Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Holandia: świeccy "odprawiają" Msze św.

edytowano październik 2008 w Arkan Noego
- Osoba świecka odprawia taką pseudomszę świętą. Jedyna różnica między prawdziwą mszą a takim nabożeństwem, które udaje mszę, jest taka, że świecki nie używa słów konsekracji, nie ma przeistoczenia. Komunikanty wyciąga się z tabernakulum i rozdaje komunię. Ale wszystkie inne elementy mszy, niekiedy włącznie ze śpiewaną prefacją, taki odprawiający nabożeństwo świecki "duszpasterz" wykonuje. To nazywa się "nabożeństwo słowa i komunii świętej". Pracujący w Holandii sezonowo Polacy nieznający miejscowych realiów, zszokowani na widok kobiety ubranej w udający ornat "płaszcz modlitewny" i odprawiającej przy ołtarzu nabożeństwo wychodzą niekiedy w trakcie nabożeństwa z kościoła i zaczynają szukać polskiej parafii.

- I odbywa się to za zgodą miejscowego biskupa?

- Jak przystało na kraj tolerancji, jest to "tolerowane" przez biskupów.


>> więcej

Komentarz

  • Nasz znajomy ksiądz wyjechał z Holandii po tym jak mu rada parafialna zakazała spowiadać :)
    a ksiądz proboszcz zabrał go na kolędę do rodziny homoseksualnej, nie uprzedzając o tym, potem skomentował, że nie uprzedzał, bo my Polacy jesteśmy tacy nietolerancyjni.......
  • Niech te lodowce topią się szybciej...
  • Moja siostra z rodziną mieszka w Holandii. W maju tego roku pojechaliśmy na pierwszą Komunię św. mojej siostrzenicy (i chrześniaczki jednocześnie). Traumę mam do dziś.

    Na początek wejście procesyjne: tłum świeckich różnych, potem pani księżynka w "prawie-ornacie", niosąca Ewangeliarz, na szarym końcu ksiądz bez ornatu, w albie i stule we wzorek w dziecięce buźki. Takiż wzorek na obrusie przykrywającym ołtarz.
    Czytania, psalmy, komentarze - w wykonaniu świeckich. Ewangelia - pani księżynka. Mega-zwięzłe kazanie - ksiądz. Na przeistoczeniu obok księdza stała cała banda, jak się później okazało, "szafarzy", oraz oczywiście niezrównana Pastoral Assistant. Komunię św. (choć powątpiewam o ważności...) dzieci otrzymywały w dwóch postaciach - Ciało Pańskie do łapki od księdza, a Krew - od pani księżynki...
    Potem cały kościół ruszył hurtem do komunii, przydał się ten tłum świeckich. Byłoby to budujące, ze taka frekwencja, gdyby nie to, że wiedziałam, że tam do spowiedzi nikt nie chodzi. Ksiądz powiedział, ze można się specjalnie umówić, ale tylko z poważnymi sprawami, bo ani on, ani wierni na glupstwa nie mają czasu. dzieci pierwszokomunijne również u spowiedzi nie były, miały tylko jakąś wspólną ceremonię "przeprośną", bo ksiądz stwierdził, że w tym wieku to jakie można mieć grzechy.

    Potem odbyło się przyjęcie z kawą i ciasteczkami - w kościele, w środku - nie w żadnej salce.

    Przeryczałam całą "uroczystość". No bo co zrobić - czy powiedzieć mojej siostrzenicy, przejętej i rozradowanej - że to wszystko to była farsa i nieprawda?
    Moja siostra sprawę zlekceważyła, ale to nic dziwnego, bo jej wiedza religijna jest mizerna, z praktyką też różnie bywało. Ale teraz - żyjąc w związku niesakramentalnym - piastuje w parafii stanowisko "Catechist", bo jest wesoła i dzieci ją lubią, prawda.
  • U nas też są szafarze :confused:, ale chodzą do chorych. Ostatnio robiliśmy stronę naszej parafii (jeszcze nie działa) i musieliśmy zrobić im miejsce. W ich dziale wstawiliśmy taki obrazek:
    p1.jpg
    Zobaczymy co powie proboszcz:boogie:
  • Wstrzymałam oddech i czekam na reakcję...
    Ale co miałby powiedzieć, przecież to sama prawda...
  • Kiedyś ksiądz nie dał mi Komun św. (w Warszawie w Św. Krzyżu, w kaplicy), bo klęczałam. Powiedział, że stanie jest bardziej "godne":shocked:
    To po co klękać na podniesienie?
    Są też śpiewki o "ludzie pielgrzymującym" itd...
    To może odprawiać Msze św. idąc?
  • Jadwigo, z całym szacunkiem dla Twojego męża, jeszcze daleko nam do "księżynek" z Holandii. Czy myślisz, że te Panie "księżynki" to jakieś niereligijne są? Ja myślę, że teżÂ wybierane z całą pieczołowitością.
    Zgadzam się z Bolką, Komunia święta powinna być udzielana wyłącznie przez księży.

