Przecież to jakaś herezja, ta jego wypowiedź! To nie jest fejk?
Hołownia glosił herezje już ponad dekadę temu. W swoich książkach negował istnienie piekła, czyli negował dogmat katolicki. On nigdy chyba nie był katolikiem.
Z Szymonem jest taki problem, że nie ma charakteru na fightera i polityka, zwłaszcza teraz, gdy w polityce polskiej jest taki gnój. Dwa razy w klasztorze, żona wojskowa i to jeszcze pilot (wyjątkowo silny charakter musi mieć) świadczą o tym, że facet poszukuje podporządkowania i narzuconego autorytetu. A to nie jest dobry materiał na polityka, prezydenta zwłaszcza. Dla mnie jest on bez wyrazu, mdły do zarzygania. Wygląda na to że ktoś postanowił poruszyć sznurkami swojej kukiełeczki. Jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo o co chodzi. Dla niedoszłego księdza katechety bycie kandydatem na prezydenta to maksymalne wyróżnienie. Absolutny brak doświadczenia w realnej polityce, brak zaplecza w działalności publicznej (propagandowe zdjęcia w otoczeniu biedy z Afryki może sobie zrobić byle celebryta) oznacza tylko jedno — że jest MARIONETKĄ wystawioną jak Zełeński po to, by konkretne grupy interesu (od Amerykanów po milionerów i innych Kulczyków) tak jak na Ukrainie także w Polsce miały swoją wtyczkę tam, gdzie im się to opłaca. Kandydat ewidentnie krojony pod elektorat kobiecy. Miły, spokojny, niezależny. O fizjonomii pacholęcia.
Zadeklarował, że chce Polski, w której każdy akt prawny jest oglądany pod kątem skutku dla klimatu, dla powietrza i dla wody. - Chcę Polski rozmawiającej, w której atrybutem przywódców jest nie mównica, a stół - podkreślił Hołownia.
Przekonywał, że "to nie problem, a szczęście, że możemy być dzisiaj nie tylko Polakami, ale i Europejczykami". - Chcę Polski, gdzie wszyscy przestrzegamy reguł, gdzie nawet prezydentowi nie wolno chodzić na skróty przez trawnik - przekonywał Hołownia. Według niego trzeba dziś przeprowadzić "przyjazny rozdział Kościoła od państwa", dla dobra Polski i Kościoła.
Argumentował, że sytuacji w państwie nie będzie w stanie uzdrowić nikt, kto wywodzi się z partii. - System się zawiesił, żeby się odwiesił, musimy w maju 2020 zamontować w nim niepartyjny bezpiecznik - mówił. - Nie dajcie sobie wmówić, że to jest utopia - dodał." - z tym akurat w 100% się zgadzam i myślę że Hołownia ma spore szanse właśnie dlatego, ze jest niepartyjny i niepolityczny
Pani Kidawa Blońska, jak się mocniej skompromituje, wyskoczy nikomu nie znany Jakimowicz na wierzch. W ostatniej chwili Pan Schetyna go wycofa (mało znany, nie wyrobiony) i... poprą Hołownie. Tak gdybamy se w domowym zaciszu...
Jego konwencja od minuty 11:05 "przyjazny rozdział Kościoła od państwa" Wszystko pięknie ładnie gada ale tym to rozwala wszystko.
"Abp Gądecki przywołuje słowa św. Jana Pawła II z pierwszej pielgrzymki do wolnej Polski, podczas której papież powiedział: „Postulat, ażeby do życia społecznego i państwowego w żaden sposób nie dopuszczać wymiaru świętości, jest postulatem ateizowania państwa i życia społecznego i niewiele ma wspólnego ze światopoglądową neutralnością”." Cytat z https://ekai.pl/dyskusja-o-rozdziale-panstwa-i-kosciola-jest-nieporozumieniem/
Wychodziło by na to, że jak wejdzie na salę obrad w sejmie to pierwsze co zrobi to zdejmie tam krzyż.
To, że projekt Głownia ma potencjał wyższy od 2% widać po badanich opinii publicznej. Podobnie jak z naszym drogim Rysiem czy Gorekotem - jeszcze się Głownia nie odezwał i już ma 9% poparcia. Widać, że prowadzi go ten sam szpecjalista.
