@Bambidu Nie lubię jak firmy kantują. Tylna przerzutka jakiejś fajnej grupy, a suport Press Fit + badziewiane piasty lub hamulce. Poniżej Deore nie schodzę, powyżej średnio mnie stać, chyba że to wyprzedaż.
No więc właśnie. Dlaczego nie całość na tym samym, czy to Acera, czy Deore, czy XT, tylko tylna przerzutka wyższej klasy (żeby klient się zadowolił, bo na to patrzy), reszta zbieranina co w magazynie zalegało? Pokaż mi producenta, który tak nigdy nie robi. Trafisz model z pełnym Deore to trzeba pilnować rocznika bo w następnym już może być inaczej.
Mam do sprzedania rowerek 16 cali daisy. Różowy . Boczne kolka. Używany mało przez jedno dziecko.. stan dobry/bardzo dobry. ale cześć naklejek pozdzierana..także siodełko z jednej strony trochę zdarte. nie podpada. Mam zdjęcie..
Pinnacle? (Pinnacle Iroko 2 2019 - 12-cie biegów!) https://www.evanscycles.com/pinnacle_b Robią tanie ramy, średnio estetyczne, ale za całość wychodzi tanio.
Nie znam tej firmy. Pierwszy lepszy MTB z linku spojrzałam. Mieszanka Acera, Tourney, Altus. Jak wszędzie.
Na tego Iroko 2 za 1100 funtów nie patrzę, bo nie o tej klasie tu rozmawiamy. Oczywiście, że za grubsze pieniądze można coś z lepszym osprzętem znaleźć, może i jednolitym. Ale nie o tym tu mowa.
Wiem ze się wcinam tu w profesjonalne rozważania ale mamy ostro temat na tapecie tez. Dla starszej prawie 9latki szukamy z grubsza czegoś takiego https://m.olx.pl/oferta/rower-mlodziezowy-24-cale-aluminiowy-unibike-princess-CID767-IDzGLEL.html . No ale z braku laku na razie moja mama ja władowała na mojego pełnowymiarowego górala.. i wiem ze jeszcze trochę poćwiczę i załapie.. ma młodsza siostrę, będzie miał kto po niej jeździć na tym 24, ale może nie warto? Tylko większy od razu. Już nie wiem sama. Tosia (6)dostała btwin 20 i na najniższym ustawieniu siodełka śmiga zadowolona bardzo. Na większym by się zabiła
@MAFJa masz jak zabrać? Cena niższa niż w ogłoszeniu a liczę że mała by jeszcze coś opuściła z tego co chce , tylko ktoś musi go obejrzeć i zabrać ode mnie
Na dzień dzisiejszy skłaniam się do Kross Hexagon Junior 1.0.
Mąż mówi, że jak zaraz wyrośnie to nie ma co szaleć z wydatkiem (ja mam nadzieję, że jednak parę lat pojeździ), a rower wydaje się ok, muszę jeszcze zaczekać z zamówieniem (będę zamawiać przez neta) do weekendu.
@MAFJa jeśli ona ogólnie sprawna, dużo jeździ i jej na dużym dobrze to można poszukać z większym kołem a z mniejszą ramą. Ale koniecznie niską, nie z ramą w kroku. Natomiast ogólnie wygodniej dzieciom (szczególnie takim o zwykłej sprawności) jeździć na mniejszym rowerze, bo one co chwila hamują, zeskakują, itp. Dodatkowo mniejszy rower jest lżejszy i bardziej poręczny do podnoszenia, transportu itp. W Twoim przypadku, kiedy po Fa jest jeszcze długa kolejka chętnych wybrałbym chyba jednak jakis 24" unisex. U nas Unibike Navigator obsłużył wszystkie dzieci, choć przy zakupie wcale tego nie zakładaliśmy i jak najmłodszy z niego się przesiądzie to pewnie jeszcze innym posłuży.
Wystarczy ze obsłuży dwójkę jak chce babski koniecznie.. już się pogodziłam z tym., ale rzeczywiście te unibiki wydają się lekkie i w miarę unisex w razie czego.. na pewno nie jest sprawna bardzo ..
Nie mogę się zgodzić, @Małgorzata. To nie chodzi o "dawanie rady" tylko o przyjemność i bezpieczeństwo. Dziecko może dawać radę świetnie, ale przy nagłym zeskoku w sytuacji awaryjnej zrobić sobie sporą krzywdę bo rama była OK do jeżdżenia, ale do zeskakiwania już nie... Jako bezpieczną wysokość ramy przyjmuje się, że przekrok (odległość między ramą a krokiem stojąc nad nią okrakiem na pełnych stopach) powinien być przynajmniej 7cm. Moim zdaniem u dzieci powinien być wyraźnie większy i należy uwzględnić, że dziecko zeskakuje do przodu roweru gdzie rama jest już wyżej niż przy siodełku. Ten problem nie dotyczy oczywiście damskiej ramy typu miejskiego itp.
