeś notatki
    - robią plagiaty nawet w pracach mgr
    - ściągają!!! (tego najbardziej nie cierpię)

    ale jeśli wykłady są nieobowiązkowe (nie jest sprawdzana obecność) to pożyczenie komuś wykładu do skserowania nie wydaje mi się niczym nieodpowiednim..

    Plagiat i ściąganie to zwykła kradzież. Mnie od polowy 3 klasy liceum udaje się nie ściągać i zdawać, i to wcale nie źle...

    A zastanawiam się czy moralnie dopuszczalne jest ściąganie na kolokwiach, gdy wykładowca specjalnie ostentacyjnie zasłania się gazetą i z ironią mówi "proszę nie ściągać...

    P
  • Jest moralnie niedopuszczalne. A ja mam ochotę nakopać takiemu wykładowcy.
  • Ja również :bigsmile:

    P
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.