Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Zapraszam do lektury nowych wpisów z mego bloga

1131416181931

Komentarz

  • edytowano stycznia 2018
    .
  • W tańcu jest jeden element,  który utrudnia skupienie się na walorach partnera - wysiłek fizyczny i łapanie rytmu. U masażysty natomiast może być bardziej kusząco, jest relaks itp. Ogólnie mężczyźni nie powinni tańczyć tańców męsko damskich jak ich to w niewłaściwy sposób porusza i tyle. Ze strony kobiet jest tyle winy co ze strony przystojnego masażysty, ktory w pocie czoła pracuje na chleb a to klientki mają brzydkie myśli. Byłam na balu, nie jestem specjalnie atrakcyjna ani młoda , tańczylam z mężem , strój dekolt na dwa palce i długi rękaw a i tak jeden pan wypowiedział pewne żenujące słowa na temat swojego libido i mojej osoby. Najlepiej nie wychodzić z domu i korzystać z usług kobiet hydraulików.
    Podziękowali 1Milagro
  • We wszystkich sytuacjach gdzie panowie przecholowali w zachowaniach , wspólnym mianownikiem był alkohol. Taniec może być pretekstem by poinformować o zainteresowaniu, i zmniejszyć dystans. Ale mężczyźni reagują na to co widzą , i dopiero potem uderzają w konkury. Proszą do tańca te kobiety, które im się spodobały a nie że tańczą z nieatrakcyjną kobietą i od dotknięcia ręki czy talii ona staje się kusząca. 
  • A co jeśli kobieta hydraulik będzie pożądliwiej patrzeć na twoje kolanko niż to pod zlewem, do przykręcenia?! ;)
    najlepiej niech kazdy będzie sobie hydraulikiem, bezpieczniej. 
    I nauczmy się migowego do rozmów z obcymi, wszak tembr głosu może być baardzo pociągający ;)

    mnie zastanawia czy Ty Brawario przeżyłeś na własnej skórze te wszystkie nieczyste myśli podczas tańca z kobieta, czy doznałeś fizycznie tej bliskości i dotyku w tańcu, po alko i bez alko, i miałeś potem złe intencje?!

    widzisz ja kiedyś oglądałam power Rangers w tv i widziałam kilka komiksów  i kiedy kupiłam auto to byłam przekonana ze np. nie będę musiała brany otwierać bo samochód mi się sam przeobrazi w dwunożny twór, przekroczy okrakiem bramę, wniesie zakupy do domu, po drodze umyje okna na pietrze po czym wróci do właściwego tworu i zaparkuje się sam na podjeździe 
    i co? 
    I nic. 
    Bramę dalej sama otwierać muszę, zakupy wnosić, okna myć i parkować.

    i tak to chyba z tymi tańcami jest, ktoś kiedyś powiedział, napisał ze to złe, nieczyste wręcz prawie zboczone, 
    tylko nie wziął pod uwagę ze jak ktoś ma kogel mogel w głowie to nie musi tańczyć, nie musi mieć fizycznej bliskości żeby głowa pracowała nie tak jak należy.
    taki człowiek może siedzieć na przystanku i w wyobraźni będzie takie świństwa uprawiał ze głowa mała.
    i jak ktoś ma sieczkę taka nieczysta w głowie to rura ssąca w odkurzaczu będzie mu się kojarzyć ze wszystkim innym tylko nie sprzątaniem.