    Św. Tomasz podaje 3 powody, dla których szafarstwo Eucharystii jest właściwe kapłanom:

    1. Tak jak Chrystus konsekrował swoje Ciało podczas Ostatniej Wieczerzy, a następnie udzielił Apostołom Komunii św., tak też do posługi kapłana należy konsekrowanie, a następnie udzielanie Komunii.
    2. Kapłan jest pośrednikiem między Bogiem a ludźmi (zgodnie ze słowami Listu do Hebrajczyków 5,1): skoro składa on Bogu ofiary ludu, tak też przekazuje ludowi dary przez Boga uświęcone.
    3. Cześć i szacunek wobec Najświętszego Sakramentu wymaga, by stykał się on tylko z tym, co poświęcone. Jak poświęcone są przedmioty i naczynia, z którymi styka się Ciało i Krew Chrystusa, tak jedynie poświęcone (duchowo przemienione) ręce kapłana mogą dotykać Najświętszy Sakrament. (STh III, q 82 a3 Resp.)

    Szafarze Eucharystii
  • A ja nie rozumiem pomysłu Mony z tym obrazkiem. Przedstawia on celebrację Mszy św. w rycie trydenckim, w którym nie przewiduje się udziału szafarzy świeckich. Może więc lepiej by było dać ilustrację z nowej Mszy, na przykład z liturgii papieskiej? A z obrazkiem lepiej poczekać, aż w parafii znajdą się chętni do odprawiania starej Mszy św.
  • [cite] sylwia1974:[/cite]Nasz znajomy ksiądz wyjechał z Holandii po tym jak mu rada parafialna zakazała spowiadać :)
    a ksiądz proboszcz zabrał go na kolędę do rodziny homoseksualnej, nie uprzedzając o tym, potem skomentował, że nie uprzedzał, bo my Polacy jesteśmy tacy nietolerancyjni.......
    A czy w Holandii, Sylwio, są media katolickie takie jak w Polsce?
  • Nie wiem, więc nie mogę się wypowiadać ....ale czuję uszczypliwość:bigsmile:
  • [cite] Maciek:[/cite]A ja nie rozumiem pomysłu Mony z tym obrazkiem. Przedstawia on celebrację Mszy św. w rycie trydenckim, w którym nie przewiduje się udziału szafarzy świeckich.
    No własnie dlatego. Nie chodzi tu o ryt Mszy św, a o ukazanie rangi Eucharystii.
  • Jadwigo,
    Mam znajomego, który odmówił bycia szafarzem i po tym probosz wyrzucił go z parafii :sad:
    Ja naprawdę myślę, że Twój mąż jest bardzo świątobliwy i chce jak najlepiej.
  • [cite] sylwia1974:[/cite]Nie wiem, więc nie mogę się wypowiadać ....ale czuję uszczypliwość:bigsmile:
    Tak, chciałabym zwrócić Twoją uwagę na to, jak ważne są media katolickie. Czy wyobrażasz sobie funkcjonowanie katolickiego radia w społeczeństwie takim jak holenderskie?
    Jeszcze pół wieku temu Holandia była krajem, z którego wysyłano w świat najwięcej misjonarzy, a teraz co tam mamy..
  • Ale jest też inna Holandia:

    Odnowa liturgiczna w Holandii
    43 numer holenderskiej gazety "Katholiek Nieuwsblad" z 24.10.2008 przynosi radosną informację. Arcybiskup Utrechtu powierzył, mieszczący się w centrum tego miasta kościół św. Willibrorda w opiekę Stowarzyszeniu na rzecz Liturgii Łacińskiej. W kościele tym będzie odtąd sprawowana Msza św. wg Mszału Pawła VI wyłącznie w języku łacińskim z chorałem gregoriańskim. W przyszłości planowane jest regularne celebrowanie w tej świątyni także Mszy św. wg Mszału św. Piusa V. Według innych, bardzo wiarygodnych źródeł wiemy, że jednym z księży, którzy będą sprawowali tam Mszę św. będzie ks. Andrzej Komorowski, który przebywa w domu Bractwa Kapłańskiego Św. Piotra w Amsterdamie. Z tego miasta także napływają dobre informacje. Status kościoła św. Agnieszki, w którym posługują księża z Bractwa ma w najbliższym czasie zostać przekształcony z parafialnego na rektorski. Do tej pory gości w nim zarówno liturgia zreformowana jak i tradycyjna. Z tym, że nową Mszę sprawują wyłącznie w soboty i niedziele przyjezdni księża. W przypadku, gdy z jakichś powodów ksiądz odprawiający nową liturgię nie zjawi się, księża z Bractwa Św. Piotra odprawiają Mszę "po staremu" lub Msza w ogóle wypada z grafika. Z uwagi na te niedogodności, planuje się, że w niedalekiej przyszłości w kościele św. Agnieszki w Amsterdamie pozostanie jedynie Msza "trydencka".

