Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Znów antyrodzinne przepisy w Wielkiej Brytfannie

edytowano styczeń 2009 w Polityka
Brytyjski dziennik "Daily Telgraph" zauważa, że choć rząd Gordona Browna deklaruje wsparcie dla ciężko pracujących rodzin, to w rzeczywistości system podatkowy stworzony przez laburzystów jest dla małżeństw wysoce niekorzystny.
Takie wnioski płyną z badań przeprowadzonych przez cenioną organizację pozarządową Civitas.

Raport pokazuje, że pary, które zdecydują się pobrać, mogą stracić nawet jedną piątą swoich dochodów. To efekt działań polityków Partii Pracy. Obecny premier Gordon Brown jeszcze jako kanclerz skarbu w 1999 roku zniósł ulgi podatkowe dla małżeństw, zastępując je przywilejami dla samotnych matek.

Z badań przeprowadzonych przez Civitas wynika, że Brytyjczycy często nie pobierają się, by nie tracić przywilejów. Zdaniem autorów raportu jest to prosta droga do zniszczenia tradycyjnej brytyjskiej rodziny. Pocieszające jest jednak to, że czasem zdarzają się przypadki odwrotne - ludzie rezygnują z rządowej pomocy, by zamieszkać razem i stworzyć szczęśliwą rodzinę.

Komentarz

  • U nas podobne prawo i przepisy. Skutek - małżeństw coraz mniej - konkubinaty rosną w siłę. Państwo świadomie rozbiera rodzinę po kawałku.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.