  • Wczoraj szwagra podeptałam w tancu
    musze zapytać czy czuł się podrywany czy w głowie kotłowała mu się myśl jak mi kopa przytrynic w piszczel, żebym choć raz poczuła jak deptanie może bolec ;) 
  • Muszę złożyć w administracji zapotrzebowanie na heteroseksualną kobietę hydraulika, pan od naprawy drzwi z administracji co przyszedł coś mówił o problemach z łóżkiem. Co któreś drzwi może mu się udaje zdobyć dobrą radę. 
  • Joanna36 powiedział(a):
    We wszystkich sytuacjach gdzie panowie przecholowali w zachowaniach , wspólnym mianownikiem był alkohol. 
    Tyle, że alkohol to też nie jest raczej magiczny eliksir, który zmienia radykalnie naturę danego człowieka, ale raczej ujawnia na zewnątrz to co już się w tym człowieku jakoś tam kryło. Jeśli więc tańce towarzyskie podlewane alkoholem powodują różne złe reakcje u mężczyzn to jest to raczej poszlaka na rzecz tezy, iż tańce już w swym założeniu podkręcają pewne emocje, a alkohol pomaga je tylko uzewnętrznić i pogłębić. 
    Joanna36 powiedział(a):
    Taniec może być pretekstem by poinformować o zainteresowaniu, i zmniejszyć dystans. 
    Taniec towarzyski w swej specyfice już zmniejsza dystans, a nie jest tylko do niego pretekstem. 
    Joanna36 powiedział(a):
    Ale mężczyźni reagują na to co widzą , i dopiero potem uderzają w konkury. Proszą do tańca te kobiety, które im się spodobały a nie że tańczą z nieatrakcyjną kobietą i od dotknięcia ręki czy talii ona staje się kusząca. 
    I to też jest dowód na to, iż tańce towarzyskie mają w sobie podteksty erotyczne. Gdyby tak nie było to mężczyznom obojętne by było, czy tańczą z atrakcyjną kobietą, czy może z własnym kolegą albo choćby podręcznym krzesłem. 
  • edytowano stycznia 2018
    Źle się wyraziłam bo mężczyźni tańczą też z nieatrakcyjnymi kobietami, ale np. świetnie tańczącymi albo z ciotkami starymi . Chodziło mi o to że te fluidy, które niby taniec powoduje, wytwarzają się wcześniej i jeśli ktoś prosi do tańca kobietę bo jest atrakcyjna i chce z nią się poprzytulać albo wybadać wzajemnosc to dlatego że wcześniej mu się spodobała a nie że nieświadomy nic tańczył i nagle szał feromonów otumania.
    Podziękowali 2Skatarzyna Rejczel
  • To co piszesz to takie teoretyczne wywody, one się nie pokrywają z praktyką, z aktualnymi najwydajniejszymi metodami diabelskimi na kuszenie ludzi. Ludzie dlatego protestują bo to tak jakby tłumaczyć dzisiejszym panom, że makijaż u mężczyzn (onegdaj popularny wśród arystokracji) powoduje homoseksualne podniety. Może to i prawda ale kogo to dotyczy.Ludzie dziś świadomie poszukują ekscytacji bo ich życie jest nudne. Kobiety świadomie ubierają się sexy . Część ludzi aktywnie próbuje uwieść żonatych czy mężatki bo to dla nich sport. Taniec co takiego może spowodować? Że urośnie czyjaś próżność? Nie powoduje zdrady. A jeśli chodzi o "spojrzenie pożądliwe" to ono się już dokonało lub nie przed zatańczeniem. Gorsze są wspólne podróże służbowe, imprezy integracyjne itp. Miejsca gdzie można się pokazać od atrakcyjnej strony i jest na to trochę czasu. Ludzie patrzą sobie w oczy widzą zgodę i bach do łóżka. A na balu to nierealne jak mąż czy żoną obok.
  • Dajcie spokój, Brawario jest smutny, bo nie bawił się dobrze na Sylwestrze, a wy się wdajecie w dyskusje...
    Podziękowali 1Lome
  • Myślisz, że niszczenie pogańskich bałwanów to tylko praktyka Talibów albo ISIS? Nic podobnego, to tradycyjnie chrześcijańska postawa i prawdopodobnie sam nasz Pan Jezus Chrystus do tego zachęcał i to czynił. Przeczytaj proszę:

  • Jakieś konkretne przykłady co współcześni chrześcijanie powinni niszczyć?
  • Paprotka powiedział(a):
    Jakieś konkretne przykłady co współcześni chrześcijanie powinni niszczyć?
    Telefony komórkowe, konsole i kanapy ;)
  • Zniszczyłabym niektóre czasopisma sięgające bruku.
    Podziękowali 1Katia
  • Internet w telefonie przy łóżku nocą :naughty: 
  • Kilka słów dopowiedzenia do ostatnio z linkowanych przeze mnie tu materiałów:
    http://salwowski.net/2018/01/10/czy-dobrze-jest-niszczyc-pomniki-poganstwa/
  • Temat dość aktualny, więc tradycyjnie zapraszam do lektury i refleksji:
    http://salwowski.net/2018/01/12/czy-dozwolona-jest-aborcja-w-sytuacji-zagrozenia-zycia-matki/

  • Tak jak osobiście lubię czytać pisma tego mistyka, tak niestety muszę stwierdzić co napisałem w poniższym artykule, do którego lektury serdecznie zapraszam:
    http://salwowski.net/2018/01/14/bledy-doktrynalne-i-herezje-zawarte-w-pismach-oraz-objawieniach-alana-amesa/
  • Jednym z ulubionych chwytów retorycznych katolików, którym nauczanie Ojców Kościoła i Świętych Pańskich się w danej kwestii nie podoba jest powiedzonko: "E tam, oni nie byli nieomylni". Można jednak zauważyć, iż to powiedzonko często bywa stosowane nie w przypadku naprawdę poważnych dylematów doktrynalnych (np. gdy komuś przynajmniej wydaje się, iż dane nauczanie nie da się pogodzić z Pismem świętym), ale po prostu by usprawiedliwić swe własne życiowe upodobania i zwyczaje (bo np. chcę tańczyć z kobietą, chodzić na plaże w bikini, etc.). Czy to jest jednak uczciwe intelektualnie stosowanie teoretycznie prawdziwego stwierdzenia: "Ojcowie Kościoła i Święci mogli się mylić"? Czy Ty drogi katoliku/katoliczko, którego przykład życia i zestaw przekonań nie został jeszcze uroczyście pochwalony i postawiony za wzór do naśladowania innym, jesteś pewien, że akurat jeśli dane nauczanie ludzi, którzy za taki wzór przez Kościół zostali już postawieni, ci się nie podoba, to nie mylisz się akurat Ty, ale mylą się oni??? Przeczytaj proszę poniższy artykuł:
    http://salwowski.net/2018/01/16/czy-ojcowie-i-swieci-kosciola-mogli-sie-mylic/

