Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Gazeta.pl reklamuje Cudowny Medalik

edytowano sierpień 2008 w Ogólna
image

Chwałcia! :bigsmile:

Komentarz

  • Dziennik Ustaw z dnia 28 czerwca 1993 r. Nr 55 poz. 249

    Art.l2. Wyroby z metali nieszlachetnych, pokryte powłoką z metali szlachetnych albo z wyglądu przypominające wyroby z metali szlachetnych, powinny być przez wytwórcę lub sprzedawcę oznaczone oznaczeniem "metal" albo "met", albo w inny sposób uzgodniony z właściwym miejscowo urzędem probierczym.

    Art. 17. Kto:
    1) wprowadza do obrotu handlowego nie ocechowane wyroby z metali szlachetnych,
    2) nie dopełnia obowiązku określonego w art. 13 ust. 1 lub 2 albo w art. 14,
    3) wprowadza do obrotu handlowego wyroby nie oznaczone w myśl art. 12,
    - podlega karze grzywny.

    Amen
  • Matka Boża o tym nie wspomniała. :cool:

    W roku 1830 siostrze św. Katarzynie Labour??, nowicjuszce z klasztoru przy Rue du Bac w Paryżu, ukazała się Najświętsza Maryja Panna i poleciła jej rozpowszechnić Cudowny Medalik na świecie.

    - Moja córko, Pan Bóg chce ci powierzyć pewną misję - powiedziała Maryja do św. Katarzyny w nocy z 18 na 19 lipca 1830 roku. Cztery miesiące później - 27 listopada - Niepokalana przybyła, aby jej wyjaśnić na czym ta misja ma polegać.

    Sama Najświętsza Maryja Panna złożyła obietnicę, że łask nam nie poskąpi. Matka Boża obiecała bowiem:

    Wszystkie osoby, które go nosić będą na szyi, otrzymają wielkie łaski.
    Łaski będą obfite dla tych, którzy nosić go będą z ufnością.

    Obietnica ta została potwierdzona przez niezliczoną ilość udzielonych wielkich łask! Od objawień w roku 1830 do dnia dzisiejszego wybito miliony Medalików, które zostały rozprowadzone na wszystkich kontynentach.
  • 1830?
    Jakiś stary Dziennik Ustaw
  • i mamy głos mojego ulubionego polityka

    27 sierpnia 2008Czy wolno reklamować cudowne medaliki? â?? pyta GazWyb.

    W dzień po uroczystości Matki Boskiej Częstochowskiej GazWyb wzięła na celownik internetowe reklamy Cudownego Medalika. http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,5631212,Cudowny_medalik__To_nie_my__to_Google.html O co mianowicie chodzi? Otóż poprzez Google Stowarzyszenie im. ks. Piotra Skargi na wielu stronach, m.in. na Prawym.pl (WWW.prawy.pl) , czy Konserwatyzm.pl (WWW.konserwatyzm.pl) prowadzi kampanię reklamową medalika z wizerunkiem Niepokalanej. GazWyb namierzyła taką reklamę również na stronie Radia Lublin i wpadła w iście diabelską furię. Zaczęła atak od "łagodniejszych" inwektyw pod adresem reklamujących: "Oferuje go [ten medalik] krakowskie pseudkatolickie stowarzyszenie", by zaraz przejść do typowego dla siebie szkalowania "po całości". Otóż dowiadujemy się, że to stowarzyszenie "wcześniej informowało, że homoseksualiści piją krew". (Kto dał prawo redakcji GazWyb do oficjalnego uznawania co jest katolickie, a co pseudokatolickie â?? tego nie wiem.)

    Formułowane są następnie zarzuty najpierw co do niestosowności takiej reklamy, po czym wprost sugeruje się, że może to mieć charakter "narzucania kultu". Oczywiście w roli interpretatora i komentatora "po linii ideowej GazWyb" staje duchowny katolicki, jak można się domyślać â?? zaprzyjaźniony z redakcją od dawna. Dowiadujemy się od tego księdza, że "Biskupi ostrzegają przed tą organizacją, znaną z agresywnych działań". Ale którzy biskupi, kiedy i w jaki sposób "ostrzegali" (czy "ostrzegają" nieustannie?) wiernych przed tym stowarzyszeniem niestety nie podaje. Żeby jednak podeprzeć jakoś słowa owego księdza, redakcja uzyskuje wypowiedź rzecznika kurii krakowskiej, który mówi, że stowarzyszenie nie ma pozwolenia na zbiórkę pieniędzy związaną z Kościołem katolickim. Domyślamy się, że ta wypowiedź ma stanowić dowód na to, że "biskupi ostrzegają". Kolejne pytanie: co ma wspólnego sprzedaż dewocjonaliów (bo o taką formę działalności Stowarzyszenia tu chodzi) ze "zbiórką pieniędzy związaną z Kościołem katolickim"?

    Czy GazWyb odmawia prawa do handlu dewocjonaliami temu konkretnemu Stowarzyszeniu dlatego, że (1)handlującym jest Stowarzyszenie, które prowadzi kampanie informujące o homoseksualizmie; (2)handlujące Stowarzyszenie jest niekoszerne; (3)w ogóle nie godzi się handlować dewocjonaliami; (4)można handlować dewocjonaliami, ale nie za pośrednictwem internetu.

    Ostatnie dwa powody odpadają, a to z uwagi na fakt, że na stronie gazeta.pl, na której dziś przepuszczono atak na Stowarzyszenie Skargi za handel dewocjonaliami znajduje się reklamowy baner "Aukcje", po kliknięciu na który można wejść w antyki, a tam całkiem swobodnie kupić ikony i inne dewocjonalia np. z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej. A zatem chyba "wolno" handlować dewocjonaliami (3) i do tego poprzez reklamę internetową (4). Natomiast zdaje się, że nie wszystkim wolnoâ??

    (notabene, czy w związku z reklamowaniem przez gazeta.pl dewocjonaliów nie można by przypomnieć, że "biskupi ostrzegają przez GazWyb, znaną z agresywnych działań", że "GazWyb nie ma pozwolenia na zbiórkę pieniędzy związaną z Kościołem katolickim", no i najważniejsze: że "GazWyb jest pseudokatolicką"?)




    Wojciech Wierzejski
  • [cite] Tomasz i Ewa:[/cite]Np. dla kota? o cholera, zaraz mnie Kociara obtancuje.

    T:)
    :rolling::rolling::rolling:
    oplułam monitor

    koty nie lubiewają sianka, nawet jako toalety
  • Dla kota lepszy piasek.

    MSPANC
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.