Złe zieziórki szepczą, że szefem gabinetu politycznego Głowni jest M. Kobosko, któren to jest reprezentantem na Polskę amerykańskiego think-tanku Atlantic Council. Widać, że projekt Głownia będzie miał piniondze na finansowanie kampanii. Czy będzie on bezpiecznikiem - w razie gdyby Dudzie się noga powinęła, albo gdy Duda będzie chciał sobie zanadto pofikać?
pan Hołownia jest kandydatem amerykańskich neokonserwatystów, czyli najbardziej wojowniczej (prowojennej) części Żydów amerykańskich, którzy kierowali polityką USA gdzieś od pierwszego Busha, a których Trump próbuje odsunąć od władzy.
W tym kontekście, uwielbiam słowa pozapartyjny i apolityczny... W polityce apolitycznych nie ma. Jeśli ktoś tego nie rozumie, to sporo musi się jeszcze nauczyć. Mimo wszystko, obawiam się, że tych, co nie rozumieją jest jednak całkiem sporo.
Pytanie podstawowe, którego prezydenta jak dotąd mieliśmy z klasą i znajacego się na polityce. Bo na moje oko każdy jeden był poniżej krytyki, łącznie z obecnym.
Apolityczny prezydent to raczej oksymoron, może ktoś używa tego słowa w znaczeniu bezpartyjny. A co do uwag o fizjonomii i braku obycia politycznego to przypominam że na prezydenta kandydował też Marian Kowalski
Komentarz
""Chcę Polski rozmawiającej"
Zadeklarował, że chce Polski, w której każdy akt prawny jest oglądany pod kątem skutku dla klimatu, dla powietrza i dla wody. - Chcę Polski rozmawiającej, w której atrybutem przywódców jest nie mównica, a stół - podkreślił Hołownia.
Przekonywał, że "to nie problem, a szczęście, że możemy być dzisiaj nie tylko Polakami, ale i Europejczykami". - Chcę Polski, gdzie wszyscy przestrzegamy reguł, gdzie nawet prezydentowi nie wolno chodzić na skróty przez trawnik - przekonywał Hołownia. Według niego trzeba dziś przeprowadzić "przyjazny rozdział Kościoła od państwa", dla dobra Polski i Kościoła.
Argumentował, że sytuacji w państwie nie będzie w stanie uzdrowić nikt, kto wywodzi się z partii. - System się zawiesił, żeby się odwiesił, musimy w maju 2020 zamontować w nim niepartyjny bezpiecznik - mówił. - Nie dajcie sobie wmówić, że to jest utopia - dodał." - z tym akurat w 100% się zgadzam i myślę że Hołownia ma spore szanse właśnie dlatego, ze jest niepartyjny i niepolityczny
Wszystko pięknie ładnie gada ale tym to rozwala wszystko.
"Abp Gądecki przywołuje słowa św. Jana Pawła II z pierwszej pielgrzymki do wolnej Polski, podczas której papież powiedział: „Postulat, ażeby do życia społecznego i państwowego w żaden sposób nie dopuszczać wymiaru świętości, jest postulatem ateizowania państwa i życia społecznego i niewiele ma wspólnego ze światopoglądową neutralnością”." Cytat z https://ekai.pl/dyskusja-o-rozdziale-panstwa-i-kosciola-jest-nieporozumieniem/
Wychodziło by na to, że jak wejdzie na salę obrad w sejmie to pierwsze co zrobi to zdejmie tam krzyż.
8:17 PM - 1 day ago#23
Złe zieziórki szepczą, że szefem gabinetu politycznego Głowni jest M. Kobosko, któren to jest reprezentantem na Polskę amerykańskiego think-tanku Atlantic Council. Widać, że projekt Głownia będzie miał piniondze na finansowanie kampanii.
Czy będzie on bezpiecznikiem - w razie gdyby Dudzie się noga powinęła, albo gdy Duda będzie chciał sobie zanadto pofikać?
https://natemat.pl/292387,szymon-holown ... ie-kobosko
https://www.atlanticcouncil.org/news/pr ... bal-forum/
https://www.tapatalk.com/groups/pismejker/co-z-t-g-owni-t8696-s20.html#p154341
przekładając tę wiadomość na nasze :
pan Hołownia jest kandydatem amerykańskich neokonserwatystów, czyli najbardziej wojowniczej (prowojennej) części Żydów amerykańskich, którzy kierowali polityką USA gdzieś od pierwszego Busha, a których Trump próbuje odsunąć od władzy.
A co do uwag o fizjonomii i braku obycia politycznego to przypominam że na prezydenta kandydował też Marian Kowalski