  • Poczytajcie o człowieku, który namalował tylko jeden nieskromny obraz i musiał być za to w czyśćcu tak długo, aż owe malowidło nie zostało zniszczone:
    http://salwowski.net/2018/01/25/o-tym-jak-autor-jednego-nieskromnego-obrazu-trafil-do-czyscca/

  • Czasami zazdroszczę Ci wolnego czasu... :flushed: 
  • "Kiedy znalazłem się przed trybunałem Wiecznego Sędziego tłum oskarżycieli przyszedł z materiałem dowodowym przeciwko mnie. Deklarowali oni, że byli ekscytowani do nieczystych myśli i pragnień. W konsekwencji przez ten obraz jedni poszli do czyśćca, a inni się potępili. Później wołali o zemstę mówiąc, że jestem powodem ich wiecznego potępienia."

    Moznaby powiedziec, ze przeciez mogli zawiesic oko na innym obrazie, ale pewnie zostali zmuszeni do patrzenia wlasnie na ten  :D Ciekawe, czy zlodzieje tlumacza sie podobnie. Jesli czyjes bogactwa zaekscytuja kogos na tyle, ze je ukradnie, to winny jest wlasciciel, nie? 
  • Czy wolno kłamać po to by ratować niewinnych od śmierci?
    Czy można prostytuować się, by nakarmić swe głodne dzieci?Czy dozwolona jest kradzież, gdy jest się głodnym?
    Czy usprawiedliwione jest zabijanie na wojnie?

    Odpowiedź na te i inne pytania w poniższym opracowaniu:
    http://salwowski.net/2018/01/27/tradycyjny-absolutyzm-moralny-przeciw-etyce-sytuacyjnej-pytania-i-odpowiedzi/

  • "Około 20 % bokserów wcześniej czy później posiada nie dające się naprawić uszkodzenia mózgu, z zaburzeniami mowy i świadomości. Zdarzają się śmiertelne wypadki po zainkasowaniu ciosów. Nie ma racji usprawiedliwiającej niebezpieczeństwo tego rodzaju, ponieważ ani wysokie korzyści, ani oczekiwania publiczności – nie mogą usprawiedliwiać tego typu sportu. Również bokser pogrąża się w barbarzyństwie, jak pokazują nienawistne wypowiedzi, które czasami kieruje do przeciwnika”.

    http://salwowski.net/2018/01/29/o-boksie-zawodowym-i-innych-krwawych-sportach/

  • O tym jak o. Pelanowski chcąc wywyższyć Najświętszą Marię Pannę, de facto Ją znieważył i poniżył:
    http://salwowski.net/2018/02/04/ojciec-pelanowski-de-facto-zniewaza-najswietsza-maryje-panne/
  • Podczas różnych dyskusji na temat dopuszczalności bądź niedopuszczalności publicznego pokazywania seksu, nagości i erotyki niemal zawsze pojawia się argument w obronie takowych, który streścić można za pomocą słów: „Popatrzcie na Kaplicę Sykstyńską, ile tam jest nagości, a przecież jest to jedno z najważniejszych miejsc katolickiego kultu„.
    http://salwowski.net/2018/02/08/co-nalezy-sadzic-o-nagosci-w-kaplicy-sykstynskiej/
  • Wiele wskazuje więc na to, iż karnawał wciąż czeka na prawdziwą chrystianizację. Jeśli ma on istnieć, to powinien być czasem dobrej, niewinnej i stroniącej od niebezpieczeństwa grzechu, umiarkowanej zabawy, radości i wesołości. Nie zaś okresem, w którym zawiesza się moralne standardy, po to, by po dniach hulanek, szaleństw i swawoli, iść do kościoła i dać sobie posypać głowę popiołem. Jak na razie jednak, karnawał jest bardziej czymś w rodzaju szatańskiej zemsty i parodii świętych okresów czasu go poprzedzających i po nim następujących (Boże Narodzenie oraz Wielki Post i święta Wielkiej Nocy). W ten sposób demony chcą bowiem zbrukać i upodlić ludzkie sumienia licznymi grzechami, tak by uczynić je niezdolnymi do owocnego przeżywania Wielkiego Postu i świąt Zmartwychwstania Pańskiego.
    http://salwowski.net/2018/02/11/jaki-jest-duch-karnawalu/
    Podziękowali 1Katia
  • Nigdy dość sekowania tych polityczno-społecznych herezji:
    http://salwowski.net/2018/02/15/problemy-liberalizmu-i-libertarianizmu/
    Podziękowali 1Katia
  • Nie wystarczy opłakiwać grzechy – trzeba je porzucić i unikać wszystkiego, co na nowo może nas doprowadzić do upadku. A zatem trzeba mieć postanowienie tak mocne, że wolelibyśmy raczej wszystko wycierpieć, niż powrócić do tych samych grzechów. 
    http://salwowski.net/2018/02/17/sw-proboszcz-z-ars-po-czym-poznaje-sie-prawdziwa-skruche/
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.