    http://nowyruchliturgiczny.blogspot.com/2008/10/odnowa-liturgiczna-w-holandii.html
  • A w Monachium z kolei w kościele jest tanecznie i kolorowo.
  • Szafarze są potrzebni. Powołań jest przecież coraz mniej. A nasze smutne, nudne i w zimie często zimne kościoły warto ożywić i ogrzać. Chrześcijaństwo narodziło się w ciepłym klimacie i wierni gorąco i żywiołowo okazywali swą wiarę i nie przynosiło ta ujmy Panu Bogu, a wręcz przeciwnie. W końcu psalmista mówi by chwalić Pana śpiewem, tańcem i przy dźwiękach instrumentów. Myślę, że warto popatrzeć na KK nie tylko przez pryzmat religijności polskiej. Tu jest naprawdę ogromne bogactwo od monasterów i samotni aż po żywe ruchy chrześcijańskie.
  • Obawiam się, że reagowanie na spadek liczby powołań wprowadzaniem coraz szerzej świeckich szafarzy to podobna metoda, jak gaszenie ognia benzyną. Docelowo będziemy mieli rzesze szafarzy i wymierających księży-staruszków, jak to już się dzieje w Europie Zachodniej.

    Chwalić Pana Boga możemy nie tylko tańcem, ale i niemal każdą czynnością, którą wykonujemy. Ale czy wszystko to należy robić akurat w kościele, gdzie poza zgiełkiem świata możemy obcować z Chrystusem Eucharystycznym?
  • A propos Holandii. Można i tak:
    percy512.jpg
    Z tym, że kościół nieużywany (mało komu już chce się tańczyć) zamienili na restaurację dla bezbożników
    vondelkerk_200x150.jpg
  • Dla mnie "benzyną" jest brak zaangażowania duchownych, a nie zaangażowanie świeckich. Ale, faktycznie świątynia jest miejscem szczególnym i z tymi tańcami nie można przesadzić.
  • Ja też uważam, że angażowanie się świeckich nie jest niczym złym, a wręcz potrzebnym.....sama jestem zaangażowana :-)))) Niestety nie tylko dlatego mamy coraz mniej powołań, że świeccy się angażują :) Raczej to świeccy wyszli na przeciw potrzebom kościoła. W Poznaniu jest cały program angażowania świeckich w Kościół ( ważne jest jedynie ustalić kto tu rządzi, żeby nie stało się tak jak w Holandii, gdzie kapłani się wycofali, albo jak w Niemczech, gdzie duchowni wyszli na przeciw zmieniającej się mentalności wiernych)
    Chciałabym też wierzyć, że katolickie media powstrzymają u nas falę z zachodu....my ze wszystkim jesteśmy kilka lat za nimi....więc i z umieraniem kościoła....( na nasze szczęście) też...Natomiast po radio katolickie czy katolicką telewizję czy prasę sięgają i tak tylko Ci zainteresowani.
    Potrzebujemy katolików zaangażowanych i świadomych - takich co żyją wiarą na codzień( niekoniecznie pobożnych faryzeuszy)

    @ Agnieszka
    Nigdy nie podważałam faktu, że media katolicke są ważne, a tu prawie na ich wroga wyszłam - ja tylko podkreśliłam w tym nieszczęsnym wątku o TVN , że nie ma na świecie tylko białego i czarnego....trudno mówić, że każda telewizja poza katolicką to samo zło, a audycje katolickie są na poziomie i bez zarzutu - trochę krytycyzmu i ostrożności warto mieć....zawsze.....
  • Forum internetowe szafarzy nadzwyczajnych.
  • Fajne forum - wywalono mnie z niego po 40 minutach od założenia konta za wytknięcie duractwa adminowi :-)
  • Mało który admin jest tak spokojny i tolerancyjny jak tutejszy :cool:
  • Maciek - zrób czarną listę!!!!
  • Tomek Torquemada narozrabiałeś :crazy::rolling:
    Posługa Nadzwyczajnego Szafarza Komunii św., jak sama nazwa wskazuje, wiąże się z prowadzeniem pewnych nabożeństw. Genialne.

    Rzeszów - wiadomo, pogańskie okolice, księży jak na lekarstwo (chyba najmniej w Polsce), więc istnieje nagląca konieczność mianowania jak największej ilości świeckich szafarzy.

    Po namyśle stwierdzam, że świeckie szfarzenie to jednak powołanie.
    Do tej zaszczytnej posługi powołuje ksiądz proboszcz.
    W świetle przepisów, w razie konieczności może to zrobić nawet ad hoc minutę przed Mszą.
    :peace:
  • Jadwigo, tylko proszę, nie bierz tego do siebie. To jest tak, że jeśli podać ten przysłowiowy palec, to zrobi się z tego ręka itd... Aż dojedziemy do "księżynek" :cry:
  • Mona - do Twojej kolekcji kolejny obrazek:

    image

    (duży skan)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.