Druga sprawa to indywidualne odczucia. Mój chrześniak doskonale moim zdaniem pasował na większy rower i bez problemu dawał na nim radę, wydawało mi się, że nie ma sensu zawracać sobie głowy mniejszym. Tak myślałam, do momentu kiedy na ów mniejszy wsiadł i nagle poczuł się w swoim żywiole. O ile na tamtym po prostu jeździł poprawnie, o tyle tu wyraźnie zaczął cieszyć się jazdą. Uznaliśmy, że chociaż to pewnie rower na jeden sezon nie ma sensu zniechęcać go tym, na którym czuje się gorzej. Dlatego pisałam o wadze sprawności. Jeśli dziecku wszystko jedno, bo i tak i tak mu dobrze i rama jest bezpiecznej wysokości to też bym brała większy. Jeśli to ma dla niego znaczenie - dla mnie ważniejsze jest by dziecko miało radość z użytkowania, bo wtedy po prostu rower nie będzie kolejnym sprzętem zawadzającym w garażu/ piwnicy czy gdzieś tam.
Zgadzam się z @Bambidu Mikołaj ma dwa rowery 24 po braciach, no dobra pierwszy jeszcze po Z. Jeden ma niską A drugi wyższą ramę. Na obu jeździ. Na mniejszym i lżejszym śmiga.
Mnie tak rodzice uszczesliwili po komunii Nie wspominam dobrze tego roweru i urazów na nim doznanych Tez jestem zdania, że rower musi być dobrany do gabarytów i umiejętności
Mnie też uszczęśliwili za dużym rowerem, wziąwszy pod uwagę że rok wcześniej złamałam rękę jeżdżąc na małym rowerze pewnie to była jakaś 16-20 na dzisiaj. To potem dostałam wielki, normalny dorosły nie byłam wstanie wsiąść inaczej niż z miedzy i nie jeździłam w ogóle, jadłam grublam i siedziałam w domu.
Wigry dobre rowery, bo lekkie do jazdy pod warunkiem że sprawny , nie do zabicia rower , na wyścigi może nie koniecznie czy na rajdy ale do jeżdżenia po osiedlu czy do szkoły po zakupy te kilkanaście kilometrów , wystarczy swobodnie , części tanie łatwo naprawić wystarczy 2, 3 klucze mieć ze sobą
Ja mialam romet agat jeździłam nim ponad 20 lat i nie był oszczedzany , konwie z mlekiem po łąkach wozilam, zakupy do szkoły do pracy po kilkanaście kilometrów w stronę jeździłam moje dzieciaki też go ciągły ,
W temacie roweru - zakupu. Czy macie doświadczenie z rowerami elektrycznymi?
Przymierzamy się do zakupu (z dofinansowania) dla mojego męża (kłopoty neurologiczne z poruszaniem, więc klasyczny rower odpada). Jakieś polecane, sprawdzone modele, producenci? Warunek łatwe wsiadanie - niska rama.
@Agax4 Nie kupuj z napędem na suport tylko z silnikiem w piaście. Pojemność baterii będzie podana w kWh, im więcej tym lepiej. Koniecznie żeby dało się ładować silnikiem w trakcie hamowania. Czy mąż w ogóle będzie pedałował? Bo jeśli nie to rower jest bez sensu, lepiej od razu skuter elektryczny. Najlepiej taki z żyroskopem, co to się nie przewraca na światłach.
Nasza córka dostała na kominie miętowy wymarzony. Oddaliśmy na przegląd o okazało się że rower ma wady ukryte nie powinien być sprzedany. Dzis odebralismy nowy pistacjowy no i zadowolona.
Komentarz
Nie lubię jak firmy kantują. Tylna przerzutka jakiejś fajnej grupy, a suport Press Fit + badziewiane piasty lub hamulce.
Poniżej Deore nie schodzę, powyżej średnio mnie stać, chyba że to wyprzedaż.
https://www.evanscycles.com/pinnacle_b
Robią tanie ramy, średnio estetyczne, ale za całość wychodzi tanio.
. No ale z braku laku na razie moja mama ja władowała na mojego pełnowymiarowego górala.. i wiem ze jeszcze trochę poćwiczę i załapie.. ma młodsza siostrę, będzie miał kto po niej jeździć na tym 24, ale może nie warto? Tylko większy od razu. Już nie wiem sama. Tosia (6)dostała btwin 20 i na najniższym ustawieniu siodełka śmiga zadowolona bardzo. Na większym by się zabiła
Mikołaj ma dwa rowery 24 po braciach, no dobra pierwszy jeszcze po Z. Jeden ma niską A drugi wyższą ramę. Na obu jeździ. Na mniejszym i lżejszym śmiga.
Tez jestem zdania, że rower musi być dobrany do gabarytów i umiejętności
Czy macie doświadczenie z rowerami elektrycznymi?
Przymierzamy się do zakupu (z dofinansowania) dla mojego męża (kłopoty neurologiczne z poruszaniem, więc klasyczny rower odpada).
Jakieś polecane, sprawdzone modele, producenci?
Warunek łatwe wsiadanie - niska rama.
Nie kupuj z napędem na suport tylko z silnikiem w piaście. Pojemność baterii będzie podana w kWh, im więcej tym lepiej. Koniecznie żeby dało się ładować silnikiem w trakcie hamowania.
Czy mąż w ogóle będzie pedałował? Bo jeśli nie to rower jest bez sensu, lepiej od razu skuter elektryczny. Najlepiej taki z żyroskopem, co to się nie przewraca na światłach.
Oddaliśmy na przegląd o okazało się że rower ma wady ukryte nie powinien być sprzedany.
Dzis odebralismy nowy pistacjowy no i zadowolona.